THE AMAZING SPIDERMAN (2012) - JAMES HORNER

[lis23]

Mam nadzieję, że Horner skomponuje muzykę do kontynuacji i to nie jednej szkoda było by zmarnować taki potencjał a skoro Zimmer może mieć trzy Batmany to i Hornera stać na kilka pająków
szkoda by było ( powtarzam się ), gdyby Jego miejsce zajął jakiś wyrobnik z Hollywood.

[Mystery]

Mam nadzieję, że Horner skomponuje muzykę do kontynuacji i to nie jednej szkoda było by zmarnować taki potencjał a skoro Zimmer może mieć trzy Batmany to i Hornera stać na kilka pająków
szkoda by było ( powtarzam się ), gdyby Jego miejsce zajął jakiś wyrobnik z Hollywood.

Nie zapowiada się, żeby Marc Webb robił kontynuację, a James jest w tym projekcie tylko ze względu na niego, także, TASM jak i pewnie Thora przejmą wyrobnicy

[lis23]

Bardzo to pocieszające, czyli nie ma na co czekać ... znowu

[Templar]

Jeszcze nie wiadomo, czy w ogóle będzie druga część, a Ty już Hornera chcesz

[Mystery]

Druga część już gdzieś od roku ma zaklepaną premierę - 02/05/2014.

[Templar]

Wszystko się może zmienić w zależności od wyników BO Co prawda powinien na siebie bez problemu zarobić, ale prognozy są dużo gorsze niż w przypadku filmów Raimiego

[lis23]

Jeszcze nie wiadomo, czy w ogóle będzie druga część, a Ty już Hornera chcesz

A, chcę
kontynuacja raczej na pewno będzie, już pisany jest scenariusz i nie wiadomo, czy Weeb nie da się skusić na reżyserię kontynuacji, a nawet jeśli nie to liczę jednak na to, że score Hornera się spodoba i że będą o Niego zabiegać przy kontynuacji
P.S: CD już do zamówienia na Empik store, cena 51.90 zł

[hp_gof]

Dobrze, że nie muszę załadowywać tego z Chin, bo jest już na youtubie. Ja normalnie tu widzę ostry mix Avatara z Beautiful Mind, Dannym Elfmanem i Tomkiem Newmanem - ale to takie milisekundowe przebłyski Od razu słychać, że to Horner Ogólnie dość 'skoczny' ten Spiderman. Nie wiem jak to opisać - z jednej strony ciut epicki, bo lata po wieżowcach, a z drugiej taki dziecinny, jak z kina familijnego. Generalnie jest wszystko. Motyw(y) główny(-e) słyszę co chwilę, nie są jakoś powalające, ale dają radę. Mimo to, nie pobije to Avatara Ale da się słuchać i dobrze się słucha! po jednym odsłuchu mogę jedynie powiedzieć, że nie ma epic faila hehehe

[lis23]

Mi, póki co, pajaka słucha się lepiej niż " Avatara ", który mnie trochę zawiódł

[hp_gof]

A mnie zbyt często w Pająku zajeżdża Avatarem, czuję się jak w miejskiej dżungli - może to zamierzony efekt?
Ale powiem szczerze, że o ile na co dzień nie słucham Hornera i mało mnie ten score początkowo obchodził (stąd też wziąłem się za jego słuchanie z pewnym opóźnieniem w stosunku do Was), to jestem pozytywnie zaskoczony. Jest w nim jakaś jakość i konsekwencja, choć w Avatarze lepiej czułem wykreowany muzycznie świat - pewnie przez te Na'vi-ludowe elementy. Ale to nic nie znaczy. Pająk naprawdę daje radę. Nie znudziłem się w trakcie słuchania, a to pierwszy i najważniejszy krok do sukcesu

[lis23]

Mnie " Avatar " jednak troszkę wynudził, w przeciwieństwie do pająka
myślę, że w dobie, gdy wiele soundtracków nie tyle nie zasługuje na ich kupno, co na sam ich odsłuch, praca Hornera jest na prawdę dobra i warta jednego i drugiego
są tematy, jest akcja, melodyjność, trochę nowoczesności, wszystko dobrze ze sobą współgra, czegóż chcieć więcej?

[hp_gof]

Można by już tylko chcieć, żeby zrobił to Williams zamiast Hornera

[lis23]

Niestety, Williams raczej nie zrobi już nic dla nikogo, poza Spielbergiem ...
osobiście najbardziej żałuję HP i Czary Ognia, bardzo liczyłem na Williamsa przy tym filmie, a tu, zonk w postaci Doyla.

a wracając do pająka - Horner to mój drugi ulubieniec po Williamsie, więc nie narzekam

[Paweł Stroiński]

Ja Avatara bardzo lubię, Spidermana wkrótce nadrobię.

Jedna uwaga, co do lepiej wykreowany świata. Horner jest genialnym technikiem, być może w tej chwili najlepszym pracującym regularnie, ale poza Avatarem, nie pokazał się jako kreator muzycznych światów. Nawet Titanic w tym nie celuje.

[lis23]

Też lubię " Avatara ' ale spodziewałem się po nim ciut więcej ;0
a co do kreacji świata; chodzi o całkiem nowy świat czy o oddanie klimatu, nastroju jakiejś konkretnej epoki? - jeśli o to drugie to bardzo lubię to, co Horner stworzył do obu części Zorro i do " The New World ", ale pewnie trochę inaczej rozumiem " kreację świata "