Brian Tyler

Tutaj dyskutujemy w wątkach ogólnych o poszczególnych kompozytorach.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#601 Post autor: Adam » pn lip 30, 2012 13:03 pm

gry mają większe budżety na muzę i zarobki. a że na tym forum parę osób uważa że dobry kompozytor to taki który marzy żeby napisać do Listy Schindlera i do tego dąży, a jak tego nie dostaje, to znaczy że się skończył, to już problem tych osób. Brajan sobie bardzo dobrze radzi i nie martwcie się o niego. przyjdzie za jakiś czas hambitny projekt to będziecie wtedy lać żółcią :P
Ostatnio zmieniony pn lip 30, 2012 13:04 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34970
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#602 Post autor: Wawrzyniec » pn lip 30, 2012 13:04 pm

Adam pisze:Jerry pół kariery pisał do totalnych gniotów i co?
Tylko między tymi gniotami, trafiały mu się dobre projekty.
Adam pisze: ważne że muzycznie Brajan jest coraz lepszy. a romans z grami daje mu więcej niż z filmami.
Co daje więcej? Pieniędzy może, ale nie słyszę jakiegoś wielkiego rozwoju.
Adam pisze:przecież szofer Scotta już jest 1ligowcem i co to zmienia? nic :roll:
Nie jest. Gdyż komponuje tylko do filmów Scotta, lub przez niego wyprodukowanych. Nikt inny z branży raczej nie jest nim zainteresowany.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#603 Post autor: Paweł Stroiński » pn lip 30, 2012 13:07 pm

Adam pisze:gry mają większe budżety na muzę i zarobki. a że na tym forum parę osób uważa że dobry kompozytor to taki który marzy żeby napisać do Listy Schindlera i do tego dąży, a jak tego nie dostaje, to znaczy że się skończył, to już problem tych osób. Brajan sobie bardzo dobrze radzi i nie martwcie się o niego. przyjdzie za jakiś czas hambitny projekt to będziecie wtedy lać żółcią :P
Dla mnie dobry kompozytor to taki, który albo myśli w sposób bardzo filmowy i interpretacyjny (często Zimmer, Williams, ostatnio głównie Desplat - to niekoniecznie "hambitność", tylko najprostsze myślenie o filmie, np. stosowanie dwóch tematów na raz, no chyba że uznamy Indianę Jonesa i Gwiezdne wojny za muzykę do hambitnych dramatów psychologicznych), albo który jest świetnym tematykiem piszącym bardzo dobre melodie do kina czysto rozrywkowego (HGW np. potrafi), a najlepiej, oczywiście, jedno i drugie.

Tyler nie ma ani jednego, ani drugiego.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#604 Post autor: Adam » pn lip 30, 2012 13:10 pm

a kto powiedział że musi mieć? :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9350
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#605 Post autor: Paweł Stroiński » pn lip 30, 2012 13:15 pm

Ten, kto twierdzi, że to jeden z największych talentów w ostatniej dekadzie. Tyler to porządny rzemieślnik i świetny instrumentalista, ale talentu kompozytorskiego moim zdaniem nie ma za grosz. To byłby idealny orkiestrator, ale jako kompozytor nie osiągnął nic.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#606 Post autor: Adam » pn lip 30, 2012 13:20 pm

nie wiem kto tak twierdzi. ja wiem tyle, że mnie nie obchodzi czy ktoś ma talent, czy nie, i jakie ma nazwisko, tylko to - jak mi się słucha danej muzy na płytach. dla jednych "porządny rzemieślnik i świetny instrumentalista" to już będzie talent (mi to wystarcza np choć nigdy nie powiem że ktoś jest mega utalentowany bo nie znam się na tym i nie mi oceniać). dla drugich nie. ale to dalej nic nie zmienia bo to rozmowa o niczym. dziś co innego decyduje o sukcesie kompozytora.
#FUCKVINYL

Templar

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#607 Post autor: Templar » pn lip 30, 2012 13:29 pm

Wawrzyniec pisze:Co daje więcej? Pieniędzy może, ale nie słyszę jakiegoś wielkiego rozwoju
Jak nie słyszysz to chyba czas się wybrać do laryngolga :mrgreen: Gry to najszybciej rozwijająca się branża rozrywkowa, w Japonii to nawet najszybciej rozwijająca się gałąź przemysłu, filmy to coraz częściej remaki, remaki remaków i remaki remaków remaków :mrgreen:

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#608 Post autor: DanielosVK » pn lip 30, 2012 13:39 pm

Wawrzek to miał na myśli raczej rozwój muzyczny Tylera. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34970
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#609 Post autor: Wawrzyniec » pn lip 30, 2012 13:41 pm

Właśnie. :P
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Templar

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#610 Post autor: Templar » pn lip 30, 2012 13:57 pm

Paweł Stroiński pisze:Jakby dostał takie zlecenie i takie wymogi, muzykę na poziomie Tylera napisałby nawet (wykształcony przecież formalnie) Ramin.
Tak, tak, a jakby Tyler chciał to by był drugim Goldsmithem :lol: Ramin to może Tylerowi buty czyścić i nie obchodzi mnie co on mógłby zrobić, ważne jest co zrobił, a że gówno zrobił to nie ma o czym gadać, Tylera to przynajmniej od czasu do czasu nożna posłuchać, a Ramin to ma 2 tematy na krzyż i tyle.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25192
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#611 Post autor: Mystery » pn lip 30, 2012 13:58 pm

Gry to przyszłość, za kilkadziesiąt lat to filmów już robić nie będą, no może jacyś hipsterzy będą się w to bawić :P
gry mają większe budżety na muzę i zarobki.
Najlepsi kompozytorzy komponują do filmów, sprawa zamknięta i nawet nie wiem, ile było by tam kasy, prędko się to nie zmieni. Giacchino zapytany czy zrobi jeszcze kiedyś jakąś grę, odpowiedział, że ten okres życia ma już za sobą i idzie naprzód. Każdy kompozytor w zamiarze filmowy, chce robić filmy, dlatego zostaje się kompozytorem. Oglądał filmy, miał swoich mistrzów, na to się kształcił, taka była jego pasja i marzenie. Muzyka z gier nie ma żadnych takich przesłanek, a pozycja kompozytora gier video jest znikoma. Są wyjątki i pojedyncze przygody, ale lądują tam najczęściej wyrobnicy, twórcy poszukujący pracy oraz ludzie, którzy jak raz już tam weszli, utkwili tam na zawsze, najczęściej jednak ze względów, że się im tam spodobało i odnosili tam sukcesy (Hannigan, Kyd, Soule). Dlatego normalną sytuacją jest podział kompozytorów na tych robiących filmy i gry, bo jednocześnie robić obie rzeczy to sprawa niewdzięczna i później wychodzi takie nie wiadomo co jak Lennartz, któremu przecież talentu odmówić nie można, ale przez te przeskoki karierę ma popsutą, bo jeszcze jak w światku gier jest poważany, to w filmie jest spalony i boję się, żeby i Tylera nie spotkał podobny los :wink:

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34970
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#612 Post autor: Wawrzyniec » pn lip 30, 2012 14:14 pm

Amen Mystery. 8)

Co do kompozytorów do gier, to kiedyś czytałem wywiad z Soulem, gdzie się go zapytano, czy marzy mu się skomponowanie do filmu. Na co odpowiedział, że mimo wielkiego wpływu jaki wywarła na nim muzyka Johna Williamsa, to jednak dobrze czuję się w grach i nie czuje potrzeby komponowania do filmów. Rzeczywiście, pewnie z Kydem, czy Hanninganem jest tak samo. Ale z drugiej strony będąc kompozytorem filmowym i skoncentrować się głównie na muzyce do grach, to jest dla mnie jednak pewien krok wstecz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#613 Post autor: DanielosVK » pn lip 30, 2012 14:15 pm

Inon Zur za to, mimo że skomponował do paru filmów czy seriali, stwierdził, że dużo bardziej woli komponować muzykę do gier, gdyż tam otrzymuje dużo większe możliwości (artystyczne, nie budżetowe) i swobodę twórczą. Warto się nad tym zastanowić.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60032
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#614 Post autor: Adam » pn lip 30, 2012 14:19 pm

Mystery Man pisze:Najlepsi kompozytorzy komponują do filmów, sprawa zamknięta i nawet nie wiem, ile było by tam kasy, prędko się to nie zmieni.
Nieprawda. To jest mega pożądany rynek, tylko że w nim jest taki sam problem jak w hollywood - jest powiedzmy 10 stałych nazwisk i nikt z zewnątrz nie ma szans. Ba, więcej, jest to rynek jeszcze bardziej hermetyczny i zamknięty niż hollywood. Gjaczin ma prawo do takiej opinii, ale ma też to szczęście że coś osiągnął i może wybierać. Tylko że teraz nie tak łatwo było by mu dostać jakiś projekt w grach. Zresztą wystarczyło np. pogadać trochę ze Scorpikiem i Wierzą na przedostatnim fmf - nawet nie wiecie jakie duże nazwiska składały przez swoje agencje swoje aplikacje do takiego Bulletstorma i Wiedźmina 2. Wiem naprawdę sporo zza kulis growego biznesu, lata temu już wywiady z kompozytorami do gier robiłem. Budżety na muzę do gier z reguły są ogromne - już sam fakt tego że z gier czymś normalnym są piękne wydania np 4cd. a w muzie filmowej co mamy? cięcia kosztów i przechodzenie na sam itunes. kto teraz by wydał complit na np. 3cd z jakiegoś nowego filmu!? nikt. a w grach są na to budżety, a kompozytorzy jeżdżą po całym świecie nagrywać z najlepszymi orkiestrami, a pełno orkiestrowe symfoniczne partytury kilkugodzinne (!) są w grach na porządku dziennym, tak samo jak o wiele większy potencjał w historii i artystycznym wyżyciu się.. a w hollywood co jest? raz że z powodu cięć odchodzi się od symfoniki, to jeszcze każdy producent wykłóca się z kompozytorami o każdą jedną dodatkową skrzypaczkę np.

i tak - fakt że Brajan się w ogóle załapał do dwóch tytułów z jednych z kilku największych growych serii - to jest jego wielki sukces i fart. i jego agencji.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6088
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: BRIAN TYLER - CO NOWEGO?

#615 Post autor: kiedyśgrześ » pn lip 30, 2012 14:41 pm

Och nowa robota, bo już myślałem, że miał wypadek w garażu i stąd odświeżony wątek :mrgreen:
Obrazek

ODPOWIEDZ