DARIO MARIANELLI - ANNA KARENINA (2012)

[DanielosVK]

Jakiego trzeciego Oskara?

[Marek Łach]

Przecież wiadomo, o co chodzi.

[Tomek]

Ale w sumie to dramat kostiumowy więc można zrozumieć.

Nie, właśnie nie do końca - bo ten film kostiumowy nie rozgrywa się jak dajmy na to "Dr Żywago" Leana w epickich sceneriach, a ponoć na scenie

Jakiego trzeciego Oskara?

Drugi, trzeci, co za różnica. Jak będzie dalej w takiej formie i krytyka/branża/świat filmu będzie w takich superlatywach się o nim wyrażać nadal przy okazji kolejnych filmów Wrighta czy kogokolwiek innego, to i trzeci Oscar stanie się faktem niebawem

[Wawrzyniec]

Spokojnie jest jeszcze wiele dobrych, utalentowanych kompozytorów i przyszłość wcale nie musi wyglądać tak mrocznie.

Skłamałbym, gdybym rzekł, że te klipy brzmią źle. Na pewno w filmie będzie się dobrze sprawować. Ale jest coś w muzyce Marianellego, że ile razy jej słucham, czuję się, że muszę sięgnąć po mój najlepszy smoking, założyć binokla i zapuścić takie wąsy:



Dla mnie ta muzyka jest nadklasyczna, naddystyngowana i nadpiękna. Nie jestem tego w stanie inaczej wytłumaczyć.

[DanielosVK]

To smutne

[Wawrzyniec]

Wiem, ale też nie chcę być świnią więc nie zamierzam innym osobom psuć przyjemności ze słuchania tej muzyki. A nawet się cieszę, że taka muzyka powstaje. Dla każdego coś miłego. Jedni mają popcornbrain inni wyższe sfery. I to jest właśnie piękne, że się różnimy i różna jest muzyka filmowa.

[Kaonashi]

Jakby wszyscy mieli ten sam gust to forum byłoby nudne.

[Adam]

ja bym to rozwinął bardziej - jakby w muzie filmowej był tylko Marianelli to by dopiero było nudno

[Mystery]

Pierwsza recka, 5 gwiazdek, ale niespodzianki chyba nie ma
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=688

[Adam]

Pierwsza recka, 5 gwiazdek, ale niespodzianki chyba nie ma
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=688

wcale reckę napisał znany w soundtrackowym środowisku Locutus, który prowadzi i adminuje Dariową stroną internetową i jest jego fanbojem, oraz znanym kolekcjonerem autografów, największym po Hackmanie. znajdź mi reckę gdzie nie dał Dariowi maksa i gdzie nie miał jego scoru przysłowiowe pół roku przed premierą

[Mystery]

znajdź mi reckę gdzie nie dał Dariowi maksa

Agora - 4
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=519

Beyond the Gates - 3
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=293

The Brave One - 3
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=285

Eat, Pray, Love - 4
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=605

Everybody's Fine - 3
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=538

Pride & Prejudice - 4
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=100

V for Vendetta - 4
http://ost.sk/main_recenzie.php?id=256

Normalnie same maxy Anna Karenina już niemal dwa tygodnie temu się ukazała, Audio CD (10 Sep 2012) http://www.amazon.co.uk/Karenina-Origin ... B008XWFGW4

[Adam]

i znów musiał sprawdzać tam buźka była

[Mystery]

i znów musiał sprawdzać tam buźka była

Tak, tak A piątki dał dla Pokuty i Jane, czyli oceny takie same jak na fm.pl, także dość wiarygodne to źródło i prawdopodobnie zwiastun oceny dla Kareniny na łamach tego portalu

[Wawrzyniec]

Zapewne tak się stanie jako rzekłeś.

[Adam]

mam coś dla Marasa żeby się ucieszył, niech zna moje chamskie dobre serce :

Liścik od Marnynelliego:

There are several themes in the my score of Anna Karenina: sometimes appearing alone, often intersecting, their paths running alongside for a while. Those paths are shared by the characters in the story as they walk towards or away from convention, pretence, happiness, guilt, love, fun, and even truth.

In a very important sense, the musical motifs do not represent the characters themselves I prefer to think of them as spirits, perhaps demons, unseen, signposting the way, or simply bearing witness to the events.

Most of the action, in our version of Tolstoys novel, takes place in an abandoned theatre, upon or around a stage a symbol of the make-believe life of the Russian aristocracy at the end of the 19th century. Having convention and pretence confined within the boundaries of an old theatre, hints of course to another life,
one that must exist somewhere outside the confines of that stage. The music of Anna Karenina is perched between those two worlds.

For the curious: track 8: Beroza (Birch) is a very old Russian folk song: of its many versions, the one I used talks of a young woman deceiving an older husband. for track 19 At the Opera I used Tolstoy s own words from Anna Karenina, Part II, Chapter XI

Dario Marianelli
13th August 2012

Oraz okładka wersji USA, gdzie score wyjdzie dopiero w połowie listopada: