JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Ottman w wywiadzie powiedział kiedyś, że stara się pisać lejtmotywy (wiem - wieje hipokryzją). Ten film zdecydowanie daje takie możliwości. Zobaczymy co wyjdzie w praniu.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Wywiad z Ottmanem o Jacku. Już wiadomo, czemu ostatnio go nigdzie nie było, pracował nad tym 2 lata
No i najprawdopodobniej wróci do X-menów
http://vimeo.com/57640179


http://vimeo.com/57640179
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
no wiadomo że 2 lata pracował, robi też montaż więc był na całym etapie produkcji 

#FUCKVINYL
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Dobra, nakręcamy się. http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wyd ... ?wi=934207
Może być dobry track pod tę scenę
Może być dobry track pod tę scenę

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
no qwa
score roku jak na razie i kandydat do Top5 całego - sample miażdżą - Ottman at his best
:

1. Jack and Isabelle (Theme from Jack the Giant Slayer) 3:56
2. Logo Mania 1:00
3. To Cloister 1:28
4. The Climb 2:41
5. Fee Appears 3:16
6. How Do You Do 2:23
7. Why Do People Scream? 3:17
8. Story of the Giants 3:22
9. Welcome to Gantua 4:12
10. Power of the Crown 1:21
11. Not Wildly Keen on Heights 2:19
12. Top of the World 2:30
13. The Legends Are True / First Kiss 3:43
14. Roderick's Demise / The Beanstalk Falls 5:36
15. Kitchen Nightmare 3:24
16. Onward and Downward! 3:19
17. Waking a Sleeping Giant 2:21
18. Chase to Cloister 5:19
19. Goodbyes 2:29
20. The Battle 5:31
21. Sniffing Out Fear / All is Lost 5:07
22. The New King / Stories 4:17
Total time - 72:50
http://www.amazon.com/Jack-The-Giant-Sl ... ohn+ottman



1. Jack and Isabelle (Theme from Jack the Giant Slayer) 3:56
2. Logo Mania 1:00
3. To Cloister 1:28
4. The Climb 2:41
5. Fee Appears 3:16
6. How Do You Do 2:23
7. Why Do People Scream? 3:17
8. Story of the Giants 3:22
9. Welcome to Gantua 4:12
10. Power of the Crown 1:21
11. Not Wildly Keen on Heights 2:19
12. Top of the World 2:30
13. The Legends Are True / First Kiss 3:43
14. Roderick's Demise / The Beanstalk Falls 5:36
15. Kitchen Nightmare 3:24
16. Onward and Downward! 3:19
17. Waking a Sleeping Giant 2:21
18. Chase to Cloister 5:19
19. Goodbyes 2:29
20. The Battle 5:31
21. Sniffing Out Fear / All is Lost 5:07
22. The New King / Stories 4:17
Total time - 72:50
http://www.amazon.com/Jack-The-Giant-Sl ... ohn+ottman
#FUCKVINYL
- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7893
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Bez przesady z tym miażdżeniem. Brzmi generic do kwadratu, choć z pewnością będzie czego słuchać, bo sample zapowiadają i mocną muzykę akcji i momenty liryczne i wszystko, co porządny score epicki na podstawowym poziomie powinien mieć. Słychać nawet jakieś ciekawe perkusjonalia, a to u mnie zawsze plus, bo strasznie to lubię.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
Cóż za score, Howard Shore.
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Czy tylko ja mam problem, że odtworzeniem klipów 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)


Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
co tu może nei działać? zwykły player w amazonie... updatuj do nowej javy i flasha i pracuj na nowym ffoxie i będzie git 

#FUCKVINYL
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Zrobiłem update flasha i firefoxa - pomogło, dzięki. Słucham klipów. Jest w porządku, ale też nie piałbym z zachwytu. Faktycznie brzmi bardzo generic. Najfajniejsze jest to, że score w starym stylu i zapowiada się w miarę różnorodnie. Żeby coś więcej powiedzieć "cza" poczekać.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Generic sreric, brzmi jak przygodowe fantasy powinno brzmieć. Z top 5 roku bym nie wyskakiwał, ale zapowiada się porządna dawka grania w dobrym, symfonicznym stylu. Muzyczny pojedynek marcowych gigantów Jack - Oz zapowiada się interesująco i ciekaw jestem kto będzie tu górą 

Re: JOHN OTTMAN - JACK THE GIANT SLAYER (2013)
Ottman jest generic, poczekaj lepiej na Elfmana 
