Trzęsienie ziemi.

[Hawooaha!!!]

Witam wszystkich. Bardzo lubię muzykę w której występują mocne i szybkie uderzenia orkiestry i bombastyczne wręcz chóry. Chciałbym prosić o nakierowanie mnie na konkretne soundtracki. Najlepiej takie żeby poprostu spadły mi buty a sąsiedzi wnieśli pozew o eksmisję. Szczególnie podobają mi się kawałki typu: Dies Irae Verdi'ego (soundtrack do Battle Royale), albo Lacrimosa z trailera do Spidermana 2.

[Paweł Stroiński]

Hans Zimmer - Mission Impossible 2 - Bare Island, nieorkiestrowe, ale buty spadną
Elliot Goldenthal - SWAT - Bullet Frenzy (BARDZO głośno )

[Tomek]

Hans Zimmer - Mission Impossible 2 - Bare Island, nieorkiestrowe, ale buty spadną
Elliot Goldenthal - SWAT - Bullet Frenzy (BARDZO głośno )

Co takie "cieniachy" poleciłeś (przy moim wielkim szacunku zarówno dla Hansa jak i Elliota):
Neodammerung - The Matrix Revolutions
Battle of the Heroes - Star Wars: Revenge of the Sith
Arthur's Farewell - First Knight
Riders of Doom - Conan the Barbarian
Duel of the Fates - Star Wars: The Phantom Menace
The Battle - Cutthroat Island
orkiestrowa wersja Requiem for a Dream z zwiastuna The Two Towers

Więcej grzechów nie pamiętam... (na chwilę obecną)

[Patryk]

Tomek już potężną dawkę zapodał

Można by jeszcze dodać:

City of Angels z Kruka Revella
Transylvania 1887 z Van Helsinga
Navras z Matix Revolutions
You have the Power z Dark City Jonesa
W Red Sonji Morricone jest poteżny chór. Nie powiem ci dokładnie jaki utwór, bo mam mocno dziwnego bootlega (dwie główne suity podzielone na kilkanaście pojedyńczych tracków)
The 6th day z wiadomego filmu - T.Rabin


Z mniej głośnikojebnych, ale nadal w kategorii "głośnych" można by dorzucić Riding the Fire Mares z Krulla, Pogoń z Bandyty, Attack on Murron z Braveheart (bardzo głośny moment kulminacyjny w okolicy 2 minuty ), Temat Batmana Elfmana...
Swoją drogą to i stare klasyki typu main title z Magnificent Seven czy też Raisuli Attacks z Wind and the lion mają ostrego powera, choć niewątpliwie innego typu

Pozdr

[Mefisto]

City of Angels z Kruka Revella

osobiście polecam całą płytkę z drugiej odsłony tego filmu, a więc właśnie The Crow: City of Angels - przebija oryginał pod każdym względem.
A co można jeszcze dodać ?
End Credits i Tarawa - ostatnio popularna - ze Snow falling on Cedars
Red Planet Graeme Revella i np The Inferno
tegoż pana Chronicles of Riddick i Negotiator - jest tam parę wybuchowych fragmentów
Knives and Bullets z Vendetty
i można jeszcze powymieniać trochę z Kamena, Goldsmitha i przede wszystkim Zimmera

[Gość]

Jestem bardzo wdzięczny. Postaram się to wszystko sprawdzić.
Jak narazie zdążyłem sprawdzić Bullet Frenzy (dobre połączenie orkiestry z gitarami) i kawałek Bare Island.

Właśnie pobrałem z e-mule płytkę grupy Immediate Music - to jest to czego szukałem - dużo chórów i potężne brzmienie (i w końcu mam pełną wersję Lacrimosa ze Spidermana 2)

A że mało jest filmów których nie obejrzałem, przypomniało mi się, że w Omenie jest od cholery chorałów. Tak więc jest to następna pozycja na e-mule.

[Hawooaha!!!]

Shit, wpisałem się jako Gość ...

[Tomek]

osobiście polecam całą płytkę z drugiej odsłony tego filmu, a więc właśnie The Crow: City of Angels - przebija oryginał pod każdym względem.

Hmm... Nie sądzę by mogłoby tam być coś co przebije przepiękne 'Return to Grave' Ale, skoro mówisz...

Red Planet Graeme Revella i np The Inferno

Przepiękne partie 'operowe' w wykonaniu Emmy Shaplin ale czy to aby wbijające w fotel chóry, o jakie dopytywał się autor wątku?

[Patryk]

Oj nie przeczytałem dokładnie, że chóry również mają być obowiązkowo . Z tych co podałem zostaje tylko Red Sonja i Navras, choć z resztą również można się zapoznać

[Łosiu]

Witam (pierwszy wpis )

Kolejne utwory mogące wcisnąć w fotel to też np Descent into mystery z Batmana, oraz kilka mrocznych chóralnych kawałków ze Stargate Arnolda.
pzdr
Łosiu

[Mefisto]

Nie sądzę by mogłoby tam być coś co przebije przepiękne 'Return to Grave' Ale, skoro mówisz...

no mi się dwójeczka jako całość bardziej podoba

Przepiękne partie 'operowe' w wykonaniu Emmy Shaplin ale czy to aby wbijające w fotel chóry, o jakie dopytywał się autor wątku?

mnie tam w fotel wbija, szczególnie właśnie Inferno

[Thedues]

Ktoś chce posłuchać trzęsienia ziemii to niech zapozna się z pracą Steve Burke zatytułowaną Kameo: Elements of Power Original:P To jest dopiero kopniak dobrej i szalonej muzyki, z perfekcyjnie działającym chórem;)

Poleciłbym jeszcze:
Klausa Badelta i jego K-19: Journey
Marco Beltramiego Hellboy: Evil Doers
Eflman Spider-Man: Main Title

[Łukasz Waligórski]

A ja mam taką płytę: "Director's Cuts - Epic choral" - Media Ventures i więcej nic nie trzeba mówić

[Thedues]

A ja mam taką płytę: "Director's Cuts - Epic choral" - Media Ventures i więcej nic nie trzeba mówić

Gdzieś ją dorwał:>??

jeszcze poleciłbym ze swojej strony np muzyke do Trailerów, chociąż może sie ona szybko znudzić, ale warto posłuchac dokonań Immediate Music: Themes For Orchestra & Choir i X-Ray Doga a tam to już trzeba wybierać z płyt;) bo nie wszystkie kawałki to mocna dawka epickiej muzyki w połączeniu z mocnym chórem.

[Hawooaha!!!]

A ja mam taką płytę: "Director's Cuts - Epic choral" - Media Ventures i więcej nic nie trzeba mówić

Co do Media Ventures to oni wydali kilkanaście woluminów z serii Epic Choral. Na e-mule widzę tylko vol. 17. i 19., ale mają bardzo mało źródeł więc będą sciągać się do czasu, aż będzie grane requiem na moim pogrzebie. [/quote]