JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#361 Post autor: Koper » wt lis 13, 2012 20:06 pm

Jakoś klasyczne granie Marianellego Ci nie podchodzi :mrgreen:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#362 Post autor: Wojteł » wt lis 13, 2012 20:21 pm

No własnie, teraz się taki dystyngowany zrobił, a w temacie Marianelliego narzeka jak proletariacka propaganda PRLu na inteligencję :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#363 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 13, 2012 20:23 pm

Jestem po prostu wszechstronny. 8)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#364 Post autor: Wojteł » wt lis 13, 2012 20:23 pm

Podwójne standardy teraz nazywamy wszechstronnością? :P
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#365 Post autor: Wawrzyniec » wt lis 13, 2012 20:25 pm

Wiesz, kiedyś jak ktoś był brzydki, to się mówiło, że jest brzydki. Teraz się mówi, że ktoś ma nietypową, nieszablonową, egzotyczną urodę. :P

Wszystko się zmienia, tak i też nazewnictwo. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#366 Post autor: Adam » śr lis 14, 2012 19:25 pm

przestańcie :(

Williams na światowej premierze Lincolna powiedział takie słowa:

“It’s different only in the sense that every film that one does, and with Steven in this case, is a separate individual and discrete process. The subjects vary wildly, the texture and timbre of what needs to be done is individual in every case, so it is certainly a very different approach than INDIANA JONES or ET or SCHINDLER’S LIST. It is its own work. We hope that, in this case, that it’s remotely worthy of the subject… Certainly the atmospherics of the 19th Century and of the American musical grammar needed to be articulated in a musicologically accurate way, which I hope we did, and in addition to that, all the emotional connections that need to be threaded… People who will be watching this conversation may not have seen it, but it’s a film some very beautiful words, beginning with Doris Kearns Goodwin’s wonderful book and Tony Kushner’s script, and President Lincoln’s own writings… so a musical accompaniment of that would need to be something that, as I said earlier, I hope would be remotely worthy of what it purports to do. I hope that it is. I think that it’s very important for people to see this movie, it has an educational component which shouldn’t scare us away, actually, it’s not a tough film to take, but it’s a very rewarding film.”
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#367 Post autor: Adam » śr lis 14, 2012 21:25 pm

a tak pasuje?? :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#368 Post autor: Adam » sob lis 17, 2012 00:02 am

SoundWorks Collection - The Sound of Lincoln (FullHD 1080p) - http://vimeo.com/53632294

The SoundWorks Collection talks with Skywalker Sound’s Sound Designer Ben Burtt about his work on Steven Speilberg’s new film “Lincoln”.

niestety bez Dżona.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#369 Post autor: Tomek » sob lis 17, 2012 00:20 am

Poględzę sobie (a co ;-) )
Obrazek Obrazek


Po kiego grzyba robić niemalże ten sam profil postaci na froncie i na odwrocie? Inwencji im zabrakło przy projektowaniu czy jak...?
Wawrzyniec pisze:Widzisz, my fani Johna Williamsa
My? LOL, skończyłem jako nie-fan Williamsa. Albo może i hejter :mrgreen: . Dobre :D
Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#370 Post autor: bladerunner22 » sob lis 17, 2012 00:38 am

filmtracks : 4
movie wave :4
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#371 Post autor: Wawrzyniec » ndz lis 18, 2012 18:23 pm

Tomek pisze:
Wawrzyniec pisze:Widzisz, my fani Johna Williamsa
My? LOL, skończyłem jako nie-fan Williamsa. Albo może i hejter :mrgreen: . Dobre :D
Jeżeli nie jesteś z nami, jesteś przeciwko nam. 8) :mrgreen: :wink:
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#372 Post autor: Koper » ndz lis 18, 2012 18:25 pm

Widzisz Tomku, mówiłem Ci, że tak to się skończy. :D
Fanboje z pisowskim zawzięciem tropią zdrajców w swych szeregach. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14345
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#373 Post autor: lis23 » ndz lis 18, 2012 19:36 pm

Koper, problemem jest to, że hejterzy nie potrafią zrozumieć, że komuś się ta praca Williamsa może podobać
tak, dla mnie jest to jedna z najlepszych płyt roku, może nie najlepsza ale w ścisłej czołówce, obok TASM i FGG Hornera - osobiście nie zależy mi na oryginalności, nie razi mnie wtórność i powtarzalność o ile muzyka jest słuchalna[/b/ a tak jest w przypadku " Lincolna " - problemem, np. takiego " Hobbita " Shore'a nie jest brak oryginalności i recykling tematów, tylko brak nowej tematyki i spora ilustracyjność całego materiału muzycznego, brak czegoś na czym można by zawiesić ucho, brak świeżości w postaci nowych tematów i rozwiązań - " Lincoln " posiada zarówno tematy jak i momenty do których chce się wracać, tak więc dla mnie jest to lepszy score niż nowa paca Shore/a - której nie skreślam i którą zakupię ale po której spodziewałem się znacznie więcej, w przypadku nowej pracy Williamsa dostałem więcej niż sam oczekiwałem.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#374 Post autor: kiedyśgrześ » ndz lis 18, 2012 19:39 pm

Hejterzy to nie potrafią zrozumieć, że Sinister to jedna z lepszych prac roku, a nie jakieś brzdęku-kluchy :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#375 Post autor: Koper » ndz lis 18, 2012 21:41 pm

lis23 pisze:Koper, problemem jest to, że hejterzy nie potrafią zrozumieć, że komuś się ta praca Williamsa może podobać
Problemem jest to, że dla Ciebie i Wawrzka, jak się komuś nie podoba "Lincoln", to hejter. Czyli czekaj. Jakieś 99,9 % Polaków to hejterzy Williamsa! :shock:
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

ODPOWIEDZ