Philippe Rombi - LA NOUVELLE GUERRE DES BOUTONS

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Philippe Rombi - LA NOUVELLE GUERRE DES BOUTONS

#46 Post autor: Tomek » czw cze 07, 2012 07:19 am

kiedyśgrześ pisze:Już wolę przekonywać się do Rombiego, tan zapodany Angel muszę sobie skołować pomimo, że w brzmieniu archaiczny :P
Sorry, ale jak widzę tego rodzaju przymiotniki w kontekście znakomitej symfoniki, to lekko się we mnie gotuje :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Philippe Rombi - LA NOUVELLE GUERRE DES BOUTONS

#47 Post autor: Koper » czw cze 07, 2012 10:50 am

Jeśli klasyczna symfonika jest archaiczna to co nią nie jest. Gitarowe riffy albo sample od Batesa? Sorry, ale marna ta prowokacja. :P
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Philippe Rombi - LA NOUVELLE GUERRE DES BOUTONS

#48 Post autor: kiedyśgrześ » czw cze 07, 2012 22:41 pm

To nie jest żadna prowokacja :) Co to jest klasyczna symfonika, to?

http://www.youtube.com/watch?v=KneV4m4lVWw

ten numer ma prawie 100 lat, czyli klasyczny, klasyka jak w mordę strzelił :) i jak to się ma do Rombiego :?: :)

To nie jest tak, że ja tutaj prowokuję, no nie zawsze :) nie teraz :) Włączyłem, pomyślałem: no jakbym się do czasów impresjonistów cofnął, stąd przymiotnik archaiczny, moja opinia, tyle :P
Obrazek

ODPOWIEDZ