Pięknie wydany album. Jeden z tegorocznych must-have dla prawdziwych fanów dobrej muzy

. W USA już zrezygnowali z tego debilnego
FBI Still Watching You na tylnej okładce i dobrze. Książeczka full color 12 stron z pięknymi fotami z filmu i masą, masą wymienionych solistów itp. Jest też obszerna wypowiedź Anga Lee o muzie (wzorem tekstów Szpilberga na płytach Dżona W.), tekst piosenki z pierwszego traka po hindusku i angielsku (jakie debilizmy - jedna zwrotka to:
"Jesteś kukułką, czy płaczem kukułki? Jesteś księżycem, czy światłem księżyca? Jesteś kwiatem, czy nektarem?" - WTF

), a song ten wykonuje jakiś/jakaś (niepotrzebne skreślić) Bombay Jayashri. Na gitarach gra braciak Mychaela - Jeff. Do tego wymienione dziesiątki etnicznych instrumentów o dziwnych nazwach i ich hinduscy soliści. Najbardziej miażdży lista orkiestratorów bo tylu nie ma nawet w RCP

- Danna, Rob Simonsen, Bruce Fowler, Walter Fowler, Kevin Kaska, Joseph Newlin, Dan Parr, Conrad Pope, Carl Rydlund i Clifford Tasner. Additionale robił Rob Simonsen. Score nagrywany w połowie w Indiach w Delhi i w Stage'u Newmana w LA. Chór chłopięcy to Cardinal Vaughan Memorial School.
Płyta w naszych sklepach będzie od 8.01.2013 nakładem Sony Music Polska.