Naoki Sato
Re: Naoki SATO 2012
Koper, Myster, czekamy:

ja powiem tyle że to znów średniawy Sato z małymi przebłyskami wciąz mało...
 wciąz mało...
			
			
									
									
ja powiem tyle że to znów średniawy Sato z małymi przebłyskami
 wciąz mało...
 wciąz mało...NO CD = NO SALE
						- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26608
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Naoki SATO 2012
To jest okładka do tego "Tsunagu"? 
No, score średni raczej, choć jak napisałeś z przebłyskami. Jeszcze się nie wsłuchałem aż tak, żeby dogłębnie ocenić. O dziwo pierwszy utwór cienki, za to w środku znajdzie się trochę lepszych momentów.
			
			
									
									No, score średni raczej, choć jak napisałeś z przebłyskami. Jeszcze się nie wsłuchałem aż tak, żeby dogłębnie ocenić. O dziwo pierwszy utwór cienki, za to w środku znajdzie się trochę lepszych momentów.
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
						- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
Re: Naoki SATO 2012
Gorsze wklejałeś do "najlepszych". 
			
			
									
									
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy
						Re: Naoki SATO 2012
19.12 wychodzi równo dziesiąty tegoroczny score Sato - "PRICELESS" (wyd. Pony Canyon Japan PCCR-548)
			
			
									
									NO CD = NO SALE
						Re: Naoki SATO 2012
Dziesiąty? Toż jak Morricone w latach 60-tych, tylko nie ta jakość.
			
			
									
									Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
						- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26608
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Naoki SATO 2012
No niestety. Ale to raczej nie wykonalne. 
A co to za film? Pewnie znowu jakiś kameralny dramat z 30 minutami drętwej muzy?
			
			
									
									A co to za film? Pewnie znowu jakiś kameralny dramat z 30 minutami drętwej muzy?

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
						Re: Naoki SATO 2012
raczej coś dla emo chybaKoper pisze:A co to za film? Pewnie znowu jakiś kameralny dramat z 30 minutami drętwej muzy?
 : http://www.darksmurfsub.com/forum/index ... less-2012/
 : http://www.darksmurfsub.com/forum/index ... less-2012/NO CD = NO SALE
						- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26608
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Naoki SATO 2012

Ej, wbrew kretyńskiej okładce to jeden z fajniejszych Sato z 2012r. Pełnoorkiestrowy, bezpretensjonalny score. Gdyby nie kilka slapstickowych momentów w życiu bym nie powiedział, że to jest z jakiejś młodzieżowej (?) komedii. Całość może nie jest jakaś wybitrna, zdarzają się momenty przestoju, ale generalnie nieźle się tego słucha: mamy tu żywiołowy temat główny (chyba najlepiej wypadający w "Ready Off Now"), trochę liryki, troche muzyki rodem z thrillera czy horroru ("Anihilation"). Jak na produkcję TV to brzmi to aż zaskakująco "epicko" - nie spodziewałem się tak sporej orkiestry w czymś takim.

"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
						- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35146
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Naoki SATO 2012
Są jakieś klipy gdzieś czy od razu drzeć z ffshrine?
			
			
									
									Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
						






