John Williams - Black Sunday - FSM

[Marek Łach]

Ja się nie chcę zobowiązywać do jakichś konkretnych tytułów, bo oberwie mi się za Jungle Book Zresztą gdybym chciał zrecenzować wszystko na co mam ochotę, to miałbym grafik na najbliższe miesiące zapełniony jak Desplat

[Wawrzyniec]

Ja się nie chcę zobowiązywać do jakichś konkretnych tytułów, bo oberwie mi się za Jungle Book Zresztą gdybym chciał zrecenzować wszystko na co mam ochotę, to miałbym grafik na najbliższe miesiące zapełniony jak Desplat

Hehe, jak najbardziej Ciebie rozumiem Spokojnie, do niczego nie zmuszam, zwłaszcza, że to wcale nie tak prosto raz dwa trzy napisać recenzję, przynajmniej ja tak twierdzę

[Bucholc Krok]

Zresztą gdybym chciał zrecenzować wszystko na co mam ochotę, to miałbym grafik na najbliższe miesiące zapełniony jak Desplat

No to lepiej zacząć od staroci, a nowe kaszany zostawić innym kolegom..

[Wawrzyniec]

Rety, ale ta muzyka trzyma w napięciu Nie chcę się tutaj wymądrzać, czy też chwalić moją znajomością Williamsa, ale słuchając tej muzyki od samego początku poczułem, że to muzyka Maestro Dobre to, dobre to A i co do okładki to chyba nawet Bucholcowi się podoba?

[Bucholc Krok]

Dobre to, dobre to

I nawet Wawrzyńcowi się podoba..

A i co do okładki to chyba nawet Bucholcowi się podoba?

Nic się nie zmieniło.

[Wawrzyniec]

I nawet Wawrzyńcowi się podoba..

No ba! Przecież to w końcu John Williams

[Bucholc Krok]

Tak, ale nie każdy Williams musi Ci się podobać.

[Wawrzyniec]

Tak, ale nie każdy Williams musi Ci się podobać.

Wyłączając "Wojnę Światów", oj chyba każdy. Oczywiście jeden bardziej drugi mniej

[Mystery]

"Black Sunday" miażdży na każdej linii, genialny score.

[Bucholc Krok]

Wyłączając "Wojnę Światów", oj chyba każdy. Oczywiście jeden bardziej drugi mniej

A The Man Who Loved Cat Dancing też lubisz?

[Wawrzyniec]

A The Man Who Loved Cat Dancing też lubisz?

Mała poprawka: Wszystkie soundtracki Johna Williamsa, które znam, wyłączajć "Wojnę Światów" mi się podobają. Oczywiście jedne bardziej, drugie mniej

[Marek Łach]

Oj jak ja lubię Wojnę światów...

[Wawrzyniec]

Oj jak ja lubię Wojnę światów...

Hm, może będę się musiał przekonać do tego soundtracka? Gdyż jak na razie po paru przesłuchaniach jestem na "nie". Chociaż z drugiej strony do "Munich" też potrzebowałem trochę czasu, a teraz bardzo sobie cenię tę muzykę. Najważniejsze, że wszystkim nam podoba się "Black Sunday" i doceniamy geniusz Williamsa, w który mam nadzieję, nikt nigdy nie wątpił

[Bucholc Krok]

Najważniejsze, że wszystkim nam podoba się "Black Sunday"

No właśnie nie wszystkim.. Adamowi się nie podoba.

[Adam]

No właśnie nie wszystkim.. Adamowi się nie podoba.

Przepraszam że mi się nie podoba Mam się biczować i umartwiać jak Wawrzyniec co drugim postem, z tego powodu? Po prostu nie lezy mi ten styl Johna i tyle. Bardzo cieszę się że wydali to, bo to był fucking graal, ale ja akurat tej płyty nie kupię A i John się nie obrazi bo wystarczająco płyt jego się ma. Także pytam Was.. wybaczycie mnie błądzącemu?