Chodziło mi tylko o to, że Broxton zazwyczaj wszystkiemu nowemu daje 4,5 i nie do końca należy te jego podniety brać na poważnie. Nie mówię o Cloud Atlas, mówię ogólnie. 4,5 to bardzo wysoka ocena. Facet postawił już w tym roku 7 razy taką ocenę nowościom (policzyłem toWawrzyniec pisze:Pogubiłem się, czyli w takim razie ocena końcowa wedle tej metody powina być 5,5/5Skoro score i film nie nadaje się na Oscary to znaczy, że nie jest mainstreamowy, a więc wynika z tego, że Broxton zaniżył ocenę. Czy jak mam to odczytywać.
![]()


Jak to świadczy o jego krytycznym podejściu (a jest do cholewki - krytykiem

