lis23 pisze:Jak dla mnie, Oscara może zdobyć każdy, byleby nie " Skyfall " ( muzyka, której się w ogóle nie pamięta po wyjściu z kina ) i " Life of PI " ( nuda ) - jeżeli nie " Lincoln " to " Anna Karenina " - muszę sobie tego poszukać na YT.
A ja mam nadzieję, że zdobędzie albo "Life of Pi" to w pierwszej kolejności, albo "Skyfall"

Jak wygra "Anna Karenina" będzie ok, "Lincoln" fail, Argo "Epic Fail". "Life of Pi" jest trochę takim tegorocznym "Ukrytym Smokiem", "Fridą", "Brokebackiem", "Slumdogiem" i tak jak te prace w miarę spokojnie powinien zakończyć wieczór z Oscarem
