Star Trek: First Contact Limited Edition Complete

[Paweł Stroiński]

Joel zrobił jedną trzecią. Goldsmith wziął projekt, ale przedłużały się prace nad Ghost and the Darkness, więc oddał część synowi.

[Adam]

ja widzę że 11 traków, czyli połowa nie licząc alternatów

[Paweł Stroiński]

Ale czasowo to jedna trzecia. Na ok. 72 minut score'u w filmie, 22 to Joel.

[kiedyśgrześ]

tylna okładka odkrywa tajemnice:

Jaką tajemnicę? Bootleg z sesji krąży po sieci milion lata, wersje odpowiednio opisane dają kompleksową informację

[Ghostek]

Ktoś zamawiał?
Jak z dostawami?
Ja zamówiłem w wuj czasu temu, napisali, że wysłali, a do tej pory paczki ni ma.

[Adam]

oszukali! banda złodzieji decydentów!

[Ghostek]

Myślisz że aż tak daleko sięgają macki Tuska?

[Bucholc Krok]

Istnieje szansa, że paczka poszła do Azji. Jeśli odeślą do USA to goście ze sklepu pocisną Ci, że jej nie odebrałeś i będziesz musiał ponownie płacić za wysyłkę. Jeśli nie odeślą to nie będziesz musiał bulić.

[Ghostek]

No bez, kurwa, jaj...

[Adam]

spokojnie, taki Carter z amazona us szedł półtora miecha do mnie i do Altiego (nie, nie zatrzymali na cle), co nie przeszkadzało by druga paczka zamówiona w tej samej chwili doszła po niecałych dwóch tyg

[kiedyśgrześ]

Zza oceanu zawsze jest ryzyko... ryzyko po naszej stronie granicy

[Adam]

wszystko przez tą zapiździałą, prlowską PP. jeszcze tylko rok, jeszcze tylko rok i naród się uwolni od tych zacofanych i zatrzymanych na komunizmie buraków urzędasów.

[Bucholc Krok]

No bez, kurwa, jaj...

Posłuchaj mojej historii..
Jakoś rok/dwa lata temu zamówiłem u szczura Edka (SAE) bodaj 8 płyt. Sposób pakowania w SAE (akurat dobry) jest taki, że zabiera dużo miejsca w kartonie i załapałem się na opakowanie nieco większe. Ale to akurat chyba nie miało związku z tym, co sie stało później. Czekałem na przesyłkę bodaj z 1,5 miesiąca. W końcu zdenerwowany napisałem do szczura, gdzie jest moja paczka, bo ile można czekać na zapłacony towar. Szczur beztrosko oświadczył, że jasne, paczka wróciła tydzień-dwa temu, bo jej nie odebrałem! Krew mnie zalała.. Piszę, no to przysyłaj, szczur, paczkę raz dwa ponownie! Na co czekasz? Liczyłeś, że się nie zainteresuję? Paczka już powinna być w drodze! Na co szczur - hola, hola, mój panie, muszę zainkasować za ponowną wysyłkę, bo nie idzie wysłać za darmo. W końcu nie odebrałeś - twoja wina. Gdybyśmy wszystkim tak fundowali ponowne wysyłki to byśmy zbankrutowali i od kogo byś dostawał takie cacane magnesy na lodówkę? Nie chciałem tracić tych płyt, bo niektóre tytuły już się sprzedały (tak, to były jeszcze te czasy, że często płyty schodziły na pniu) i napisałem dziadu, żeby inkasował te bodaj 20$ i wysyłał. Zainkasował piorunem i paczka poszła. Szła tydzień, drugi, trzeci.. zacząłem wątpić, że w ogóle dojdzie. Ale doszła.. po 4 tygodniach z pieczątką "Missent to Iran". Trochę pobrudzona, trochę poobcierana, ale cała i bez śladu włamu. No i płyty bez uszkodzeń jeśli dobrze pamiętam.

[bladerunner22]

po co kupować jak se można ściągnąć za darmo z neta

[Bucholc Krok]

Panu już dziękujemy.