Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
To trwa on jakieś 10 lat
Nowości w ogóle nie słucham prawie, tylko to, co trzeba albo co mi się doradzi, no i kompozytorów, których sprawdzam z własnej woli, czyli Zimmera, Hornera, Williamsa, Hisaishiego nie zawsze, ale się często zdarza. Do epiki wracam raz na pół roku albo rok (ostatnio, jak miałem taką serię to poszedłem przez Gladiatora, pierwotne wydania Władców Pierścieni, Cyda, Ben Hura i Egipcjanina Sinuhe), ale bardzo doceniłem Desplata, bardzo Marianellego lubię... Ale odkąd pierwszy raz w życiu usłyszałem Hooka (Tomek Rokita mi go posłał na płycie z paroma MP3), gdzieś chyba 11 lat temu, cholera, byłem wtedy jeszcze w liceum na pewno!, to mi już wtedy się nie podobał
Nowości w ogóle nie słucham prawie, tylko to, co trzeba albo co mi się doradzi, no i kompozytorów, których sprawdzam z własnej woli, czyli Zimmera, Hornera, Williamsa, Hisaishiego nie zawsze, ale się często zdarza. Do epiki wracam raz na pół roku albo rok (ostatnio, jak miałem taką serię to poszedłem przez Gladiatora, pierwotne wydania Władców Pierścieni, Cyda, Ben Hura i Egipcjanina Sinuhe), ale bardzo doceniłem Desplata, bardzo Marianellego lubię... Ale odkąd pierwszy raz w życiu usłyszałem Hooka (Tomek Rokita mi go posłał na płycie z paroma MP3), gdzieś chyba 11 lat temu, cholera, byłem wtedy jeszcze w liceum na pewno!, to mi już wtedy się nie podobał
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
Ale akurat jak nawet Marek zauważył "Skyrim" to jakaś 1/3 to epicka muzyka. Dużo tutaj spokojnego, ładnego grania, które wręcz w malickowym stylu pozwala się zamyślić i zadać parę głębokich filozoficznych pytań i pobawić się w rozmowę z Bogiem.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
Sorry, ale po tak banalnym, że aż jaja bolą Dragonborn, nie mam zamiaru brać się za całe 4 CD.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
3 CD to po pierwsze, gdyż 4 CD to 45 minutowe odgłosy lasu. A po drugie z całym szacunkiem i najmocniej przepraszam, ale muszę ten ostry atak na "Dragonborn" odparować równie mocnym i nieładnym atakiem. Co prawda ja nie odbieram filmu, ani muzyki jajami, tylko innymi narządami, ale banalne to jest pokazanie w ostatniej scenie "The Tree of Life" mostu jako na pogodzenie, połączenie się rodziny. Most - symbol łączenia: No fucking shit Terrence Sherlock Malick.
"Dragonborn" rulez!
"Dragonborn" rulez!
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
A widzisz, bo ten most na końcu niektórzy interpretują jako śmierć postaci Penna, więc jednak nie jest to wcale takie jednoznaczne. Czyli, nie jest takie banalne
Za Dragonborna bym Soule'a tak opierdolił, że koleś by się zastanawiał, czy chce jeszcze w ogóle muzykę pisać.
Za Dragonborna bym Soule'a tak opierdolił, że koleś by się zastanawiał, czy chce jeszcze w ogóle muzykę pisać.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
No fajnie, tylko ten Dragonborn stał się już tak megakultowym utworem, że chyba miałby jednak na to wyjebane
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
A to nie jest czasem tak, że im prostsza muzyka tym bardziej głęboka i szczeraPaweł Stroiński pisze:Sorry, ale po tak banalnym, że aż jaja bolą Dragonborn, nie mam zamiaru brać się za całe 4 CD.
Dragonborn jest w chwytliwy więc to już jest jakiś powód aby nie skreślać całkowicie tej muzyki i mieszać jej z błotem.
Templar pisze:No fajnie, tylko ten Dragonborn stał się już tak megakultowym utworem, że chyba miałby jednak na to wyjebane
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
Słowa, słowa, słowa. Za "Tree of life" to ja bym tak opierdolił Malicka, aż ten w końcu zwróciłby mi moje 20 Euro, które wydałem na ten film (kupiłem jeszcze bilet znajomej).Paweł Stroiński pisze:Za Dragonborna bym Soule'a tak opierdolił, że koleś by się zastanawiał, czy chce jeszcze w ogóle muzykę pisać.
A na poważniej to zarówno Twój ochrzan jak i mój Soule i Malick mieliby głęboko w dupie. Co zresztą Templar słusznie zauważył, "Dragonborn" jest kultowy i przysporzył Soule'owi rzeszę wiernych fanów, którzy są gotowi zabić, za jego obrazę. Ja jestem jednym z nich.
A jakby co tutaj mam coś specjalnego:
http://www.youtube.com/watch?v=5J5XRl6RKk0
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
Mówiłem o tej hipotetycznej sytuacji, gdybym to ja był producentem gryTemplar pisze:No fajnie, tylko ten Dragonborn stał się już tak megakultowym utworem, że chyba miałby jednak na to wyjebane
Megakultowy może jest, ale taki banał (aranżacyjnie, melodyjnie, wszędzie), że nie mam zamiaru słuchać reszty i nie przesłucham nigdy.
Soule'a spróbowałem dwa score'y. Po trzech kawałkach w obu przypadkach, wyłączyłem z nudów.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
Widzisz, Ty miałeś wyjście. A ja 20 Euro wydanych więc głupio wyjść w środku filmu, tym bardziej, że liczyłem, że wreszcie coś się zacznie dziać.Paweł Stroiński pisze:Soule'a spróbowałem dwa score'y. Po trzech kawałkach w obu przypadkach, wyłączyłem z nudów.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
W Tree of Life akurat fabuła jest poprowadzona BARDZO tradycyjnie, ale cóż, nie ma strzelanin, pościgów samochodowych, to jej nie zauważyłeś
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33954
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
W "Skyrimie" też nie ma strzelanim, pościgów samochodowych, tylko możesz kogoś stracić ze skarpy głosem.
A po za tym aż niedorozwinięty to ja nie jestem, zresztą nie trzeba być specjalnie mądrym, aby zrozumieć fabułę w "The Tree of Life" gdyż też jest taka banalna, ale BARDZO tradycyjna fabuła potrafi być nudna.
Dobra sprowokowałeś mnie "Tree of Life", a teraz chcę już zakończyć ten temat, gdyż myślenie o nim jest zbyt bolesne.
FUS RO DAH!
http://www.youtube.com/watch?v=YOxVjbGvUpI
A po za tym aż niedorozwinięty to ja nie jestem, zresztą nie trzeba być specjalnie mądrym, aby zrozumieć fabułę w "The Tree of Life" gdyż też jest taka banalna, ale BARDZO tradycyjna fabuła potrafi być nudna.
Dobra sprowokowałeś mnie "Tree of Life", a teraz chcę już zakończyć ten temat, gdyż myślenie o nim jest zbyt bolesne.
FUS RO DAH!
http://www.youtube.com/watch?v=YOxVjbGvUpI
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Jeremy Soule - The Elder Scrolls V: Skyrim
Słabawe Expendables Musical miażdży w tej kategorii.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.