Remote Control - czyli kto zrobił co

[Koper]

Dobra, to co? Nie będziemy tacy i wysłuchamy prośby Pana Wybaczmi i opuścimy ten topik?

[Adam]

ok, opuszczam. ale niech Ele robi update listy!!

[Koper]

OMG, ropuch wrócił.

[Koper]

ok, opuszczam. ale niech Ele robi update listy!!

Dobra, to i ja opuszczam ten temat i przyrzekam zostawić go do dowolnego offtopowania (czy co tam będą tu robić) fanboyom RCP, sam ograniczę się do "read/not write".

[Adam]

to będziesz pendrajwem? o Ty perwerze

[ewelina]

Ja nadal liczę na Wawrzyńca-i wznowienie tematu.A co do ''it's complicated'' to 5 utworów,to ciut za słabo,chociaż w filmie wystarczyło.

[Adam]

najważniejsze żeby zdrowe było ;-)

[Wawrzyniec]

Chwila, chwila, ale to nie jest mój temat, żebym się tutaj rządził. To jest temat Ele. Tylko wątpię, aby tu jeszcze zaglądnął. Ja nikomu nie zabraniam się tutaj pojawiania. Może się pojawiać, szydzić, krytykować itd. ale dobrze by było, aby w miarę trzymać się w temacie. Tylko tyle i aż tyle.

[Bucholc Krok]

Tylko tyle i aż tyle.

Wycinać, wycinać.. to jedyny sposób.

[Wawrzyniec]

Świetnie teraz ukazał się "The Pacific", ale przez te wszystkie offtopy teraz brakuje Ele, który wytłumaczyłby kto za dany utwór odpowiada.

[Adam]

Hansu napewno się nie napracował , nie łudź się zresztą to było wiadomo

[Mystery]

Słuchał już ktoś "The Pacific" Dobre

[Koper]

Słuchał już ktoś "The Pacific" Dobre

Babuch mi ostatnio napisał na GG, że słuchał jakiegoś "Zimmera, czy raczej Jackmana" (więc chyba o to chodzi), ale epitetu jakiego użył dla tej ścieżki nie zacytuję, bo nam się Wawrzyniec załamie.

[Mystery]

To słuchał Henry 4

[Koper]

A możliwe... Faktycznie takie straszne?