
JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Jakoś klasyczne granie Marianellego Ci nie podchodzi 

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
No własnie, teraz się taki dystyngowany zrobił, a w temacie Marianelliego narzeka jak proletariacka propaganda PRLu na inteligencję 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Podwójne standardy teraz nazywamy wszechstronnością? 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Wiesz, kiedyś jak ktoś był brzydki, to się mówiło, że jest brzydki. Teraz się mówi, że ktoś ma nietypową, nieszablonową, egzotyczną urodę.
Wszystko się zmienia, tak i też nazewnictwo.

Wszystko się zmienia, tak i też nazewnictwo.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
przestańcie 
Williams na światowej premierze Lincolna powiedział takie słowa:
“It’s different only in the sense that every film that one does, and with Steven in this case, is a separate individual and discrete process. The subjects vary wildly, the texture and timbre of what needs to be done is individual in every case, so it is certainly a very different approach than INDIANA JONES or ET or SCHINDLER’S LIST. It is its own work. We hope that, in this case, that it’s remotely worthy of the subject… Certainly the atmospherics of the 19th Century and of the American musical grammar needed to be articulated in a musicologically accurate way, which I hope we did, and in addition to that, all the emotional connections that need to be threaded… People who will be watching this conversation may not have seen it, but it’s a film some very beautiful words, beginning with Doris Kearns Goodwin’s wonderful book and Tony Kushner’s script, and President Lincoln’s own writings… so a musical accompaniment of that would need to be something that, as I said earlier, I hope would be remotely worthy of what it purports to do. I hope that it is. I think that it’s very important for people to see this movie, it has an educational component which shouldn’t scare us away, actually, it’s not a tough film to take, but it’s a very rewarding film.”

Williams na światowej premierze Lincolna powiedział takie słowa:
“It’s different only in the sense that every film that one does, and with Steven in this case, is a separate individual and discrete process. The subjects vary wildly, the texture and timbre of what needs to be done is individual in every case, so it is certainly a very different approach than INDIANA JONES or ET or SCHINDLER’S LIST. It is its own work. We hope that, in this case, that it’s remotely worthy of the subject… Certainly the atmospherics of the 19th Century and of the American musical grammar needed to be articulated in a musicologically accurate way, which I hope we did, and in addition to that, all the emotional connections that need to be threaded… People who will be watching this conversation may not have seen it, but it’s a film some very beautiful words, beginning with Doris Kearns Goodwin’s wonderful book and Tony Kushner’s script, and President Lincoln’s own writings… so a musical accompaniment of that would need to be something that, as I said earlier, I hope would be remotely worthy of what it purports to do. I hope that it is. I think that it’s very important for people to see this movie, it has an educational component which shouldn’t scare us away, actually, it’s not a tough film to take, but it’s a very rewarding film.”
#FUCKVINYL
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
SoundWorks Collection - The Sound of Lincoln (FullHD 1080p) - http://vimeo.com/53632294
The SoundWorks Collection talks with Skywalker Sound’s Sound Designer Ben Burtt about his work on Steven Speilberg’s new film “Lincoln”.
niestety bez Dżona.
The SoundWorks Collection talks with Skywalker Sound’s Sound Designer Ben Burtt about his work on Steven Speilberg’s new film “Lincoln”.
niestety bez Dżona.
#FUCKVINYL
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Poględzę sobie (a co
)
Po kiego grzyba robić niemalże ten sam profil postaci na froncie i na odwrocie? Inwencji im zabrakło przy projektowaniu czy jak...?
. Dobre 

Po kiego grzyba robić niemalże ten sam profil postaci na froncie i na odwrocie? Inwencji im zabrakło przy projektowaniu czy jak...?
My? LOL, skończyłem jako nie-fan Williamsa. Albo może i hejterWawrzyniec pisze:Widzisz, my fani Johna Williamsa



- bladerunner22
- Zdobywca Oscara
- Posty: 2805
- Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
filmtracks : 4
movie wave :4
movie wave :4
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :
''Zabić Strach''
''Zabić Strach''
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Jeżeli nie jesteś z nami, jesteś przeciwko nam.Tomek pisze:My? LOL, skończyłem jako nie-fan Williamsa. Albo może i hejterWawrzyniec pisze:Widzisz, my fani Johna Williamsa. Dobre



#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Widzisz Tomku, mówiłem Ci, że tak to się skończy. 
Fanboje z pisowskim zawzięciem tropią zdrajców w swych szeregach.

Fanboje z pisowskim zawzięciem tropią zdrajców w swych szeregach.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14345
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Koper, problemem jest to, że hejterzy nie potrafią zrozumieć, że komuś się ta praca Williamsa może podobać
tak, dla mnie jest to jedna z najlepszych płyt roku, może nie najlepsza ale w ścisłej czołówce, obok TASM i FGG Hornera - osobiście nie zależy mi na oryginalności, nie razi mnie wtórność i powtarzalność o ile muzyka jest słuchalna[/b/ a tak jest w przypadku " Lincolna " - problemem, np. takiego " Hobbita " Shore'a nie jest brak oryginalności i recykling tematów, tylko brak nowej tematyki i spora ilustracyjność całego materiału muzycznego, brak czegoś na czym można by zawiesić ucho, brak świeżości w postaci nowych tematów i rozwiązań - " Lincoln " posiada zarówno tematy jak i momenty do których chce się wracać, tak więc dla mnie jest to lepszy score niż nowa paca Shore/a - której nie skreślam i którą zakupię ale po której spodziewałem się znacznie więcej, w przypadku nowej pracy Williamsa dostałem więcej niż sam oczekiwałem.
tak, dla mnie jest to jedna z najlepszych płyt roku, może nie najlepsza ale w ścisłej czołówce, obok TASM i FGG Hornera - osobiście nie zależy mi na oryginalności, nie razi mnie wtórność i powtarzalność o ile muzyka jest słuchalna[/b/ a tak jest w przypadku " Lincolna " - problemem, np. takiego " Hobbita " Shore'a nie jest brak oryginalności i recykling tematów, tylko brak nowej tematyki i spora ilustracyjność całego materiału muzycznego, brak czegoś na czym można by zawiesić ucho, brak świeżości w postaci nowych tematów i rozwiązań - " Lincoln " posiada zarówno tematy jak i momenty do których chce się wracać, tak więc dla mnie jest to lepszy score niż nowa paca Shore/a - której nie skreślam i którą zakupię ale po której spodziewałem się znacznie więcej, w przypadku nowej pracy Williamsa dostałem więcej niż sam oczekiwałem.
Tylko On, Williams John 
Tylko on, Elton John


Tylko on, Elton John


- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Hejterzy to nie potrafią zrozumieć, że Sinister to jedna z lepszych prac roku, a nie jakieś brzdęku-kluchy 

- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)
Problemem jest to, że dla Ciebie i Wawrzka, jak się komuś nie podoba "Lincoln", to hejter. Czyli czekaj. Jakieś 99,9 % Polaków to hejterzy Williamsa!lis23 pisze:Koper, problemem jest to, że hejterzy nie potrafią zrozumieć, że komuś się ta praca Williamsa może podobać

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński