Wyczekiwane score'y

[Paweł Stroiński]

Ale to Warner, Adam. Niestety, ktoś inny ma obstawiony Warner.

[Agent]

Desplat robi film Afflecka, pt. Argo i ma jeszcze w tym roku animację Dreamworks, którą przejął od Powella i nie pamiętam jej tytułu. To pewniaki.

a co się z Powellem dzieje? ma jakieś projekty ostatnio (oprocz animacji)?

[Paweł Stroiński]

Wychodzi na to, że będzie robił jakiś horror, będzie robił nowy film Limana i może Greengrass z czymś wyskoczy.

[Adam]

Ale to Warner, Adam. Niestety, ktoś inny ma obstawiony Warner.

No ja wiem kto ma obstawiony WB stąd licze że będzie reject, a na zmianę będzie w czym wybierać

[Paweł Stroiński]

Ja wolałbym nie.

[Wawrzyniec]

Hm, dość ciekawie ten "Paranorman" brzmi. Film też zapowiada się spoko. Czy to wstyd, że nic nie słyszałem o kompozytorze?

[Mystery]

Czy to wstyd, że nic nie słyszałem o kompozytorze?

Kompozytor surrealistycznych filmów jednych z najciekawszych obecnie reżyserów Thomasa Andersona, Michela Gondry, Davida O. Russella czy Charlie Kaufmana, więc znać wypada
Zresztą dawałem go kiedyś w konkursie, oczywiście bez podpowiedzi się nie obeszło

[Wawrzyniec]

To w takim razie wstyd. Ale dziwię, że "ambitniejsza" część forum nic nie wspominała o tym kompozytorze.

[Koper]

Gościu 10 filmów zilustrował wcześniej, może i w tym kilka dobrych, ale bez przesady, to jakaś kompozytorska okręgówka przecież póki co.

[Wawrzyniec]

Tak się pytałem, gdyż z wymienionych filmowców to brzmiało to Über-Ambitnie i ęą, nie-popcornbrain i w ogóle. Zobaczymy po "Paranormanie".

[Koper]

W sumie gość się jeszcze dobrze nie zaczął, więc może się jeszcze nie skończył i Paranorman będzie ok.

[Mystery]

Gościu 10 filmów zilustrował wcześniej, może i w tym kilka dobrych, ale bez przesady, to jakaś kompozytorska okręgówka przecież póki co.

W sumie gość się jeszcze dobrze nie zaczął, więc może się jeszcze nie skończył i Paranorman będzie ok.

Filmówka to nie jedyna jego brożka. Jon Brion to nietuzinkowy kompozytor o czym świadczy choćby jego filmografia i fajnie, że studio specjalizujące się w poklatkowych filmach grozy (Corpse Bride, Coraline) postawiło na kolejnego tak oryginalnego twórcę. Klipy sugerują bardziej klasyczne podejście ze sporą dawką grozy, akcji i humoru i mam nadzieję, szykuje się nam jeden z kandydatów do animacyjnego scoru roku, a na niedalekim horyzoncie "Hotel Transylwania" Mothersbaugha. Dobrze, że jeszcze w Hollywoodzie stawia się na takie talenty, a nie zostawia wszystkiego jak leci Powellowi

[Wawrzyniec]

Hej, jak patrzę na IMDb to widzę, że w następnym roku Powell ma się zająć filmem o somalijskich "Piratach" nowym "Mad Maxem" z Tomym Hardym i remakiem "Carrie". Zero animacji.

[Adam]

Hej, jak patrzę na IMDb to widzę, że w następnym roku Powell ma się zająć (...) nowym "Mad Maxem"

Jarre już robi fikołki w grobie z rozpaczy

i remakiem "Carrie".

facepalm po całości jeszcze większy, już za sam fakt rimejkowania takiego filmowego arcydzieła.

[Wawrzyniec]

Hej, jak patrzę na IMDb to widzę, że w następnym roku Powell ma się zająć (...) nowym "Mad Maxem"

Jarre już robi fikołki w grobie z rozpaczy.

Bez przesady, aż takim arcydziełem to ten score nie był. I tak wszyscy pamiętają piosenkę Tiny Turner, a nie score. Ogólnie jeżeli chodzi o muzykę to seria "Mad Max" z nóg nie zwala.