Na naszej klasie pewnie obok przeprosin wysyła wirtualne kwiaty, serduszka, eurogąbki, czy co tam się daje.
Swoją drogą można by takie eksperyment zrobić, że wziąć fanów RCP i podzielić na dwie grupy. Obu dać do posłuchania ten sam utwór, ale jednej grupce wmówić kit, że to Hans, a drugiej, ze to np. Rombi czy inny europejski kompozytor. Założę się, że średnia ocen przyznanej utworowi przez fanów z grupy myślącej, że to HZ byłaby o wiele wyższa niż tej drugiej.
A swoją drogą kolego Krysiński, Wy też te maile od Ishama dostajecie? Bo mi przychodzą od jakiegoś czasu i za cholerę nie mogę skojarzyć skąd on ma mój adres.
Pełna werbli i patetycznych uniesień suita z "Miracle" do ściągnięcia:
choć ostatnio się to zmieniło bo szuka gdzie by tu napisać "najmocniej przepraszam" 