Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#796
Post
autor: DanielosVK » pn lis 05, 2012 16:49 pm
Dokładnie. Ja jestem zadowolony. Ten chórek pod koniec jest świetny!
Miejscami słychać też lotrowski underscore i dysonanse, więc jest w porządku. Ja już jestem ciekaw obu płyt.
Wawrzyniec pisze:OK jak Zimmer jedzie po cygańsku to be, jak Shore jedzie po cygańsku to cacy.

Nie mam więcej pytań.

Ale u Zimmera ledwie kilka kawałków było ok, reszta była koszmarna. A Shore użył w obrębie kilkudziesięciu sekund tylko trochę bałkańskiej stylizacji i nie ma to z resztą nic z Zimmerem wspólnego.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 14482
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
#797
Post
autor: lis23 » pn lis 05, 2012 16:49 pm
Wawrzyniec pisze:OK jak Zimmer jedzie po cygańsku to be, jak Shore jedzie po cygańsku to cacy.

Nie mam więcej pytań.

Ale tu bardziej chodzi o proporcje; ile muzyki cygańskiej jest w Sherlocku a ile jej będzie w Hobbicie.
Tylko On, Williams John

Tylko on, Elton John

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#798
Post
autor: Marek Łach » pn lis 05, 2012 16:51 pm
W Hobbicie będzie jej równo zero, bo to przecież wcale nie jest muzyka cygańska.

-
Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10491
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
-
Kontakt:
#799
Post
autor: Ghostek » pn lis 05, 2012 16:54 pm
Zaczyna się toczenie piany. :]
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9373
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#800
Post
autor: Paweł Stroiński » pn lis 05, 2012 16:59 pm
Wawrzyniec pisze:OK jak Zimmer jedzie po cygańsku to be, jak Shore jedzie po cygańsku to cacy.

Nie mam więcej pytań.

Niech sobie jedzie tak, jak chce, byle na poziomie. A tego cokolwiek zabrakło....
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#801
Post
autor: Wojteł » pn lis 05, 2012 17:06 pm
Paweł Stroiński pisze:Dokładnie (choć Hans stosował np. techniki aleatoryczne, ale dzięki Bogu nikt nie twierdzi, że to wymyślił

). Marek jak zwykle celnie i precyzyjnie
W jakich pracach?
Zresztą inspiracja awangardowymi technikami lubianymi przez np. Pendereckiego, sięga u Hansa dalej - on tez, jak Krzysio, napisze pól kawałka i zleca 10 uczniom "wypełnianie szkicu"

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9373
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#802
Post
autor: Paweł Stroiński » pn lis 05, 2012 17:07 pm
Black Hawk Down, Tears of the Sun. Tak mi to tłumaczył znajomy pianista parę lat temu.
-
Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
#803
Post
autor: Wojteł » pn lis 05, 2012 17:09 pm
Ten sam, który mówił, że w życiu nie słyszał tak banalnej muzyki jak Lista Schindlera?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#804
Post
autor: Wawrzyniec » pn lis 05, 2012 17:11 pm
Dobra to już lepiej wróćmy do tego nienadzwyczajnego kawałka z cygańskim-niecygańskim środkiem i całkiem ładnym chórkiem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#805
Post
autor: DanielosVK » pn lis 05, 2012 17:14 pm
A mi się co raz bardziej ten utwór podoba, i wbrew pozorom, początek jest chyba najbardziej niemrawy. Potem mamy sporo shore'owskiego suspensu (również to, jak prowadzone są te bałkańskie skrzypce to shore'owski suspens), aż do chóralnej kulminacji. Świetne. Jeśli na tym poziomie będzie cała muzyka (a podejrzewam, że będzie na jeszcze lepszym) to mogę umrzeć spokojnie.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60210
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#806
Post
autor: Adam » pn lis 05, 2012 17:17 pm
Ghostek pisze:Zaczyna się toczenie piany. :]
czułem to

i już wszędzie Zimmer od 2 zakładek

NO CD = NO SALE
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#807
Post
autor: DanielosVK » pn lis 05, 2012 17:18 pm
Trolle osiągnęły swój cel, widzę.

Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60210
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#808
Post
autor: Adam » pn lis 05, 2012 17:19 pm
chwileczkę, to Wawrzyniec się tu produkował.
NO CD = NO SALE
-
DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
#809
Post
autor: DanielosVK » pn lis 05, 2012 17:20 pm
Whatever. Czas ostudzić emocje.
Fe.
Cóż za score, Howard Shore.
-
Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9373
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
-
Kontakt:
#810
Post
autor: Paweł Stroiński » pn lis 05, 2012 17:24 pm
Wojtek pisze:Ten sam, który mówił, że w życiu nie słyszał tak banalnej muzyki jak Lista Schindlera?
Właśnie próbuję sobie przypomnieć, czy to on, czy drugi (też zresztą duży fanboj awangardy), który jest bardzo mocno pro-Williams. Tamten dużo fajniejszy koleś, choć to dość ostry Republikanin.