BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#121 Post autor: Adam » ndz paź 14, 2012 13:19 pm

Ghostek z Mysterem są dobrzy w robieniu kompilacji to nam pewnie złożą tu jakieś zgrabniejsze wydanko ;-)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9347
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#122 Post autor: Paweł Stroiński » ndz paź 14, 2012 13:27 pm

Nawet kompilacji materiału nie mam zamiaru przesłuchać, trochę czasu mi szkoda.

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#123 Post autor: Kaonashi » ndz paź 14, 2012 20:08 pm

Jakby ktoś zrobił 20-30 minutową kompilacje to nawet ja bym się zapoznał :P
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Mefisto

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#124 Post autor: Mefisto » ndz paź 14, 2012 21:30 pm

Adam pisze:jestem po drugim odsłuchu całości. zdecydowanie najspokojniejszy Brajan ever. Pierwsza płyta piękna, temat Terry i Lotu jest prześliczny. dostojna muza
aha, czyli kolejne plumkadełko - ja podziękuję :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#125 Post autor: Adam » pn paź 15, 2012 08:13 am

to jest własnie w tym najbardziej zaskakujące, że Brajan ma score ala Out Of Africa :D
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#126 Post autor: Ghostek » pn paź 15, 2012 08:52 am

No nie jest to typowy action score Briana. Muzyka snuje się od utworu do utworu, czasem zaskakując ładną melodią, ale często też nie pozostawiając po sobie zupełnie nic. W sumie nie wiem, czy wydanie 2 CD było tutaj potrzebne. Spokojnie można było ułożyć z tego jednopłytowy solidny album, który walczyłby o względy wielu miłośników muzyki filmowej. A tak jest tylko przyjemnie choć niezobowiązująco.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#127 Post autor: Adam » pn paź 15, 2012 10:45 am

3,5/5 się należy jak suchy chleb koniowi.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#128 Post autor: Ghostek » pn paź 15, 2012 14:16 pm

Ja bym jednak 3 postawił, bo w serialu ginie to w tle, a album rozwleka się nad niepotrzebnym materiałem. 3,5, a może nawet 4 by było za dobrze przemontowaną jednopłytówkę ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#129 Post autor: Adam » wt paź 30, 2012 17:04 pm

#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13712
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#130 Post autor: Kaonashi » wt paź 30, 2012 17:05 pm

Tak, tak wszyscy na świecie lubią Tylera, a filmmusic nie jest pępkiem świata. Next.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#131 Post autor: Adam » wt paź 30, 2012 17:14 pm

ale ja tego nie powiedziałem :D ja tylko wypełniam obowiązek i wklejam linki jak się pojawią recki :)
#FUCKVINYL

Templar

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#132 Post autor: Templar » wt paź 30, 2012 17:17 pm

No przecie wiadomo, że FilmMusic to banda hejterów, wszystko be, "generic", wszędzie "1" za oryginalność :mrgreen:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#133 Post autor: Adam » wt paź 30, 2012 17:18 pm

nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora. że jest kilku takich profesorków to ich problem a nie wszystkich :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#134 Post autor: Adam » pn lis 12, 2012 11:41 am

Randall Larson o płycie La-Li z Terry:

Brian Tyler’s music for this single-season science fiction TV series is very pleasing. The series has to do with a family that travels 85 million years into the past to an Earth of a parallel Universe where they encounter various creatures and perils. This generous helping of music from La-La Land contains nearly 135 minutes of music from each of the show’s 13 46-minute episodes spread across two discs, complemented by a 24-page booklet with extensive background commentary by writer/composer Brian Satterwhite. Composed old-school fashion, the score is thick with thematic melodies, absorbing Tyler’s penchant for melodic hooks and fluent harmonies, and always conveyed with a profound emotive expression. The show’s main theme is grand, languid melody that really captures a spirit of nobility and adventure, reflecting in its careful cadence the awesome scope of prehistory and the majestic landscapes into which the heroes are dropped as well as the closeness of the family who, Space Family Robinson-like, are at the heart of the adventures. Tyler included the main theme frequently throughout the individual episode scores, scoring the series as if it were a single, 10-hour-long movie, supported by a variety of subordinate themes and a multitude of variations on each of them. The soundtrack album, therefore, becomes a vast musical saga, capturing waves of emotional flavors – from awe and mystery to triumph and agony and much in between – capturing the contours of relationships and the larger embodiment of the show’s drama. It’s grand film music, thoroughly likable, and striking in its mastery of both epic scope and poignant intimacy.

8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - TERRA NOVA (2011)

#135 Post autor: Ghostek » pn lis 12, 2012 11:58 am

Obrazek

Tomasz Goska o płycie La-Li z Terry:

Czy partytura do periodyku Spielberga zasługiwała na tak drobiazgową formę prezentacji? Wydaje mi się że nie. Mimo że muzyka Tylera sprawnie przedziera się przez kolejne sceny serialu, to nie jest ona na tyle autonomiczna w każdym jej calu, by stanowić atrakcję dla przeciętnego miłośnika muzyki filmowej. Irytującym wydaje się fakt, że wytwórnia postawiła wszystko na jedną kartę. We współpracy z kompozytorem stworzyła co prawda fanom Tylera piękny prezent, aczkolwiek pozostałych odbiorców postawiła przed trudnym dylematem – kupić dla kilku naprawdę fajnych utworów, czy darować sobie to przedsięwzięcie? Osobiście wybrałem tę drugą opcję...

Obrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ