HANS ZIMMER - MAN OF STEEL (2013)

[Koper]

niech chłopina na brzozy uważa, jak tak lata.

[kiedyśgrześ]

Mam przed sobą ekspertyzę słynnego amerykańskiego naukowca z której jasno wynika, że to niemożliwe aby Superman po zderzeniu z brzozą stracił płetwę

[Wojteł]

Mówię wam, że to majtki są

[Mefisto]

albo po prostu dupa mu odpadła

[bartex9]

No i niech mi ktoś powie, że temat Williamsa nie pasuje do tego filmu

http://www.youtube.com/watch?v=SGYvRHTv ... r_embedded

[DanielosVK]

Puścił bąka w czasie lotu, a pod wpływem nagłej zmiany ciśnienia metan zmienił się w ciało stałe i spadł.

[hp_gof]

No i niech mi ktoś powie, że temat Williamsa nie pasuje do tego filmu

http://www.youtube.com/watch?v=SGYvRHTv ... r_embedded

Wg mnie średnio pasuje. Dosyć groteskowo. Tzn. wiadomo, że Williams też by był w stanie napisać do tego filmu muzykę, on potrafi wszystko, ale z drugiej strony miał już swoją szansę, wykorzystał ją, zrobił cudo i jest git. Teraz robimy restart serii i z założenia poszukujemy czegoś nowego. Czy jest sens powtarzać w kółko to samo? Jeśli temat Supermana ma być wałkowany przez najbliższe kilkadziesiąt lat w kółko to wolę, żeby każda nowa seria miała coś nowego do zaoferowania, również w kwestii muzyki. A nie, Williams naznaczył teren i wara innym kompozytorom. Przecież wiadomo jak w praktyce wygląda zapożyczanie oryginalnego motywu od innego twórcy - nowy kompozytor nie jest w stanie dopasować do niego całego scoru, bo nie jest tamtym kompozytorem, a poza tym od samego początku ma trochę związane ręce i ograniczone pole działania, bo główny motyw narzuca coś innego. A tak to może pójść w totalnie innym kierunku i stworzyć inną, nową jakość. Niekoniecznie lepszą, ale nową. Bo ja mówię o restarcie serii, co innego kontynuacja istniejącej serii, chociaż Desplat odciął się od swojego poprzednika i stworzył kawał dobrej muzy do New Moon (nie kręci mnie Bella's Lullaby Burwella) - tak też można, a w przeciwnym wypadku byłoby wałkowanie tego samego w kółko. Oczywiście, motyw Supermana jest już klasyką, ale cokolwiek Hansu by z nim nie zrobił to i tak byłby zlinczowany za zbezczeszczenie tematu Williamsa A o Williamsie nikt nie zapomni, spokojnie!

[bartex9]

Oczywiście zgadzam się z Tobą. Zarzuciłem tym linkiem bardziej w odpowiedzi na wcześniejsze głosy, że temat Williamsa w ogóle nie pasuje do "mrocznej" konwencji filmu, co wg mnie jest kompletną bzdurą. Ma on ogromny potencjał i wielkie pole do popisu w przypadku różnych aranżacji. Może w tym filmiku nie brzmi to najlepiej no ale jest to mimo wszystko dzieło fana. Mimo, ze strasznie mi szkoda motywu Johna bo stał się on kultowy i jest dla mnie sam w sobie synonimem Supermana, to jak pomyślę co mógłby z nim zrobić Zimmer to chyba nawet dobrze się stało, że zostawi go w spokoju...

[hp_gof]

A wyobrażasz sobie za 10-20 lat restart Harry'ego Pottera z/bez Hedwig's Theme? W sumie mogliby zrobić bez, bo i przy oryginalnej serii już takie przypadki bywały Chociaż nie wyobrażam sobie kolejnej 8-filmowej produkcji, raczej coś w rodzaju trylogii, w której głównym wątkiem jest samo poszukiwanie horkruksów z krótkim prologiem odnośnie tego co się wydarzyło wcześniej Albo może najpierw zrobią prequel jak Voldy był pierwszy raz u władzy No jestem ciekaw pomysłów WB na zbijanie kasy w perspektywie najbliższych lat Na razie jest jeszcze za wcześnie, muszą 10 razy sprzedać 'starą' serię

[kiedyśgrześ]

Nie wiem o co chodzi z tym problemem ścieżki Williamsa z zapowiadaną "mrocznością", tak jakby Big John do pierwszego filmu nie napisał jednego z... niech będzie, najmroczniejszych tematów w swojej karierze, próbka w pierwszej minucie klipu, ten temat pojawia się we wszystkich czterech filmach w różnych wariacjach i nigdy nie jest "jasno"

http://www.youtube.com/watch?v=gXYj8nChItw

co więcej, okazuje się, że można być "mrocznym" nie nadużywając subwoofera


Edit: w tej scenie słychać tych samych kilka nut w adaptacji Thorne'a

http://www.youtube.com/watch?v=sfe5drzy ... re=related

[Mefisto]

wiadomo, że Williams też by był w stanie napisać do tego filmu muzykę, on potrafi wszystko

A potrafi jeździć na bicyklu jednocześnie żonglując ośmioma piłeczkami, grając w szachy i pisząc nowe nuty?

[DanielosVK]

I polizać się w łokieć?

[Wawrzyniec]

Superman łapie stopa Hm, to trochę tak jakby Bill Gates poszedł do Media Marktu kupować laptop po przecenie i najlepiej na raty.

[Templar]

Superman łapie stopa Hm, to trochę tak jakby Bill Gates poszedł do Media Marktu kupować laptop po przecenie i najlepiej na raty.

Kryzys Panie, kryzys, trzeba wszystko oszczędzać, nawet swoje supermoce

[Wraith]

Przecież wiadomo jak w praktyce wygląda zapożyczanie oryginalnego motywu od innego twórcy - nowy kompozytor nie jest w stanie dopasować do niego całego scoru, bo nie jest tamtym kompozytorem, a poza tym od samego początku ma trochę związane ręce i ograniczone pole działania, bo główny motyw narzuca coś innego.

Jest ciężko się dopasować, ale z pewnością nie jest to niemożliwe. Weźmy taki Predators Debneya. Może nie jest wybitny, ale całkiem porządny. To samo z Superman Returns Ottmana.

Superman łapie stopa Hm, to trochę tak jakby Bill Gates poszedł do Media Marktu kupować laptop po przecenie i najlepiej na raty.

Kłania się Superman II. Co więcej - scena wyglądała dość podobnie. Z tą różnicą, że szalała śnieżna zawierucha

Aha - co to znaczy "mroczny"? Teraz każdy film jest lepszy od poprzednika bo jest bardziej mroczny