MARC STREITENFELD - PROMETHEUS (2012)

[Adam]

napisałem że zakładam że minimum godzine płyta będzie trwała, w końcu 25 traków to troszke jest
a nie zdziwię się jak będzie i +70 minut.

[Wawrzyniec]

To Streitenfeld byłby w stanie aż tyle muzyki skomponować.

[Adam]

a co w tym dziwnego? nawet 5 godzin mogli wszyscy tam razem wymodzić. pytanie tylko jak z jekością tegóż

[Wawrzyniec]

Jak pamiętam "Robin Hooda" to sprawiał wrażenie, że z tymi 2 minutowymi utworami, jakby Streitenfeld wykorzystał maksimum swoich możliwości i nie był w stanie więcej muzyki skomponować. Zresztą sam w wywiadach "you know" wspomniał, że tak go praca wymęczyła, że musiał sobie rok przerwy zrobić.

[Adam]

jakbym ja miał znaną aktorkę w domu, to też by mi się robić nie chciało, tylko szukać wymówek

[Mefisto]

jakbym ja miał znaną aktorkę w domu, to też by mi się robić nie chciało, tylko szukać wymówek

?

[Tomek]

Z tego co mi pokazują fotki na googlowskiej przeglądarce, jest z Julie Delpy. Cicha woda, wyżej wycelował niż sam Brajan T

[Wawrzyniec]

I mają nawet razem małego Delpystreitenfeldka.

[Mystery]

a więc zapowiada się pewnie min. 60 min grania. czasów jeszcze brak, tak jak i wyjaśnienia tej gwiazdki w traku Life.

Pewnie będzie zawierał cytat-muzę Goldsmitha.

No to przynajmniej jeden track będzie trzymał poziom

[Paweł Stroiński]

Gwiazdka może także odnosić do kompozycji HGW.

[Mefisto]

Z tego co mi pokazują fotki na googlowskiej przeglądarce, jest z Julie Delpy.

Też sobie wybrała - już nie miała kogo?

[Adam]

Gwiazdka może także odnosić do kompozycji źródłowych, ani nie Goldszmita, ani nie HGW

[Wawrzyniec]

Niestety ta gwiazdka może być wszystkim. Równocześnie to może utwór skomponowany przez Julie Delpy, albo komuś palec się omsknął na klawiaturze. Nie wiem czy kiedykolwiek poznamy prawdę.

[Templar]

Pewnie utwór nazywa się "Life Star", tylko taki zapis im się bardziej podobał

[kiedyśgrześ]