OK, Elfman też stworzył ikonograficzny temat do Batmana Burtona. I co wielce go żałowałeś, że w Batman Begins zamiast niego usłyszałeś taaa-daaaam Hansa?Wawrzyniec pisze:To wszystko wiemy, Superman pracujący na kutrze rybackim i bez czerwonych majtek. Ale mimo wszystko Williams stworzył tak ikoniczny temat, że nawet się nie oszukuje, że dla większości będzie ciężko potraktować score Zimmera bez myślenia o dziele Williamsa. Trudno. I naturalnie moja "williamsowska sztama" zostanie można nadwyrężona, kto wie czy nie zostanę wyrzucony z partii. Jedno jest pewne. Nadciąga burza...

Dlatego, rozumiem Ottmana, jako, że Bryan Singer w "Returns" kopiował oryginał z 1978 roku w wielu aspektach, że tak mocno stylistycznie zbliżył się do Williamsa, a nie stworzył coś dziwnego i innego diametralnie.
I dlatego też zrozumiem Zimmera, który wraz z Snyderem całkowicie odetną się od starszych filmów i stworzą zupełnie nowe uniwersum i muzyczne brzmienie....
No i ogólnie chyba się zapowiada jakaś rewolucja, odwrócenie biegunów czy coś w ten deseń, bo ja będę trzymał z Hansem a Ty będziesz kręcił nosem i będziesz miał dylematy. No ale, first things first, a Williams w końcu u Ciebie jest first
