
OK, ale od 3 minuty to się naprawdę ładnie utwór rozpoczyna. Ładne to.

To teraz czekamy na materiał Balfego. Zimmer ładnie zaczął, do dzieło Lorne!

Bo grozi jedynka za oryginalność?Paweł Stroiński pisze:Ja i tak nie mam zamiaru tego recenzować
Ech i znowo generalizowanie.Koper pisze:Jak Horner się kopiował w Cristiadzie to fani HZ marudzili, a jak Hans się kopiuje w Biblii, to już "ładne" i "dobrze się słucha"?
Bo jest różnica między przepisaniem całej swojej kariery a wzięciem napisanego rok wcześniej rytmu, jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało.Koper pisze:Jak Horner się kopiował w Cristiadzie to fani HZ marudzili, a jak Hans się kopiuje w Biblii, to już "ładne" i "dobrze się słucha"?
Ale w odróżnieniu od Hornera, nie kopiował nuta w nutę.Koper pisze:Jakby pomijając to, co zerżnął z TDKR, w pozostałej części utworu było cokolwiek nowego...