źródło1: http://www.komiksynaekranie.com/2012/09 ... wolverine/
źródło2: http://filmmusicreporter.com/2012/09/18 ... more-12777

Wiadomo, że nie.Agent pisze:To już drugi film Jamesa Mangolda, za którego oprawę muzyczną odpowiadał będzie Beltrami (pierwszym był obraz 3:10 do Yumy – wtedy ich współpraca zakończyła się nominacją do Oskara, może teraz będzie podobnie?)
lis23 pisze:Beltrami zły nie jest, najbardziej lubię " Hellboya " i " I, Robot ", więc może być ok.
A "Soul Surfer"? Toż to dla mnie najlepszy Beltrami i takiego chcę więcej słuchać.lis23 pisze:Beltrami zły nie jest, najbardziej lubię " Hellboya " i " I, Robot ", więc może być ok.
Jedna taka praca na 80 i już chcesz kolejną?Wawrzyniec pisze:A "Soul Surfer"? Toż to dla mnie najlepszy Beltrami i takiego chcę więcej słuchać.lis23 pisze:Beltrami zły nie jest, najbardziej lubię " Hellboya " i " I, Robot ", więc może być ok.
but sometimes, a man rises from the darknessAdam pisze:Beltrami się skończył.
I tak wolę temat z oryginalnej wersjiKaonashi pisze:Zawsze cośA najlepsza kompozycja Beltramiego to bez wątpienia:
http://www.youtube.com/watch?v=GVtJDGeBweU