Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#46 Post autor: Wawrzyniec » wt sty 08, 2013 14:40 pm

To skoro Trylogia jest ukończona, to w jakim teraz kierunku podąży Desplat? :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#47 Post autor: hp_gof » wt sty 08, 2013 15:49 pm

Ma na koncie dopiero dwie amerykańskie animacje, w tym tylko jedną wysokobudżetową, więc na tym polu jeszcze może nas zaskoczyć; to co już ktoś kiedyś sugerował - czekamy na film o superbohaterze :mrgreen: ; ja bym chciał Desplata w Bondzie :P hehehehe; generalnie ma dużo jeszcze do pokazania w kwestii muzyki do filmów akcji, choć musiałby znaleźć w tym temacie jakieś nowe podejście, bo zdarza mu się powtarzać i stosować te same środki w kółko. Chciałbym usłyszeć muzykę do jakiegoś epickiego filmu historycznego - takiego projektu chyba też jeszcze nie miał. Ciężko wskazać kierunek, w którym pójdzie. Wszystko zależy od doboru projektów. Czy będzie wałkował w kółko plumkające dramaty i thrillery polityczne z kociołkami, czy weźmie jakiś film z któregoś z w/w nowych obszarów. No i zależy też od tego, czy dalej będzie dodawał do swojej kolekcji kolejnych uznanych reżyserów. Jeśli będzie poruszał się po nowych obszarach, to jestem spokojny o jego muzyczną przyszłość. Bo to co Desplat robi najlepiej to właśnie stawianie czoła trudnym wyzwaniom i zaskakiwanie :)

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#48 Post autor: hp_gof » czw sty 10, 2013 19:37 pm

FYC promo:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#49 Post autor: Adam » czw sty 10, 2013 23:38 pm

pytanie czy tłoczona, ale możliwe skoro specjalną kopertę zrobili..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#50 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 12, 2013 01:13 am

Fajny ten soundtrack. :) Podoba mi się nawet chyba bardziej od "Argo" z którego pamiętam tylko ten orgazmowy kawałek. A tutaj atmosfera jest gęsta, ale wszak to film o zabójstwie Bin Ladena, a nie o pikniku w Prowansji. I co ważniejsze nie jest to wcale jakaś tam sobie tapeta, czy muzyka czysto ilustracyjna. Przez score przewijają się tematy. Nie są one mega wyraziste, gdyż wtedy położyłyby pewnie film, a słychać w tym jakiś zamysł.
Utworami godnymi uwagi są bez wątpienia: "Seals Take Off" , gdzie dają o sobie znać ostinata Desplata. Hej, to nawet się rymuje. Ostinata od Desplata. :P Lubię ostinata od Desplata. :)


"21 Days" też jest fajne, ma klimat. Podobnie jak coolskie "Preparation for Attack". 8) W sumie mamy trzy fajne kawałki w środku albumu, gdzie naprawdę można się zastanowić, czy to wciąż ten elegancki, pijacy wino Francuz, czy też pijący piwsko z puszki, wytatuowany z zarostem Teksańczyk.
Ale spokojnie to ciągle Desplat i daje nam o sobie znać w ładnie plumkającym "Maya on Plane". O tak to jest ładne plumkanie. :)

Fajne jest też budujące napięcie "Picket Lines". Bardzo jestem ciekaw jak ta cała muzyka sprawuje się w filmie.

I teraz tylko żałuję, że tak na poważnie za tę muzykę zabrałem się teraz, gdyż inaczej to pewnie umieściłbym ją w moim TOP 10 roku 2012 :( (a korekty nie są dozwolone). I w sumie to gdybym miał nominować Desplata do Oscara, to prędzej za "Zero Dark Thirty" niż za "Argo", którego nie ma za wiele w filmie, czy też za "Rise of the Guardians", w którym ciągle poszukuję tematu przewodniego, który nie byłby fanfarą.

Zero Dark Thirty, nie jest to łatwa i przyjemna muzyka, ale napisana z głową. I takiego nieprzyjemnego Desplata ja osobiście wolę.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#51 Post autor: Paweł Stroiński » sob sty 12, 2013 12:39 pm

Wawrzyniec pisze:Fajny ten soundtrack. :) Podoba mi się nawet chyba bardziej od "Argo" z którego pamiętam tylko ten orgazmowy kawałek. A tutaj atmosfera jest gęsta, ale wszak to film o zabójstwie Bin Ladena, a nie o pikniku w Prowansji. I co ważniejsze nie jest to wcale jakaś tam sobie tapeta, czy muzyka czysto ilustracyjna. Przez score przewijają się tematy. Nie są one mega wyraziste, gdyż wtedy położyłyby pewnie film, a słychać w tym jakiś zamysł.
Utworami godnymi uwagi są bez wątpienia: "Seals Take Off" , gdzie dają o sobie znać ostinata Desplata. Hej, to nawet się rymuje. Ostinata od Desplata. :P Lubię ostinata od Desplata. :)


"21 Days" też jest fajne, ma klimat. Podobnie jak coolskie "Preparation for Attack". 8) W sumie mamy trzy fajne kawałki w środku albumu, gdzie naprawdę można się zastanowić, czy to wciąż ten elegancki, pijacy wino Francuz, czy też pijący piwsko z puszki, wytatuowany z zarostem Teksańczyk.
Ale spokojnie to ciągle Desplat i daje nam o sobie znać w ładnie plumkającym "Maya on Plane". O tak to jest ładne plumkanie. :)

Fajne jest też budujące napięcie "Picket Lines". Bardzo jestem ciekaw jak ta cała muzyka sprawuje się w filmie.

I teraz tylko żałuję, że tak na poważnie za tę muzykę zabrałem się teraz, gdyż inaczej to pewnie umieściłbym ją w moim TOP 10 roku 2012 :( (a korekty nie są dozwolone). I w sumie to gdybym miał nominować Desplata do Oscara, to prędzej za "Zero Dark Thirty" niż za "Argo", którego nie ma za wiele w filmie, czy też za "Rise of the Guardians", w którym ciągle poszukuję tematu przewodniego, który nie byłby fanfarą.

Zero Dark Thirty, nie jest to łatwa i przyjemna muzyka, ale napisana z głową. I takiego nieprzyjemnego Desplata ja osobiście wolę.
Wawrzek, a uważasz, że Desplat kopiuje w tym score Incepcję? Ja się z tym zupełnie nie zgadzam, a słyszałem na forach takie opinie (bo są powolne akordy na blachę, trochę takie jak BRAWWWRRRMM, ale dużo bardziej subtelne i wynikające skadinąd)?

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#52 Post autor: hp_gof » sob sty 12, 2013 12:48 pm

Ja w tym scorze Incepcji w ogóle nie widzę. Co najwyżej Ides of March mi się rzuciło w uszy :D Jedyną aluzję do Zimmera można zrobić w ten sposób, że Desplat szukał przy tym filmie brzmienia i kombinował z orkiestrą, wyłączając niektóre sekcje, żeby osiągnąć przygnębiający, ciężki klimat. I tyle. BRWWWWAAAMMMMM (czy jak to tam się pisze :P) to naciągana historyjka. Tutaj ten "dźwięk" pojawia się częściej, rytmicznie i w zupełnie innym kontekście.

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#53 Post autor: Paweł Stroiński » sob sty 12, 2013 12:53 pm

Ja też tak sądzę, ale tak powiedział znajomy muzykolog z Grecji, który bynajmniej nie jest fanbojem (chociaż bardzo lubi Batmany i Incepcję).

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#54 Post autor: hp_gof » sob sty 12, 2013 13:02 pm

Wiesz, w muzyce jest dostępna określona pula środków i pomysłów do wykorzystania, prędzej czy później kompozytorzy zaczną się nawzajem powtarzać, chociaż często niezamierzenie. Najistotniejszy jest fakt, że Desplat słucha przede wszystkich klasyków i tylko niektórych swoich kolegów z branży, nigdy nie słyszałem, żeby wspomniał o Zimmerze, więc raczej o tego typu kopio-inspiracji nie ma mowy. Incepcję pewnie widział, no ale u Zimmera BRRRRAAAAAAAM wzięło się od piosenki Edit Piaf, a tutaj ten efekt jest uzyskany w trochę inny sposób :D No ale rozumiem, że mogło się tak komuś skojarzyć :)

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#55 Post autor: Paweł Stroiński » sob sty 12, 2013 13:05 pm

Tak, chociaż nie sądzę, by Zimmer wziął ten efekt z Piaf, tego w oryginalnej piosence nie ma. Chociaż może jak zwolnisz jej tempo.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#56 Post autor: Wawrzyniec » sob sty 12, 2013 13:10 pm

Jak już to jeden z tematów, bardziej mi się kojarzy z "Milczeniem owiec" niż "Incepcją". I wiadomo są te ostinata Desplata, których jednak nie wolno porównywać.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#57 Post autor: hp_gof » sob sty 12, 2013 13:11 pm

No właśnie o to chodzi, że jak zwolnisz jej tempo. Nie oglądałeś żadnych dodatków o muzyce do Incepcji ani nie czytałeś wywiadów? Zimmer gadał o tym jak ten efekt uzyskał - właśnie w ten sposób.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#58 Post autor: Adam » ndz sty 13, 2013 09:41 am

Alexandre Desplat's all time high 8) - http://www.soundtracks.pl/reviews.php?op=show&ID=1061
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#59 Post autor: hp_gof » ndz sty 13, 2013 10:29 am

Ja czasami nie rozumiem o czym Mr. Dębicz pisze, to słownictwo jest zbyt hambitne, zbyt profesjonalne i zbyt trudne :mrgreen:
Miła recenzja. W końcu zacząłem odkrywać smaczki, o których mowa. Nie mogę się doczekać filmu. Ciekaw jestem, ile muzyki jest użyte w 2,5-godzinnym filmie z 52-minutowego score'u :)

hp_gof

Re: Alexandre Desplat - ZERO DARK THIRTY

#60 Post autor: hp_gof » ndz sty 13, 2013 14:13 pm

Kolejny klip. Desplat działa na psychęęęęęęę 8)
http://www.youtube.com/watch?v=qLC0nRJJXvg

ODPOWIEDZ