NAGRODY BRANŻOWE

[Krelian]

a co do Hobbita to jeszcze przypadkiem nie za wcześnie żeby dostał jakiekolwiek nominacje ?

[lis23]

Akurat jest to najlepsza praca roku, i nie ma w niej nic nudnego, poza jednym utworem, dla mnie, klasa sama w sobie - zresztą, " Lincoln " może zmiażdżyć całą konkurencję, najwięcej nominacji

Pojęcie nudy zależne jest już od słuchacza, zresztą tak samo, jak stwierdzenie "najlepsza praca roku". Lincoln dla mnie jest jedną z najnudniejszych prac tego roku, a poza doskonałością techniczną nie posiada także zgrabnej melodyki. Williams powiela siebie po raz kolejny, tym razem w sposób zupełnie niepoprawny dla muzyki albumowej. Także duże podobieństwa z poprzednim War Horse (i niestety nie mówię tu o melodyce i tematyczności) nie przemawiają na korzyść Johna.

Nie zgodzę się - w przypadku " War Horse " mamy takie widoczne rozbicie: 1. sielankowy początek filmu 2. czas wojenny 3. zakończenie i powrót do sielanki - w 1 i 3 części mamy główne tematy a w 2 mamy temat wojenny - " Lincoln " jest bardziej spójny pod tym względem, główne motywy są obecne przez cały czas a muzyka zaskakuje ( przynajmniej mnie ) swoim ciepłem i słonecznością a nie tego spodziewałem się w tego typu filmie, myślałem, że muzyka będzie raczej ponura, ciężka, coś a la " Nixon " lub " Munich ", więc jestem usatysfakcjonowany.

A, właśnie - " Hobbit " nie miał jeszcze premiery w USA.

[Koper]

Zwłaszcza, że brak "Hobbita" i "Mastera" bardzo mi odpowiada.

Ach jak ja lubię Twoje gusta, Wawrzyniec.

Gusta, jak gusta, ale pytanie czy on oglądał już Hobbita i The Master, słyszał tam muzę i na tej podstawie wypowiada się o tym krytycznie (że nie zasługuje na nominacje), czy to po prostu taki przykład ignoranckiego hejterstwa: "nie moje klimaty więc będę cieszył się z każdego potknięcia tego scoru. Choćby Koło Gospodyń Wielkich w Pćmiu Dolnym pominęło go w swojej liście TOP 10 ulubionych płyt 2012".

[Krelian]

A, właśnie - " Hobbit " nie miał jeszcze premiery w USA.

Django też nie, ale w usa puszczali go na różnych pokazach dla prasy itp. ale nie przypominam sobie aby były jakieś inne pokazy Hobbita oprócz tej hucznej premiery w Welligton, jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.

[Mystery]

A, właśnie - " Hobbit " nie miał jeszcze premiery w USA.

Django też nie

I Nędznicy, którzy również zgarnęli kilka nominacji.

[Wawrzyniec]

Zwłaszcza, że brak "Hobbita" i "Mastera" bardzo mi odpowiada.

Ach jak ja lubię Twoje gusta, Wawrzyniec.

Gusta, jak gusta, ale pytanie czy on oglądał już Hobbita i The Master, słyszał tam muzę i na tej podstawie wypowiada się o tym krytycznie (że nie zasługuje na nominacje), czy to po prostu taki przykład ignoranckiego hejterstwa: "nie moje klimaty więc będę cieszył się z każdego potknięcia tego scoru. Choćby Koło Gospodyń Wielkich w Pćmiu Dolnym pominęło go w swojej liście TOP 10 ulubionych płyt 2012".

Hello. Najlepiej ze wszystkich wytypowałem, a nagrodą był jeden dzień trollingu bez konsekwencji. Korzystam z nagrody

[Adam]

mój koment do nomów:



a brak noma dla Newmana to skandal.

[ravaell]

muzyka zaskakuje ( przynajmniej mnie ) swoim ciepłem i słonecznością a nie tego spodziewałem się w tego typu filmie, myślałem, że muzyka będzie raczej ponura, ciężka, coś a la " Nixon " lub " Munich "

Chyba raczej wiadome było, iż muzyka nie będzie utrzymana w stylu "Nixon" lub "Munich", gdyż są to filmy diametralnie różne i nakręcone w zupełnie innych sposób. Stąd też inne podejście muzyczne Williamsa. Monachium to film mroczny, War Horse to ciepła, naiwna i familijna produkcja.

A Lincolnowi będzie bardziej bliżej do stylistyki Monachium, niż do Czasu Wojny. Tym bardziej dziwi więc dobór poprzednich prac Williamsa, na których postanowił się wzorować. Efekt niestety na płycie nie dorasta do pięt ani dobremu Koniowi, a tym bardziej rewelacyjnemu Monachium

[lis23]

Chyba raczej wiadome było, iż muzyka nie będzie utrzymana w stylu "Nixon" lub "Munich", gdyż są to filmy diametralnie różne i nakręcone w zupełnie innych sposób. Stąd też inne podejście muzyczne Williamsa. Monachium to film mroczny, War Horse to ciepła, naiwna i familijna produkcja.

A Lincolnowi będzie bardziej bliżej do stylistyki Monachium, niż do Czasu Wojny. Tym bardziej dziwi więc dobór poprzednich prac Williamsa, na których postanowił się wzorować. Efekt niestety na płycie nie dorasta do pięt ani dobremu Koniowi, a tym bardziej rewelacyjnemu Monachium

Zaraz, zaraz - piszesz, że wiadomo było, że muzyka nie będzie utrzymana w stylu " Monachium " , bo są to dwa diametralnie różne filmy, by - po chwili pisać, iż " Lincolnowi " będzie bliżej do stylistyki " Monachium " niż " War Horse ", więc jak to w końcu jest? - diametralnie różne filmy czy nie?.

[Adam]

głównym faworytem jest Dżon i to mówiłem od dawna. a teraz jak Lincoln pozamiatał w ilości nominacji, to tym bardziej Dżon jest faworytem.

[ravaell]

Zaraz, zaraz - piszesz, że wiadomo było, że muzyka nie będzie utrzymana w stylu " Monachium " , bo są to dwa diametralnie różne filmy, by - po chwili pisać, iż " Lincolnowi " będzie bliżej do stylistyki " Monachium " niż " War Horse ", więc jak to w końcu jest? - diametralnie różne filmy czy nie?.

W pierwszym akapicie pisałem o War Horse, w odniesieniu do Twojej wypowiedzi. W akapicie zaś drugim wyraziłem opinię o Lincolnie. Czytanie ze zrozumieniem.

[Wawrzyniec]

Ja coś czuję, że jeżeli chodzi o Oscary to Akademia wyrzuci "Cloud Atlas" i da coś innego, np. "Hobbitego". Bardzo bym się cieszył z nominacji dla "Cloud Atlas" ale nie wierzę, że Akademia się na coś takiego odważy.

[Adam]

Chicago Film Critics Association. - BEST ORIGINAL SCORE NOMINATIONS:

Alexandre Desplat, Argo
Dan Romer and Benh Zeitlin, Beasts of the Southern Wild
Jonny Greenwood, The Master
Alexandre Desplat, Moonrise Kingdom
Alexandre Desplat, Zero Dark Thirty

[hp_gof]

No kurna, mogli jeszcze więcej tych Desplatów tam nawalić Totalnie bez sensu.
Tak czy siak, nominowani się powtarzają mniej więcej.

[ravaell]

Chicago Film Critics Association. - BEST ORIGINAL SCORE NOMINATIONS:

Alexandre Desplat, Argo
Dan Romer and Benh Zeitlin, Beasts of the Southern Wild
Jonny Greenwood, The Master
Alexandre Desplat, Moonrise Kingdom
Alexandre Desplat, Zero Dark Thirty

Nominacje bardzo dobre, jedynie Argo Desplata może wydawać się wrzucone od czapy.