Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
			
	
				
	
				
	
				
		
		
			- 
				
								muaddib_dw							
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
						
						
													
							
						#4 
									
						Post
					
								autor: muaddib_dw » ndz lut 10, 2013 10:43 am
			
			
			
			
			To już 8 lat, jak ten czas szybko płynie. Jerrald King "Jerry" Goldsmith - prawdziwy król muzyki filmowej 

 Powder "Everywhere" będzie stosownym wyborem 
http://www.youtube.com/watch?v=X46_4tgc3G0   
Dla niewtajemniczonych, dziś obchodziłby 84 urodziny 

 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Kaonashi							
- Joe Hisaishi
- Posty: 13761
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
						
						
													
							
						#5 
									
						Post
					
								autor: Kaonashi » ndz lut 10, 2013 11:19 am
			
			
			
			
			
			
			
									
									Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								muaddib_dw							
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
						
						
													
							
						#6 
									
						Post
					
								autor: muaddib_dw » ndz lut 10, 2013 11:44 am
			
			
			
			
			Pięknie Motylek jest w moim top 5 kompozytora 

 Trafiłeś idealnie. Reszta forumowiczów pewnie jeszcze śpi.
 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Wojteł							
- John Williams
- Posty: 9896
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
						
						
													
							
						#7 
									
						Post
					
								autor: Wojteł » ndz lut 10, 2013 11:48 am
			
			
			
			
			Nie śpią, nie śpią, tylko kaca leczą Świętem Wiosny Goldsmitha, czyli Total Recall  
 https://www.youtube.com/watch?v=yEcIAF65UfQ
 
https://www.youtube.com/watch?v=yEcIAF65UfQHaha Śląsk węgiel zadupie gwara
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
	
				
		
		
			- 
				
								Marek Łach							
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
						
						
													
							
						#9 
									
						Post
					
								autor: Marek Łach » ndz lut 10, 2013 12:10 pm
			
			
			
			
			Jerry. 

 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Kaonashi							
- Joe Hisaishi
- Posty: 13761
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
						
						
													
							
						#10 
									
						Post
					
								autor: Kaonashi » ndz lut 10, 2013 12:37 pm
			
			
			
			
			
Może i ktoś głosował, ale coś musiało się nie załapać.
Marek Łach pisze:Jerry. 

 
Czyżbyś się zastanawiał co na miejscu współczesnych kompozytorów zrobiłby Jerry?  

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Adam							
- Jan Borysewicz
- Posty: 60474
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
						
						
													
							
						#11 
									
						Post
					
								autor: Adam » ndz lut 10, 2013 13:11 pm
			
			
			
			
			Najlepszy utwór Goldsmitha ever, podawany w najlepszej formie ever, tu na najlepszym wydanym dotąd koncercie ever 
 http://youtu.be/8zUJ7kszxiQ?t=2m35s
 
http://youtu.be/8zUJ7kszxiQ?t=2m35s
w lipcu w Łodzi usłyszę tę moc drugi raz na żywo  
 
  
NO CD = NO SALE
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
	
				
	
				
		
		
			- 
				
								Kaonashi							
- Joe Hisaishi
- Posty: 13761
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
						
						
													
							
						#14 
									
						Post
					
								autor: Kaonashi » ndz lut 10, 2013 16:44 pm
			
			
			
			
			Hoosiers megakult.
			
			
									
									Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
						 
		 
				
		
		 
	 
	
				
		
		
			- 
				
								Kaonashi							
- Joe Hisaishi
- Posty: 13761
- Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
- Lokalizacja: Kraina Bogów
						
						
													
							
						#15 
									
						Post
					
								autor: Kaonashi » czw lut 14, 2013 21:25 pm
			
			
			
			
			Wie ktoś w jakich okolicznościach i kiedy powstała piosenka No One Like You, bo na napisach nie leci.
			
			
									
									Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.