Wyczekiwane score'y

[Kaonashi]

Nawet nie pomyślałbym, że to Robocop

[lis23]

Moim zdaniem koncepcja została zachowana a zmiana kostiumu jest na +, gdyż prawdziwy RoboCop wyglądał jak chodzący toster

[Koper]

A ten wygląda jak futurystyczny motocyklista. Ale podejrzewam, że to nie kostium będzie największym problemem remaku.

[lis23]

Pamiętajmy, że to jest surowy wygląd, dojdą jeszcze efekty, oświetlenie, itp.
a co do samego filmu to oryginał nie był jakimś arcydziełem, więc dla mnie nie jest on żadną świętością i może teraz będzie lepiej?.

[Paweł Stroiński]

Dla mnie też oryginał Robocopa nie jest jakimś wybitnym filmem, nawet samego Verhoevena wolę inne, mówiąc szczerze. Tak samo, poza tematem, w ogóle nie podchodzi mi score Poledourisa.

[Templar]

Bluźnicie Panowie, bluźnicie Pierwszy RoboCop to megakult A ten nowy kostium tragedia, jak zobaczyłem fotę to myślałem, że to nowy TRON będzie, a tu zaraz doczytałem, że to niby RoboCop

[Koper]

Pewnie, że bluźnią. RoboCop był cool, a nowy film... cóż, pewnie hollywoodzcy producenci zadbają by był POPRAWNY.

[Mystery]

RoboCop był super, zarówno film jak i score. Spośród wszystkich ostatnich rebootów czy remaków na ten nie narzekam, a nawet czekam, świetni scenarzyści, bezpardonowy reżyser, dobra obsada i jak za bardzo producenci nie stłamszą zapędów twórców to jestem dobrej myśli, bo widać, że to uczciwe zabranie się za temat, a nie jakieś fuszerki jak przy Conanie, The Thing czy Total Recall. Co do stroju to za szybko oceniać po jednej fotce zrobionej zza płotu, ale widać, że to uniform przyszłości, a nie krępujący ruchy średniowieczny pancerz. Ciekawe teraz kto zrobi score?

[Wawrzyniec]

świetni scenarzyści, bezpardonowy reżyser, dobra obsada i jak za bardzo producenci nie stłamszą zapędów twórców to jestem dobrej myśli

Kod: Zaznacz cały

"Jesteście ciekawi, jak pracuje się Brazylijczykowi Josemu Padilhiemu w Hollywood przy nowym "RoboCopie"? Rąbka tajemnicy uchylił jego przyjaciel, reżyser "Miasta ślepców", Fernando Meirelles. Określił doświadczenia kolegi na planie jako "piekło".

Reżyser twierdzi, że jego kolega po fachu cierpi katusze, pracując nad remakiem przygód RoboCopa. Że dziewięć na dziesięć jego pomysłów jest odrzucanych i że ciągła walka z producentami czyni go coraz bardziej zgorzkniałym. Meirelles wierzy jednak, że mimo tych trudności film i tak będzie świetny."

Na tych fotkach to ja widzę Snake Eyesa z "G.I. Joe". A nie Robocopa. A co do przedmówców to mogę się tylko podczepić Robocop Verhoveena super cool, mocny film z megakultowym tematem.

[Mystery]

Kod: Zaznacz cały

"Jesteście ciekawi, jak pracuje się Brazylijczykowi Josemu Padilhiemu w Hollywood przy nowym "RoboCopie"? Rąbka tajemnicy uchylił jego przyjaciel, reżyser "Miasta ślepców", Fernando Meirelles. Określił doświadczenia kolegi na planie jako "piekło".

Reżyser twierdzi, że jego kolega po fachu cierpi katusze, pracując nad remakiem przygód RoboCopa. Że dziewięć na dziesięć jego pomysłów jest odrzucanych i że ciągła walka z producentami czyni go coraz bardziej zgorzkniałym. Meirelles wierzy jednak, że mimo tych trudności film i tak będzie świetny."

Nie należy zapominać, że to plotka, a Padilha twierdzi co innego
"I have a script I’m happy with and I got the cast I have picked. The director of photography is Lula Carvalho, my editor is Daniel Rezende (City of God, Elite Squad, The Tree of Life). I was even consulted for the selection of the producers"
"It's exciting to think that we're going to be starting production on RoboCop. I have a dream cast and an incredibly creative production team, and we are all supremely dedicated, working together to make a movie that will not only live alongside the first film but also break new ground, be relevant for modern audiences, and stand on its own."

Oczywiście były problemy, ale "We deal with those difficulties with coolness and familiarity". Tu mówi się głównie o odejściu Hugh Laurie, którego na całe szczęście zastąpił Michael Keaton.

[Koper]

McG przed czwartym Terminatorem też dużo fajnych rzeczy mówił.

[Wawrzyniec]

E tam fajniejsze rzeczy mówił Bale na planie czwartego Terminatora.

[Templar]

Trudno, żeby ktoś osobiście przyznał, że tragicznie mu się pracuje przy danym filmie, bo by go producenci na zbity pysk wywalili, także pozostają tylko ploty od znajomych

[Mystery]

Zobaczymy jak to będzie, póki co ekipa jest zacna i dobrze rokuje i na pewno na samym starcie nie jest to produkcja skreślona, jak to często z remakami bywa.

[Koper]

Mystery, weź wywal ten baner. Przecież Star Trek się skończył wraz z Kirkiem.