MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9346
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#736 Post autor: Paweł Stroiński » śr maja 16, 2012 13:02 pm

A może jest tak, że HGW robił additionale wszędzie, a tylko dwa (podpisane) kawałki napisał sam?

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 25176
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#737 Post autor: Mystery » śr maja 16, 2012 13:05 pm

Adam pisze:czyli nie jest źle? Marko wspiął się na wyżyny swego geniuszu 8)
Oj tam, po prostu nie ma wiochy, choć i to marne pocieszenie, bo pamiętać i do tego wracać i tak nikt chyba nie będzie. Specyficzna muzyka i tak jak zauważył Wawrzyniec i Tomek, dopiero po filmie będzie można o niej cokolwiek więcej powiedzieć. Co do HGW to bardzo możliwe, że maczał tutaj palce w większej ilości utworów, jak nie w każdym gdzie mamy chórki czy chór?

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#738 Post autor: Adam » śr maja 16, 2012 18:32 pm

przesłuchane :? NIE, NIE, NIE i jeszcze raz NIE. słucha się tego praktycznie tak samo trudno jak i Battleship. Obok jabłecznikowej padliny, druga padlina roku. Jak to nie ma tragedii? Jest tragedia, tylko parę traków idzie zdzierżyć :? fatalny score, dotrwałem tylko na siłę do końca.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Agent
Zdobywca Oscara
Posty: 2049
Rejestracja: śr cze 29, 2011 10:02 am

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#739 Post autor: Agent » śr maja 16, 2012 20:59 pm

Jak na Marca to nigdy jakos wybitnie przeciez nie jest ;)
No ale utwor 4,10 czy 21 mozna posluchac jeszcze :)
Temat muzyczny filmu to taki mały hołd w kierunku Obcego :)

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#740 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 17, 2012 01:48 am

Złamałem swoją zasadę, że do najbardziej oczekiwanych filmów nie słucham muzyki przed ich oglądnięciem. Ale score Streitenfelda budził tyle emocji, że nie mogłem się powstrzymać i przesłuchałem go już dwa razy. Jest nawiązanie do "Aliena" (18) i inspiracja Goldenthalem, czasami podchodząca pod plagiat. Ale na takie drobne rozpatrywanie jeszcze za wcześnie, tym bardziej, że film wszystko zweryfikuje. Tak więc jestem po dwóch odsłuchach bez znajomości filmu i
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60015
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#741 Post autor: Adam » czw maja 17, 2012 08:44 am

i co? kaszanka zone panie :(
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#742 Post autor: bladerunner22 » czw maja 17, 2012 10:28 am

1,5/5 ja bym dał gdzieś tyle.
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Althazan
+ Georges Delerue +
Posty: 3638
Rejestracja: wt lut 24, 2009 14:28 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#743 Post autor: Althazan » czw maja 17, 2012 11:49 am

Ale siara... :? Gniot i tyle.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#744 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 17, 2012 13:19 pm

yyy... tak, tak. To ja się może po Festiwalu wypowiem, albo w ogóle. W końcu filmu nie widziałem, a wiecie ja nie oceniam muzyki bez filmu. A zresztą może jak i film zobaczę to i tak jej nie ocenię. Oj, dziwna sprawa i tyle.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#745 Post autor: kiedyśgrześ » czw maja 17, 2012 15:46 pm

Dziwny ten materiał, szofer niby jakiś pomysł na ten dark ambient ma, no nikt nie spodziewał się czegoś innego :) ale skąd tu nagle bezczelne cytaty z Goldenthala i jeszcze bardziej bezczelne z Hornera, na co to komu :?: Co tu robi HGW ze swoimi wstawkami z niemal innego filmu :?: O co chodzi z cytatem z Goldsmitha wprost, jakiś moment komediowy w filmie :?: Całe to widowisko zapowiada się źle... bardzo źle :(

Ps. Wpływy Frizella też bez problemu można na albumie odnaleźć, o co tu chodzi :?: :!: WTF :!:
Obrazek

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#746 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 17, 2012 15:53 pm

Nie chcę tu nic mówić i nie śmiem tutaj z nikim polemizować, żebym nie wyszedł na nie wiadomo kogo i w ogóle. :? Ale jeszcze żadne z nas filmu nie widziało i nie wie jak ta muzyka się spisuje.

Moim zdaniem to nie jest gniot
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#747 Post autor: kiedyśgrześ » czw maja 17, 2012 15:59 pm

Wawrzyniec to jest jedyne widowisko do którego byłem pozytywnie nastawiony w tym roku, to miał być (nadal ma?) jedyny IMAX, tymczasem widzę to przedsięwzięcie w coraz ciemniejszych barwach :(
Obrazek

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2805
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#748 Post autor: bladerunner22 » czw maja 17, 2012 16:01 pm

duet Streitenfeld & Harry Gregson-Williams fail :D
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#749 Post autor: Wawrzyniec » czw maja 17, 2012 16:07 pm

Nikt z nas nie widział filmu, nie wie jak tam ta muzyka się sprawdza, tym bardziej, że słychać, że to jest score jak najbardziej, czy wręcz wyłącznie z myślą o obrazie stworzony. Na pewno brzmi to lepiej od "Robin Hooda"...
Nie dam się wciągnąć w te dyskusje, po to, aby mieć hattricka gniotów po "Wraith of the Titans" i "Battleship". I aby nie było, że ogłuchłem i słucham gniotów.
Słyszę to na razie trochę inaczej od Was i liczę, że ta opinia zostanie uszanowana i nie zLOLowana.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

#750 Post autor: kiedyśgrześ » czw maja 17, 2012 16:16 pm

Oj tam :) Nie zrozumieliśmy się, choćby drugi numer Going In, dla mnie gra Ok :!: ale po co wstawki z Hornera :?: O co tu chodzi :?: Kto zrobił z tego eklektyczną sieczkę skoro pomysł na score wyraźnie był :P
Obrazek

ODPOWIEDZ