Najlepszy motyw Alexandre'a Desplat

[Adam]

z Kandydatem Desplat postąpił identyko jak kiedyś Dżon w ET. temat pojawiał się tam stopniowo po kilka nut coraz dłuższy by w całości 1 raz pojawić się w filmie dopiero przy przelocie na tle księżyca. W idach było kilka wejśc w filmie, a na końcu pojawił się w całości, jak to nazwałeś "sklejony". także temat przewodni i tyle. jeden z najlepszych traków i powinien być nie temu że to utwór, tylko właśnie temat przewodni. A kilka nut Jokera to też temat przewodni, choć w ogóle niewyszukany, fakt

[Wojteł]

z Kandydatem Desplat postąpił identyko jak kiedyś Dżon w ET. temat pojawiał się tam stopniowo po kilka nut coraz dłuższy by w całości 1 raz pojawić się w filmie dopiero przy przelocie na tle księżyca.

Ale temat Williamsa był o wiele bardziej złożony - u Desplata temat składa się z powtarzanych 3 dźwięków Co nie jest oczywiście wadą, ale hp_gof coś wspominał o prostocie tego motywu

[Adam]

Wojtek EPIC FAIL. a co powiesz na temat z Jaws?

kontynuować? złożonośc nie ma nic do rzeczy...

[hp_gof]

Wiesz ile razy się pojawia w filmie? Ja pamiętam tylko dwa - raz leci króciutki kilkunastosekundowy fragment 'The Campaign' na perkusji na początku filmu, a potem już w ostatniej scenie otwierający film utwór 'The Ides of March'. I dosłyszy ten motyw w tych scenach tylko osoba, która zna ten score. 'The Candidate' leci już w napisach w fajnej aranżacji. Dopiero jak się jeszcze bardziej wsłuchasz, to wyczaisz główny motyw w scenach, gdzie podłożone są utwory 'Doubt' i końcóweczka 'The Betrayal'.
Jest to motyw główny tego filmu, zgadzam się; zgadzam się również z tym, że sprawdza się w filmie (jak już go ktoś w nim łaskawie zauważy, a muzyki w filmie jest bardzo mało), ale żeby był jednym z najlepszych w karierze Desplata? Choć nie ma głowy do ponadczasowych tematów, to pisał lepsze od tego. Tak jak Wojtek zauważył - to tylko 3-4 dźwięki. Prostota nie jest zła, ale wolałem na liście umieścić dużo bardziej złożone melodie. To już ta głupia prostacka Tamara jest lepiej rozwinięta. i dlatego ona jest na liście, choć nikt (łącznie ze mną) na nią zagłosuje, a Idy Marcowe nie są. Amen

[Wojteł]

Wojtek EPIC FAIL. a co powiesz na temat z Jaws?

kontynuować? złożonośc nie ma nic do rzeczy...

Proszę bardzo. Czemu Epic Fail? przecież powiedziałem, że to nie jest wadą, zresztą sam chciałem przytoczyć temat z Jaws. Jak ktoś tu zaliczył EPIC FAILa, to jedynie Ty, na siłę starając się wbić mi szpilę

A teraz proszę, kontynuuj, jak znasz jeszcze jakieś fajne 3, dwu, jedno, albo 0,5 nutowe motywy, to wymieniaj

[Adam]

Jokera z DK i Terminatora

[Wojteł]

Temat z Terminatora był o wiele bardziej złożony od wszystkich trzech wymienionych, jeśli by brać pod uwagę ilość użytych dźwięków a temat Jokera to jest dla mnie taki raczej sound design, więc jego przemilczę

[Templar]

Lipa ta ankieta i tyle

[hp_gof]

To że motyw Jokera jest fajny i dobrze sprawdza się w filmie, to nie oznacza że jest jednym z najlepszych motywów Zimmera. Tego się nawet zanucić nie da, może zagwizdać. To to nawet melodia nie jest. To jest dźwiękonaśladownictwo, a nie melodia. Przed chwilą była dyskusja o brzmieniu nowego Supermana - o tęsknocie za motywami, za orkiestrą, którą wypiera elektronika i sound design. Szczerze? Ja jak mam do wyboru takie czterodźwiękowe pierdu pierdu z Id Marcowych, to wolę napisany od niechcenia The Homecoming albo The Adventure Continues niejakiego Johna W. i choć napisał on wiele legendarnych motywów w swojej karierze (swoją drogą nie wiem jak facet to robi), a tu od niechcenia tworzy równie dobre kawałki, to to aż chce się śpiewać, nucić, zapamiętać, widać w tym kunszt, a motyw z The Candidate to zwykła prosta namiastka tematu. Fajnie się słucha, ale nic poza tym. Zajął drugie miejsce w naszym plebiscycie na utwór roku, ok, zgadzam się, ale najlepszym motywem w karierze Desplata nie jest, a gdyby był, to byłby wstyd, bo Desplata stać na lepsze, bardziej złożone i yntelygentne, subtelne melodie.

[Paweł Stroiński]

Hp_gofie, zdarzyło mi się nucić Why So Serious pod prysznicem, naprawdę!

[hp_gof]

Lipa ta ankieta i tyle

Bo Desplat nie sra genialnymi tematami w takiej ilości jak Williams i nie opiera całego na nich score'u i wszystko tak kamufluje, żeby ledwo co było słychać i pochowa tyle subtelnych melodyjek w swojej dyskografii, że potem ankietę ciężko jest zrobić. Takie życie. I tak zawsze wygra Wong Chia Chi's Theme, więc co tak żałujecie tych Id Marcowych?

Hp_gofie, zdarzyło mi się nucić Why So Serious pod prysznicem, naprawdę!

Zazdroszczę. Ja próbowałem robić sztuczkę Jokera z ołówkiem, ale nie znalazłem chętnych

[Templar]

E tam, prostota najlepsza:

Dum-dum, dum-dum, dum-dum…

[Wojteł]

To że motyw Jokera jest fajny i dobrze sprawdza się w filmie, to nie oznacza że jest jednym z najlepszych motywów Zimmera. Tego się nawet zanucić nie da, może zagwizdać.

O przepraszam. Da się.

iiiiiIIIIIIIIIIIIIII DAaaaaaam ...... IIIIIIIIIIIII DAAAAAAAAm tutum tutum tutututu tutum tutum tutututu

a motyw z The Candidate to zwykła prosta namiastka tematu. Fajnie się słucha, ale nic poza tym. Zajął drugie miejsce w naszym plebiscycie na utwór roku, ok, zgadzam się, ale najlepszym motywem w karierze Desplata nie jest, a gdyby był, to byłby wstyd, bo Desplata stać na lepsze, bardziej złożone i yntelygentne, subtelne melodie.

ja się zastanawiam czy to nie jest przypadkiem lekki pastisz Desplat na minimalizm - w kółko powtarzane dwa dźwięki (b, g, potem jeszcze c i f), więc cechy minimalizmu spełnia - prostota, przejrzystośc harmoniczna, repetytywność, no ścieżka idealna na obecne czasy

[hp_gof]

Na co dzień narzekacie, że Desplat plumka. Jak wybrałem bardziej charakterystyczne motywy, które da się nawet zanucić i zapamiętać, to k**** nie pasuje i wyskakujecie mi tu z minimalizmem. Nie da się z Wami dojść do porozumienia, no k**** nie da się, po prostu nie da...

[Wojteł]

Na co dzień narzekacie, że Desplat plumka. Jak wybrałem bardziej charakterystyczne motywy, które da się nawet zanucić i zapamiętać, to k**** nie pasuje i wyskakujecie mi tu z minimalizmem. Nie da się z Wami dojść do porozumienia, no k**** nie da się, po prostu nie da...

e e e spokojnie, normalnie jak Wawrzek w temacie o Hansie. Po mojemu ankieta spoko, tylko że połowy z tych ostów nie kojarzę. Wiem, Fail, ale Desplat miał od 2008 takie tempo, że nie byłem w stanie nadążyć za nim.