W tym miejscu piszemy o wszelkich sprawach dotyczących wydań muzyki filmowej, zarówno tych limitowanych, jak i tych nieco szerzej dostępnych. Jeśli szukasz jakiejś rzadkiej płyty, chcesz się dowiedzieć gdzie ją kupić, od kogo i za ile to jest miejsce dla Ciebie
-
Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 35045
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
-
Kontakt:
#16
Post
autor: Wawrzyniec » pt lut 12, 2010 20:44 pm
Mystery Man pisze:Rok się nie zaczął, a już wszyscy o Daybreakers zapomnieli

Nie wszyscy

#WinaHansa #IStandByDaenerys
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#17
Post
autor: Marek Łach » pt lut 12, 2010 20:46 pm
To lepsi ci Daybreakersi od Wolfmana?

bo muszę rozplanować muzycznie weekend

-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25383
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#18
Post
autor: Mystery » pt lut 12, 2010 20:46 pm
A co do Wolfmana to na razie bez większych emocji, no może jeśli weźmiemy pod uwagę, że Elfman przez godzinę katuje temat z Draculi

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60186
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#19
Post
autor: Adam » pt lut 12, 2010 20:46 pm
jest git, cicho

NO CD = NO SALE
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#20
Post
autor: Marek Łach » pt lut 12, 2010 20:47 pm
E tam z Draculi

Sięga do podobnych korzeni muzycznych słowiańsko-cygańskich, a nie od razu że kopiuje Draculę

Myślałem, że ktoś prędzej wypomni czteronutowiec

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60186
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#21
Post
autor: Adam » pt lut 12, 2010 20:48 pm
Kopra nie ma jeszcze, jak tylko się pojawi to wypomni

NO CD = NO SALE
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#22
Post
autor: Marek Łach » pt lut 12, 2010 20:48 pm
Koper dał czwórkę Avatarowi, więc w kwestii czteronutowca powinien siedzieć cicho

-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25383
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#23
Post
autor: Mystery » pt lut 12, 2010 20:49 pm
Czteronutowcem to Young w Creation zaszalał i to na dodatek w aranżacji czysto Sneakersowskiej

-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#24
Post
autor: Marek Łach » pt lut 12, 2010 20:52 pm
Oni to muszą robić z premedytacją, biedny Horner

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60186
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#25
Post
autor: Adam » pt lut 12, 2010 20:52 pm
sorki, Babuch miało być, nie Koper

NO CD = NO SALE
-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60186
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#26
Post
autor: Adam » pt lut 12, 2010 20:53 pm
Mystery Man pisze:Czteronutowcem to Young w Creation zaszalał i to na dodatek w aranżacji czysto Sneakersowskiej

Notabene nie wiem czy mi się zdaje, ale Young się rozczulił na stare lata. Komedie, liryka, frywolność muzyczna.. Wrażliwy się zrobił jak Wawrzyniec. Gdzie te złote czasy Helrajserów..
NO CD = NO SALE
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25383
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#27
Post
autor: Mystery » pt lut 12, 2010 20:54 pm
Nie zdążył się rok 2009 skończyć, a już wszyscy o "Drag me to Hell" zapomnieli

-
Adam
- Jan Borysewicz
- Posty: 60186
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm
#28
Post
autor: Adam » pt lut 12, 2010 20:55 pm
dobra, wyjątek

ale i tak uważam że na starość się ciepłe kluchy robi. czekać tylko aż zacznie jak Barry romanse pisać

Ostatnio zmieniony pt lut 12, 2010 20:55 pm przez
Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
NO CD = NO SALE
-
Marek Łach
- + Jerry Goldsmith +
- Posty: 5671
- Rejestracja: śr maja 04, 2005 16:30 pm
- Lokalizacja: Kraków
#29
Post
autor: Marek Łach » pt lut 12, 2010 20:55 pm
No właśnie
A przecież Young popełnił ostatnio parę niezłych horrorków...
-
Mystery
- James Horner
- Posty: 25383
- Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am
#30
Post
autor: Mystery » pt lut 12, 2010 20:59 pm
Teraz spojrzałem na jego filmografię i nie jest najgorzej, co najmniej jeden film grozy na rok

Ale jak ma pisać coś na poziomie "Creation" to nic przeciwko nie mam
