DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Ja chcę tylko, by Danny odwołał się do swojego ukochanego kompozytora. Wtedy będę szczęśliwy.
Nie, nie jest nim Hans Zimmer.
Nie, nie jest nim Hans Zimmer.
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Pewnie chciałby, ale wątpię. Jakby wcisnął swój ulubiony score czyli The Day the Earth Stood Still to byłyby dopiero jaja.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Jak film zgarnie mnóstwo nominacji to i podciągnie nominacje za muzykę, tak jak to było z "The Hurt Locker", "The King's Speech" i jeszcze paroma filmami. Ale liczę, że nominują, gdyż po prostu muzyka będzie na to zasługiwała.Kaonashi pisze:W nominacje dla Elfmana mimo wszystko bardzo wątpię.
Sądzę, że mimo wszystko na tym forum są osoby, które mają jakieś tam pojęcie o muzyce filmowej i raczej wiedzą, a także słyszą w pracach Elfmana, że tym ukochanym kompozytorem jest Bernard Herrmann.Paweł Stroiński pisze:Ja chcę tylko, by Danny odwołał się do swojego ukochanego kompozytora. Wtedy będę szczęśliwy.
Nie, nie jest nim Hans Zimmer.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
No własnie chyba nie trzeba być omnibusem muzyki filmowej, żeby to wiedzieć 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
A ja myślałem, że to jednak Zimmer, bo zawsze mi się wydawało, że pisząc Batmana inspirował się Dark Knightem Zimmera, a tu proszę, jednak nie Hans.
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Pomyliło Ci się. To Herrmann inspirował się Zimmerem, a więc Hans miał pośrednio wpływ na Batmany Elfmana.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Tyle, że jak Elfman będzie cytować Herrmanna, a na to się zapowiada, nominacji mieć mógł nie będzie.Wawrzyniec pisze:Jak film zgarnie mnóstwo nominacji to i podciągnie nominacje za muzykę, tak jak to było z "The Hurt Locker", "The King's Speech" i jeszcze paroma filmami. Ale liczę, że nominują, gdyż po prostu muzyka będzie na to zasługiwała.Kaonashi pisze:W nominacje dla Elfmana mimo wszystko bardzo wątpię.
Moja piątka na dziś (w tej kolejności): Williams, Shore, Desplat, Marianelli, Danna.
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Za DannąAdam pisze:a gdzie Newman?

- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Akademia jest bardzo elastyczna z regulaminem i już nie raz go naginała. A przez to całe zamieszanie z "Hitchkockie" i "Lincolnem" zapomniałem, że jest jeszcze "The Master". Aktorskie nominacje tam są pewne, a wręcz statuetki i kto wie czy score Greenwooda też się nie załapie.Mystery Man pisze:Tyle, że jak Elfman będzie cytować Herrmanna, a na to się zapowiada, nominacji mieć mógł nie będzie.
Moja piątka na dziś (w tej kolejności): Williams, Shore, Desplat, Marianelli, Danna.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
ciekawi mnie fakt czy Williams nie chciał tego robić z racji wieku i nawet nie próbował się zaangażować, czy go o to nie prosili nawet.
#FUCKVINYL
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Przesuneli na 4 grudnia.score Elfmana wychodzi 27.11. już są preordery.
Płacz i lament, bo chcieli prostą jak konstrukcję cepa muzyczkę do posłuchania w samochodzie, a dostali cholernie złożony twór.
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Ależ Danny odwołuje się do Berniego właściwe prawie w każdej swojej pracyPaweł Stroiński pisze:Ja chcę tylko, by Danny odwołał się do swojego ukochanego kompozytora. Wtedy będę szczęśliwy.


Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Elfman o Hitchcocku:Tomek pisze:Ależ Danny odwołuje się do Berniego właściwe prawie w każdej swojej pracyPaweł Stroiński pisze:Ja chcę tylko, by Danny odwołał się do swojego ukochanego kompozytora. Wtedy będę szczęśliwy.
"The main thing I wanted to know from Sacha (reżyser) was that he didn't want to do a Herrmann-esque score, a mock Psycho. The story is a romance between Alfred and Alma Hitchcock. It's a fairly romantic score, and it gets a little darker where Hitchcock is in the world of Ed Gein [the killer who inspired Psycho], talking to him. I found myself occasionally doing Herrmann-esque things but not intentionally. He's so much part of my DNA, there's moments where, yeah, there's a bit of an homage there, but it's just me"
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9347
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: DANNY ELFMAN - HITCHCOCK (2012)
Miałem to cytować samemu. Dzięki, Myster. 
W ogóle ten wywiad z HR jest *genialny*. Zwłaszcza sam koniec.

W ogóle ten wywiad z HR jest *genialny*. Zwłaszcza sam koniec.