no i teraz klikam oczywiście A. a underscore psuje filmówkę!!!Szczypior pisze:http://www.youtube.com/watch?v=w5ooh9J8qCI
Oryginalna wersja z wydania albumowego.
thankeSzczypior pisze:http://www.youtube.com/watch?v=w5ooh9J8qCI
Oryginalna wersja z wydania albumowego.
Jeden z moich ulubionych kawałków z E.T.
OMG! Szczypior zaraz zmienię na toSzczypior pisze:A jeśli w przykładzie B miał być przykład underscoru to dużo lepszym przykładem byłoby to:
http://www.youtube.com/watch?v=DLMTeTvfXas
fajnie tyle, że ta underscoreowa atmosfera w oparciu dokładnie o ten sam motyw budowana jest przez cała ścieżkę, tymczasem na oryginalnym albumie ma bodajże jedną ekspozycję ergo jak tu można preferować ekstrakt bezsensownych lightmotywów co po niektórzy robiąWojtek pisze:Zgodzę się ze Szczypiorem, przecież far from home to jest geniusz w budowaniu atmosfery no i ostatnia minuta czy tam dwie zdecydowanie do underscore'u się zaliczać nie mogą
miało nie być o E.T. przecieżAdam pisze:dobra, to może zmień już nazwę tematu na dyskusja o ET?
kiedyśgrześ pisze:fajnie tyle, że ta underscoreowa atmosfera w oparciu dokładnie o ten sam motyw budowana jest przez cała ścieżkę, tymczasem na oryginalnym albumie ma bodajże jedną ekspozycję ergo jak tu można preferować ekstrakt bezsensownych lightmotywów co po niektórzy robiąWojtek pisze:Zgodzę się ze Szczypiorem, przecież far from home to jest geniusz w budowaniu atmosfery no i ostatnia minuta czy tam dwie zdecydowanie do underscore'u się zaliczać nie mogą
No i fajnie, masz jakieś zdanie wyrobione, tymczasem okazuje się, że ja to nawet nie specjalnie kumam co to jest to underscore, to znaczy, od ilu konkretnie zestawionych ze sobą nut mamy już odczynienia z rasowym scoreAdam pisze:nie trawię takiej muzy . i ktokolwiek taką napisze, to jej nie słucham.
