Ridley Scott

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Najlepszy muzycznie film w dorobku Ridley'a Scotta to:

Czas głosowania minął czw lip 19, 2012 20:52 pm

Kingdom of Heaven - Harry Gregson Williams
0
Brak głosów
Hannibal - Hans Zimmer
0
Brak głosów
Black Hawk Down - Hans Zimmer
1
8%
Gladiator - Hans Zimmer - Hans Zimmer
2
15%
G.I. Jane - Trevor Jones
0
Brak głosów
White Squall - Jeff Rona
0
Brak głosów
1492: Conquest of Paradise - Vangelis
3
23%
Thelma & Louise - Hans Zimmer
0
Brak głosów
Black Rain - Hans Zimmer
1
8%
Legend - Jerry Goldsmith
2
15%
Blade Runner - Vangelis
3
23%
Alien - Jerry Goldsmith
1
8%
 
Liczba głosów: 13

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott

#31 Post autor: DanielosVK » pn lip 23, 2012 15:43 pm

I po drodze jakąś muzykę do wydarzenia kulturowego w Al Jazeera. Udzielił tam nawet wywiadu, w którym stwierdził, że nie wydaje muzyki, bo nie odczuwa takiej potrzeby. Komponuje dla siebie. Ujmujące, ale dla mnie szkoda. :P
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott

#32 Post autor: Adam » pn lip 23, 2012 21:31 pm

o proszę - za 3 tyg wychodzi score Vangelisa do nowego teatru:

http://www.amazon.com/Chariots-Fire-Mus ... 802&sr=1-2
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott

#33 Post autor: DanielosVK » pn lip 23, 2012 21:48 pm

:shock:
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60023
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Ridley Scott

#34 Post autor: Adam » pn lip 23, 2012 21:49 pm

bo popuścisz :P to tylko kotlety przecież :)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott

#35 Post autor: DanielosVK » pn lip 23, 2012 21:51 pm

Nie popuszczę, bo nie wiem, co to jest. I ciekawi mnie, na ile jest tam nowego, a na ile starego materiału. Czy popuszczę, to okaże się po przesłuchaniu. Niemniej powyższa emotka jest wyrazem zdziwienia z powodu jakiegokolwiek nowego wydania.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott

#36 Post autor: Wawrzyniec » czw lip 26, 2012 22:40 pm

Cholera, spóźniłem się na ankietę. :evil: I tak nie mogłem zagłosować na "Blade Runnera". :(
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott

#37 Post autor: DanielosVK » czw lip 26, 2012 22:45 pm

Też się spóźniłem i nie zagłosowałem na 1492. Ale nie przejmuj się, nasze typy i tak wygrały. 8)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott

#38 Post autor: Wawrzyniec » czw lip 26, 2012 22:49 pm

Ale w filmie "Blade Runner" lepiej działa od "1492". I dlatego według mnie to "Blade Runner" powinien zwyciężyć.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott

#39 Post autor: DanielosVK » czw lip 26, 2012 22:51 pm

A "1492", abstrahując od tego, że wg mnie jest lepszą muzyką jako taką, to jest po prostu scorem przełomowym (czego o "Blade Runnerze" aż powiedzieć nie można) i bardziej innowacyjnym.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ridley Scott

#40 Post autor: Wojteł » pt lip 27, 2012 02:14 am

[quote="kiedyśgrześ"a przecież muzyka Vangalisa z tego filmu zaczęła istnieć swoim życiem, nawet Papa John Williams nagrał swoją wersję tematu :)[/quote]


Hę? Można więcej szczegółów, link jakiś?
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Ridley Scott

#41 Post autor: Wawrzyniec » pt lip 27, 2012 02:15 am

Lepiej nie. To nie jest coś z czego akurat John Williams Wielki powinien być znany. Lepiej po raz 4567 przesłuchać sobie "Jurrasic Park" np. :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ridley Scott

#42 Post autor: Wojteł » pt lip 27, 2012 02:17 am

Kiedy ja nalegam, albowiem wszystkie wybitne, mniej wybitne, bardzo dobre i nieco mniej bardzo dobre (innych John prawie nie miewa) scory Williamsa już znam na pamięć :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Ridley Scott

#43 Post autor: kiedyśgrześ » pt lip 27, 2012 12:20 pm

Obrazek

1. Summon the Heroes (for Tim Morrison) (Instrumental)
2. O Fortuna from Carmina Burana (Vocal)
3. Bugler's Dream and Olympic Fanfare Medley
4. Ode to Zeus from Canto Olympico (Instrumental)
5. Javelin
6. Olympic Hymn (Instrumental)
7. Festive Overture, Op.96 (Instrumental)
8. Conquest of Paradise (Theme) (Instrumental)
9. Parade of Charioteers from Ben Hur (Instrumental)
10. Toward a New Life (Instrumental)
11. Chariots of Fire (Theme) (Instrumental)
12. The Olympic Spirit (Instrumental)

http://www.amazon.com/Summon-The-Heroes ... B00004WK4E
Obrazek

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Ridley Scott

#44 Post autor: Wojteł » pt lip 27, 2012 13:18 pm

Dzięki :D
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Ridley Scott

#45 Post autor: DanielosVK » pt lip 27, 2012 17:43 pm

Czyli Williams po swojemu nagrał już zarówno Blade Runnera, jak i temat z 1492. Ciekawe, czy znajdzie się też Chariots of Fire. ;)
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

ODPOWIEDZ