First Class widziałem tylko raz w kinie ale porównaj sobie:Mefisto pisze:
a w X-menach Ci się podobała?
za chwile się dowiemy że jakby Dżon robił score to efekty były by już świetne 
Przepraszam, co mam sobie porównać - screenshoty z wydania blu-ray z paroma lipnymi zdjęciami z artykułów jakichś? Dowcipas jesteś, nie powiem. Poza tym mówiliśmy o efektach.lis23 pisze:First Class widziałem tylko raz w kinie ale porównaj sobie
Argument, że postaci nie integrują się z otoczeniem pominę milczeniem, bo jest tak biedny, że nawet Grecja ma polewkę. Ale z jednym się zgodzę: zdjęcia mogły by być lepsze - w sensie, że Avengers ma kiepskie kadrowanie, jak na blockbuster, bo nie jest w 2.35, tylko 1.85, co troszkę szkodzi takiemu widowisku. Ale poza formatem wszystko pozostałe, to żyleta.chodzi mi o zdjęcia, sposób filmowania, w Avengers wszystko jest takie jasne, podane na talerzu, przez co jakby postaci nie integrują się z otoczeniem ... nie wiem, jak to nazwać ...
zapewniam moglo byc lepiej Czarnej Wdowy, nowy temat dla Ironmana (slyszalny jedynie dwa razy w filmie ) no i nowy temat dla Thora (slyszalny raz w filmie )
To Thor zmienił płeć?Templar pisze:Mefi ma rację, albo lisu zamiast okularów 3D dostałeś zwykłe okulary albo po prostu trollujesz, przez większość czasu efekty były świetne, szczególnie statki powietrzne wykonane świetnie i zniszczenia, jedynie płomienie mogłoby być lepsze, no ale skoro twierdzisz, że w zwiastunie Spider-Mana są lepsze (a są kilka razy gorsze) to naprawdę trollujesz.
A film świetny, wszystkie sceny w Nowym Jorku rewelacyjne, z postaci to najlepiej Stark, Hulk i Kapitan wypadli, Thora tak sobie (we własnym filmie bardziej mi się podobał), a Czarna Wdowa i Sokole Oko to nie wiem po co byli, Czarnej Wdowie to mogli chociaż bardziej skąpy strój dać to wtedy miałoby to sens
Może dlatego, że:lis23 pisze:co do tego, że postaci nie pasują do otoczenia: obejrzałem sobie fragmenty " Kapitana Ameryki " i tam nasz bohater wygląda fajnie, jego strój nie rzuca się tak w oczy, a w " Avengers "?
Ale rozumiesz, że ci bohaterowie nigdy wcześniej nie spotkali się w jednym filmie, na jednym ekranie, więc nie mogli ot tak po prostu przystąpić do młócki?Turek pisze:Dzisiaj miałem okienko pomiędzy zajęciami i wybrałem się na to filmidło.
Stracone 23 złote.
Przez pierwszą część filmu to myślałem że zasnę, tak było nudno. Nie wiedziałem jak w fotelu usiedzieć. Niby tyle postaci, ale wszystkie jakieś tak mało charakterystyczne (prócz Starka, który dzięki Robertowi Downey Juniorowi miał iskrę), wiele tekstów to suchary, ale parę razy zdarzyło mi się uśmiechnąć.
Ogólnie ten film to powinien zacząć się od momentu w którym zaczęła się imponująca (o tak, wręcz zniewalająca) wizualnie bitwa na Manhattanie. Te finałowe 30 minut, to prawdziwa uczta dla oczu, cóż za efekty !
technika to nie tylko ILM czy Weta z budżetami 150 mln $ 
To również narysowany helikopter w "Essential Killing" czy oddychający rentgen klatki piersiowej Jandy w "Tataraku". Wszystko to robiło Platige Image.Adam pisze:to chyba dawno żadnego polskiego filmu nie widziałeś
