
REMAKI
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
A kto niby zagra główną rolę? Przecież Richard Dean Anderson to wygląda teraz gorzej jak Seagal nawet. 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: REMAKI
no nie podali tego - szukają katora. ploty chodziły że ten z Avatara. ale wątpię by się zgodził grać w takim kiczu. za wysoka półka nazwiskiem już imo.
#FUCKVINYL
Re: REMAKI
O planach remaku to już dawno, dawno temu było i miał grać Owen Wilson. Ale teraz tym reżyserem to zrypali sprawę, będzie kupa 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Bo? Akurat reżyser to najlepszy pewnie będzie z całej ekipy, tylko nie wiem co mu odwaliło, że coś takiego chce kręcić.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Akurat "Jumanji" mi nie żal, tylko po co to remakować? Aż taka bieda z pomysłami, czy tam naprawdę panuje totalna zaraza myślenia, że najlepiej sprzedaje się odgrzewany kotlet - jak w McDonalds? 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
Re: REMAKI
umarłem
Vin Diesel jako KOJAK
http://www.thehollywoodnews.com/2012/12 ... ak-reboot/
i to od scenarzystów Bondów


http://www.thehollywoodnews.com/2012/12 ... ak-reboot/
i to od scenarzystów Bondów

#FUCKVINYL
Re: REMAKI
OMG
Widzę, że producentom szkoda kasy na fryzjera dla aktora to wzięli Vin Diesela.

Widzę, że producentom szkoda kasy na fryzjera dla aktora to wzięli Vin Diesela.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Michał Turkowski
- Zdobywca nieistotnych nagród
- Posty: 1259
- Rejestracja: sob wrz 15, 2012 13:45 pm
Re: CONAN THE BARBARIAN & CONAN THE DESTROYER - Intrada
Brakuje tylko, żeby Conan miał jakiegoś syna (Momoa?) - to ostatnio modne.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9346
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Tyler Bates już wymyśla główny temat score'u.




"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: REMAKI
Wklejam tu, bo to jest tak bezczelna kopia z Prestiżu, że powinno być traktowane jako sequel/remake. Zerżnęli cytaty, sztuczki, nawet Michaela Caine'a. Masakra.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 983K9pFk9s
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 983K9pFk9s
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: REMAKI
Obejrzałem najnowszy remake "Evil Dead". I niestety wszelakie zachwyty nieuzasadnione. OK, strona techniczna, realizacyjna jest bez zarzutu - dobre zdjęcia, efekty gore, znakomita muzyka Banosa... i niestety tyle. Większość czasu film mnie - fana horroru oraz "Evil Dead II" Raimiego wynudził. Nie dość, że przewidywalny do bólu ,schematyczny (każda napierdalanka polegała na tym, że jedna z postaci odchodziła na bok, została opętana przez zło i wracała do reszty próbując je zabić i już, już miała kogoś uśmiercić, gdy w ostatniej chwili ogłuszał ją inny z bohaterów), to niestety kompletnym fiaskiem okazało się potraktowanie tematu na POWAŻNIE. Jakaś porypana moda ostatnio panuje w Hollywoodzie, pewnie od "Batmanów" Nolana, że wszystko traktuje się na serio, wszystko próbuje się urealnić. Problem w tym, że nie wszystko da się urealnić z sensem. Żaden z oryginalnych "Evil Deadów" nie był traktowany przez Raimiego na serio, zawsze to było wzięte w nawias, a każda kolejna odsłona wprowadzała więcej komizmu i absurdu. A tu nagle ktoś wymyslił, by podejść do sprawy na poważnie. Poważnie, się pytam? Po wyśmiewających schematy slasherów "Cabin in the Woods", "Beyond the Mask" czy "Tucker & Dale vs. Evil" jechanie po tym schemacie po raz N-ty i udawanie śmiertelnej powagi może jeszcze kogoś kupić? Mnie na pewno nie.
Urugwajski reżyser ma niewątpliwie talent do kręcenia filmów, ale niech mu ktoś napisze dobry, oryginalny scenariusz. Z tegorocznych horrorów już (przecież rozczarowująca) "Mama" była ciekawsza.
Edit: Aha, jeszcze jeden problem tego filmu to bohaterowie. Wszyscy są tak bezbarwni, że charakteru i charyzmy nabierają dopiero po opętaniu przez zło. A najładniejsza dziewczyna umiera pierwsza, cycków nie pokazuje, więc ogólnie lipa.
Urugwajski reżyser ma niewątpliwie talent do kręcenia filmów, ale niech mu ktoś napisze dobry, oryginalny scenariusz. Z tegorocznych horrorów już (przecież rozczarowująca) "Mama" była ciekawsza.
Edit: Aha, jeszcze jeden problem tego filmu to bohaterowie. Wszyscy są tak bezbarwni, że charakteru i charyzmy nabierają dopiero po opętaniu przez zło. A najładniejsza dziewczyna umiera pierwsza, cycków nie pokazuje, więc ogólnie lipa.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński