John Williams

[Wawrzyniec]

Jako Star Wars Geek powiem tak. "Imperium kontratakuje" posiada przede wszystkim "The Imperial March", ale też wiele innych smaków jak temat "Yody" i w ogóle piękne muzyczne ilustracje z Bespinem w tle. A sam film jest genialny i bardzo klimatyczny, głównie przez takie sceny jak chociażby ta z "Magicznym Drzewem". <klimat>
"Powrót Jedi" lubię przez Imperatora, który jest jedną z moich ulubionych postaci. Ale Ewoki są trochę meh mimo, że temat mają fajny. Dla mnie wszystko co związane z Imperatorem jest na plus w tym filmie jak i jeżeli chodzi o score. I jeżeli coś mi się podoba bardziej w "Powrocie Jedi" to właśnie chór, temat Imperatora, czy też muzyczna ilustracja do najlepszej sceny w całej Sadze: Decydującej walki Luke'a z Vaderem:

http://www.youtube.com/watch?v=ymYj4P_yRyo

W tej scenie wszystko gra. Niesamowite zdjęcia, połączone z tą niezwykłą muzyką. Pamiętam, że zanim otrzymałem soundtrack do Powrotu Jedi, zajeżdżałem na kasecie video tę scenę. W tej scenie w tej muzyce jest MOC.

[Kaonashi]

Owszem jak dla mnie walka Luke'a z Vaderem to największy muzyczny megakult sagi. Tyle że dla Imperium powstał wiekopomny temat Vadera, który w niektórych rankingach muzyki klasycznej rywalizuje z największymi osiągnięciami tego gatunku stąd też pewnie większe uznanie dla Imperium.

[Kaonashi]

Widzę, że wszystkim Powrót Jedi kojarzy się z tą walką i tą muzyką.
http://www.youtube.com/watch?v=7QhoyPSPFdY
Tutaj wersja dla kogoś kto chce się napawać tą sceną dłużej

[DanielosVK]

Forest Battle. I ch*j.

[Adam]

Arrival On The Death Star.
Amen.

[Templar]

http://www.youtube.com/watch?v=h5N6_NWtVxY

Kilka minut muzycznego orgazmu

[Adam]

ee to takie juz oklepane

[Templar]

Hipsterzy zasrani

[Adam]

no ale taka prawda nie ma to jak "uuuuu uuuuu uuuuuuuu" w scenach z imperatorem

[Kaonashi]

http://www.youtube.com/watch?v=h5N6_NWtVxY

Kilka minut muzycznego orgazmu

Oklepane czy nie w każdym razie jeden z moich ulubionych tracków ever.

[Adam]

i imo za mocne i przeszarżowane w 1 połowie połączeniu z tym co się na ekranie dzieje. no ale to kwestia gustu.
w ogóle ten utwór imo powinien kończyc Jedi, tam powinna być scena koronacji po wygraniu nad złym światem, nie wiem czemu nie było, tylko dostaliśmy dziecięcą pioseneczkę i balangę jak na jasełkach w przedszkolu.. i to powinien być finał a nie jakas nowa trylogia potem dla gimbusów.

[Kaonashi]

I tak przez dwie trzecie leci pod napisy końcowe

[Wawrzyniec]

E tam scena była wzorowana na "Triumfie Woli" Leni Riefenstahl i tam też taka przeszarżowana muzyka była.

Chociaż chór Imperatora megakult. Przy czym dla mnie to nie jest uuuuuuu uuuuuuuu uuuuuuuu, tylky mymymymy mymymymyy mymymymymym mymymy.

[Kaonashi]

Mi zawsze kojarzyła się z jedną ze scen z Tronu we krwi. W ogóle Lucas podaje jako inspirację Ukrytą Fortecę, a o Tronie nic nie wspomina - choćby wspomniana scena czy też porównanie miejsca w którym mieszkała wiedźma z bagnami na których mieszkał Yoda. Masz link do tej sceny z filmu Riefenstahl?

[Wawrzyniec]

Od 5:31 minuty:

http://www.youtube.com/watch?v=wDNBZ0S5 ... re=related