Nie wiem co mi strzeliło do łba, obejrzałem całą trylogię Paranormal Activity. Tym razem sam, w środku nocy, przy zgaszonym świetle i nic to nie zmieniło

Pierwsza część tragedia, druga część jeszcze większa tragedia, no trójka trochę lepsza, byłaby jeszcze lepsza gdyby te cholerne trzęsienie ziemi nie przerwało najlepszej akcji

No, ale i tak przez większość czasu nudna, tak jak poprzednie części, raz się tylko trochę wystraszyłem, jak żona wyskoczyła dla jaj z szafy w masce, Master-Troll
