Greg Edmonson - Uncharted 3: Drake's Deception
Re: Greg Edmonson - Uncharted 3: Drake's Deception
Z okazji trójeczki przesłuchałem sobie poprzednie części. Jedynka w porównaniu do swoich następców jest bardzo biedna, natomiast dwójeczka to istna perła - z tych trzech chyba najlepsza, bo i czas w miarę rozsądny i wszystko to nie rozłazi się, jest spójne i w ogóle. Świetna muzyka. Trochę brzmienie miejscami zbyt jednolite, ale nic, czego nie dałoby się wybaczyć.
Re: Greg Edmonson - Uncharted 3: Drake's Deception
Ostatnio często słucham całej trylogii i obecnie trójka dla mnie najlepsza, szczególnie pierwsza płyta to od pierwszego do ostatniego utworu to dla mnie geniusz. Na drugim miejscu oczywiście dwójka i tutaj też nie ma do czego się przyczepić, ale w trójce muzyka jest, że tak powiem bardziej potężna, pewnie większy budżet był to i orkiestra większa była. Czekam na czwórkę, może już na E3 zapowiedzą
Na FMFa mogliby w sumie Edmonsona zaprosić, ile bym dał za to, żeby usłyszeć Uncharted na żywo i jeszcze Firefly 


Re: Greg Edmonson - Uncharted 3: Drake's Deception
Temat byś mu założył. W końcu to Twój pupilek 

Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
Re: Greg Edmonson - Uncharted 3: Drake's Deception
Witam,
czy OST Limited Edition Uncharted 3 sprzedawana na Amazon.uk to to samo co na stronie La La Land?
Edyta:
cofam pytanie, już doczytałem.
czy OST Limited Edition Uncharted 3 sprzedawana na Amazon.uk to to samo co na stronie La La Land?
Edyta:
cofam pytanie, już doczytałem.
Nie kłóć się z idiotami - ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem...