JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#76 Post autor: Adam » pt wrz 14, 2012 20:32 pm

sorry Wawrzyniec. muza w zwiastunie piękna, ale reszta to wydmuszka.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#77 Post autor: lis23 » pt wrz 14, 2012 20:39 pm

Ja się tylko zastanawiam, jakiego filmu oczekiwaliście?
od początku było wiadomo, że to będzie taki film, film trochę przesłodzony i przegadany, film typowo Spielbergowski, film który na pewno dostarczy wrażeń artystycznych ( muzyka i zdjęcia oraz obsada aktorska ) i film, który zdobędzie kilka nominacji do Oscara
a co do muzyki to może być to najlepszy film Williamsa o prezydencie USA / oczywiście, muzycznie / - lepszy niż " JFK " i " Nixon ".
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#78 Post autor: muaddib_dw » pt wrz 14, 2012 21:00 pm

Już 6 albo 7 raz oglądam trailer muza świetna :!: i już mi po głowie chodzi :wink: Williams jakiego oczekiwałem po tej produkcji i czuję, że ten chóralny kawałek, prawdopodobnie w stylu hymnu z Szeregowca zapadnie na dłuuugo w pamięci obstawiam że to utwór nr 12. Freedom’s Call (6:06) :!:

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10445
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#79 Post autor: Ghostek » pt wrz 14, 2012 21:59 pm

W ogóle cała ścieżka zapowiada się w stylu Szeregowca. Nie będzie tam "mocy", ale solidne liryczne granie, które w filmie będzie robiło cholernie dobrą robotę, ale na płycie po prostu będzie. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#80 Post autor: Adam » sob wrz 15, 2012 09:13 am

lol u nas w kinach dopiero od 1 lutego.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14344
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#81 Post autor: lis23 » sob wrz 15, 2012 14:38 pm

Czy w związku z takim poślizgiem w premierze może być też problem z dostępnością ścieżki dźwiękowej w Polsce?
soundtrack do " War Horse " wyszedł u nas równo z premierą filmu ... oby w przypadku " Lincolna " tak nie było ...

a co do wyczucia potencjału to u nas nie wyczuli nawet potencjału " Drużyny Pierścienia ", premiera po dwóch miesiącach ;)
kurde, że nie ma już u nas " Cinemy ", w przypadku WP było mnóstwo fajnych fot :P
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#82 Post autor: Adam » sob wrz 15, 2012 14:38 pm

lis23 pisze:Czy w związku z takim poślizgiem w premierze może być też problem z dostępnością ścieżki dźwiękowej w Polsce?
soundtrack do " War Horse " wyszedł u nas równo z premierą filmu ... oby w przypadku " Lincolna " tak nie było ...
możliwe że będzie, a powiem więcej, znając Sony, to bankowo że tak będzie, zawsze równo z premierą pl :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#83 Post autor: Mystery » ndz wrz 16, 2012 18:58 pm

Templar pisze:Luzik, fanbojów Dżona tutaj pod dostatkiem, jakby nawet topa już zrobić i pozwolić na głosowanie na Lincolna to by co najmniej w TOP3 był :mrgreen:
Otóż to :) Zresztą jak ktoś widział 50-60 filmów z muzyką Williamsa to po dokładnym przesłuchaniu soundtracka nie będzie wiedział o tej muzie wszystkiego i film będzie naprawdę tak konieczny, by po nim odkryć tą muzę na nowo? Przykład War Horse, gdzie muzykę przed i po seansie odbierałem dokładnie tak samo, a w filmie grała tak jak powinna, czyli bardzo dobrze, także Williams w obrazie raczej niczym nie zaskoczy i samo wyobrażenie po przesłuchaniu scoru winno doświadczonemu słuchaczowi i widzowi w miarę wystarczyć :wink:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#84 Post autor: Adam » sob wrz 29, 2012 07:21 am

amazon ma już cover:

Obrazek

a jak ktoś chce tapetę na pulpit :P : http://ec2.images-amazon.com/images/I/8 ... A1500_.jpg
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#85 Post autor: Wawrzyniec » sob wrz 29, 2012 21:36 pm

Cover, taki sam jak plakat. Ale wiadomo odliczamy do score'u. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#86 Post autor: Koper » śr paź 10, 2012 21:10 pm

Że Wawrzek ogłosił "Lincolna" scorem roku w momencie, gdy Spielberg zaczął kręcić film, to było oczywiste (Wawrzyniec zastanawiał się ewentualnie nad dwiema rzeczami: score KTÓREGO roku i czy 1. miejsce przysługuje "Lincolnowi" samodzielnie czy ex-aequo z TDKR, tudzież inną pracą Hansa), ale że i Adam już robi w pieluchy, to może nieco zaskakiwać. Choć z drugiej strony Adam też ma przypały tego typu i u niego zawsze coś jest albo mega-kult albo mega-kupa. Stanów pośrednich się nie stwierdza.
:P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#87 Post autor: Tomek » śr paź 10, 2012 22:57 pm

Cover wyjątkowo bezpłciowy, podobnie jak plakat i zupełnie nie porywający trailer. To białe tło jest najgorsze. Co do muzyki, obstawiam zachowawczego, restrykcyjnego Williamsa, z eleganckimi tematami, które pewnie po usłyszeniu dużo bardziej nie będą się różniły od americany w Amistadzie czy Patriocie.
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#88 Post autor: muaddib_dw » pt paź 19, 2012 11:39 am

Utwór nr 16. The Peterson House and Finale (11:00) - pozamiata, podobno jeden z najlepszych w dorobku kompozytora :!:

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#89 Post autor: Adam » pt paź 19, 2012 11:41 am

Jeff Bond już słuchał i opinię wyraził 8) A Jeff Bond to nie byle kto 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25177
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: JOHN WILLIAMS - LINCOLN (2012)

#90 Post autor: Mystery » pt paź 19, 2012 11:45 am

Skoro tak, to czekam na wrażenia na miarę "Hymn To The Fallen" 8)

ODPOWIEDZ