Remote Control - czyli kto zrobił co

Wiadomość

ewelina · #256 Post autor: **ewelina** » sob mar 06, 2010 17:52 pm

Wawrzyniec pisze:heeelołł?! A ile mam wymienić skoro w danym roku skomponował tylko do dwóch filmów

A muzyka do ''it's complicated'' ?? Zresztą razem z Heitor'em Pereira? Moim zdaniem muzyka nie jest porywające,już bardziej utwory wybrane do filmu:)

Koper · #257 Post autor: **Koper** » sob mar 06, 2010 17:53 pm

LOL, jak się zgraliśmy

ewelina · #258 Post autor: **ewelina** » sob mar 06, 2010 17:55 pm

druga osoba zawsze stawia wódkę

.I znowu przegrałam.

Koper · #259 Post autor: **Koper** » sob mar 06, 2010 17:58 pm

ewelina pisze: druga osoba zawsze stawia wódkę .I znowu przegrałam.

Tak się bawicie w geodezji? W każdym razie dla mnie bomba.

Adam · #260 Post autor: **Adam** » sob mar 06, 2010 18:02 pm

zawstydzili Wawrzyńca

fanboy nie wie ile Hansu prac zrobił w ub. roku

zaraz będzie "najmocniej przepraszam"

Wawrzyniec · #261 Post autor: **Wawrzyniec** » sob mar 06, 2010 18:06 pm

Nikt mnie nie zawstydził

"It's Complicated" nie liczę, gdyż nawet się normalnego wydania ta muzyka nie doczekała, a po za tym nie jest to samodzielna praca Zimmera z Pereirą.
Dobrze, dobrze, ale już mniejsza o to, ja tu chcę na inne tematy dyskutować.

Koper · #262 Post autor: **Koper** » sob mar 06, 2010 18:10 pm

Wawrzyniec pisze:a po za tym nie jest to samodzielna praca Zimmera

A która jest samodzielna?

ewelina · #263 Post autor: **ewelina** » sob mar 06, 2010 18:12 pm

Już nie stresujmy Wawrzyńca:).Widocznie uznał,że ta praca Zimmera nie nadaję sie do top 10

Koper · #264 Post autor: **Koper** » sob mar 06, 2010 18:12 pm

OK, OK, ale prawdziwy fanboy powinien wciskać wszystkie prace swego guru.

Wawrzyniec · #265 Post autor: **Wawrzyniec** » sob mar 06, 2010 18:31 pm

ewelina pisze:Już nie stresujmy Wawrzyńca:)

Byłbym niezmiernie wdzięczny. A ja na poważnie twierdzę, że zróbcie temat z tymi ulubionymi kompozytorami, wtedy porównacie sobie swe gusta, miło porozmawiacie, o prawdziwej muzyce i sztuce. A tutaj chciałbym porozmawiać o "nie-muzyce" produkcie masowo-samplowym i do tego złej jakości, który tak bardzo lubię słuchać.
Pozdrawiam serdecznie.

Adam · #266 Post autor: **Adam** » sob mar 06, 2010 18:39 pm

....i najmocniej przepraszam

ewelina · #267 Post autor: **ewelina** » sob mar 06, 2010 18:48 pm

Napisz Warzyńcu (wołacz

) coś pod temat to reszta szybko podłapie i zrobi offtopa:).A tak poważnie to dajesz post pod dyskusję-może o masówce,ale przecież nie zawsze złej jakości:).Broń swoich racji i nie przepraszaj

Adam · #268 Post autor: **Adam** » sob mar 06, 2010 18:52 pm

Wawrzyniec przeprasza jak Palikot, a i tak w kółko to samo

Koper · #269 Post autor: **Koper** » sob mar 06, 2010 19:01 pm

Wawrzyniec pisze:A tutaj chciałbym porozmawiać o "nie-muzyce" produkcie masowo-samplowym i do tego złej jakości, który tak bardzo lubię słuchać.

Harry Gregson-Williams "Taking of Pelham 1 2 3"? Wiedziałem.

Adam · #270 Post autor: **Adam** » sob mar 06, 2010 19:02 pm

taa tylko bał się napisać..

znów pod publikę wszystko