Nic Raine - wywiad na FILMMUSIC.PL

[Adam]

Swoją drogą podałeś liczbę mocno przesadzoną.

czyżby? wyłączając oczywistości jak Desplat, Horner, Brajan czy Williams mało który kompozytor w hollywood dyryguje sam z tych regularnie pracujących.

[Wojteł]

Oj, wielce byś się zdziwił, gdybyś zobaczył jakie wykształcenia mają tzw. lamy z RCP.

No ci, którzy mają, to dyrygują po jednym utworze na score chyba, skoro tracklista ma 15 kawałków a podpisanych jest 12 dyrygentów. Albo po jednym na sekcję? Nie wiem jak im takie liczby wychodzą, no ale to w końcu jest McScore

[Adam]

..zresztą pytanie jest i tak kretyńskie bo wiadomo że każdy odpowie mniej więcej - "wiesz co, wiadomo że chciałbym regularnie robić scory dla takiego Szpilberga, no ale sytuacja na rynku jest jaka jest, więc biorę to co się uda, czyli dyrygentury na scorach tych którzy mają większego farta w biznesie ode mnie i którzy dostają projekty których ja nie dostaję". ot pytanie z kręgu "czy chciałby pan zarabiać więcej" :]

[Wojteł]

a skąd wiesz, może dla niego pisanie do filmów to walenie rzemiosła, a dyrygując Rózsę czuje się prawdziwym artystą? Różne są zboczenia A pytanie jakby nie było kretyńskie, wnosi do tematu na pewno więcej niż Twój cudny gif

[Adam]

a skąd wiesz, może dla niego pisanie do filmów to walenie rzemiosła, a dyrygując Rózsę czuje się prawdziwym artystą?

prosze Cię... "Jestem Nic Raine - wolę robić re-recy, nie interesuje mnie pisanie scorów do wysokobudżetowych filmów największych światowych rezyserów - od tego są inni, ja jestem za wysoki na takie niskie progi" .. i jak mam takich gifów nie wklejać skoro takie bzdury piszesz?

[Wojteł]

On światowej sławy reżyserów ostatni raz chyba w wiadomościach oglądał, więc skoro i tak nie ma szans na pierwszoligowy projekt (bo piszesz o nim, jakby był drugim Goldsmithem albo miał aspiracje co do tego), to jest zwyczajnie dumny ze swojej pracy przy rerecach? jakby mierzył siły na zamiary, to by było całkiem zdrowe podejście.

Zresztą tak jak pisałem, pytanie było o to, co lubi w swojej pracy, więc już przestań znowu odwracać kota ogonem - jak robi score od zera, to może jego ulubionym etapem jest orkiestrowanie, a może dyrygowanie. A może rzeczywiście siadanie przy fortepianie i komponowanie od zera.

[Michał Turkowski]

Panowie, błagam...

[Adam]

Wojtek usilnie szuka tematów w tym dziale żeby nie było że udziela się tylko w oftopie

[Wojteł]

Ok Turas, masz rację, bo tu Adam płakał, że ja offtopuję, a on tu pierwszy do jakiegoś pieprzenia w tym temacie


Ja swoje propozycje pytań podałem. Być może zgadzasz się z Adamem i z góry wiadomo, że Raine najbardziej lubi pracować z pierwszoligowymi reżyserami (Adam wie, ciekawe czy sam Raine wie, że z takimi pracował) lub też możesz je dodać, w takie czy innej formie do puli

[Wojteł]

Wojtek usilnie szuka tematów w tym dziale żeby nie było że udziela się tylko w oftopie

A Adaś usilnie czepia się słówek, żeby choćby przed samym sobą wyjśc na mundrego

[Michał Turkowski]

Z pewnością zapytam o to z którego re-recu jest najbardziej dumny.

I owszem, nawiążę do słów Hansa o tej składance też Sam jestem ciekaw

[Adam]

wracając do tematu - Turek, NIE pytaj Raine'a czy woli dyrygować rerece dalej do końca życia bo jest artystą czy może chciałby pracować z wielkimi reżyserami przy wielkich filmach - to raz. dwa - nie pytaj go czy chciałby więcej zarabiać. trzy - nie pytaj go który według niego kompozytor się skończył. to takie 3 warningi na szybko po sugestiach Wojtka

[Wawrzyniec]

I owszem, nawiążę do słów Hansa o tej składance też

[Michał Turkowski]

wracając do tematu - Turek, NIE pytaj Raine'a czy woli dyrygować rerece dalej do końca życia czy może chciałby pracować z wielkimi reżyserami przy wielkich filmach - to raz. dwa - nie pytaj go czy chciałby więcej zarabiać. trzy - nie pytaj go który według niego kompozytor się skończył. to takie 3 warningi na szybko po sugestiach Wojtka

Nawet bym nie pomyślał żeby zadać takie pytania.

Pamiętam jak ktoś Joego zapytał czemu przerwał pracę z Kitano - strzał w kolano normalnie

[Kaonashi]

I owszem, nawiążę do słów Hansa o tej składance też

A co to temat tabu?