Z tego co pamiętam to tylko ty tak uznałeś, więc nie dziwo, że wciąż podtrzymujeszAdam pisze:swego czasu była dyskusja na ten temat i wielu forumowiczów uznało że jak z LOSTów wyjdzie jakiś best of, to wtedy będzie można tego słuchać dopieroi ja to podtrzymuje
A dlaczego 3, a nie 4?Marek Łach pisze:Wcześniejsze sezony były ciężkawe (choć fascynujące), ale ostatnie 3 płytki to czysta, nieskrępowana i wciągająca przyjemność.
Właśnie, zwłaszcza, że "LOSTy" to totalne pod względem muzyki zaprzeczenie "Game of Thrones". Ba, zaprzeczenie muzyki do serialu. Muzyka przemyślana, jak rozpisana z rozmachem i robiąca za coś więcej niż tylko tapetę.Mystery Man pisze:Z tego co pamiętam to tylko ty tak uznałeś, więc nie dziwo, że wciąż podtrzymujeszAdam pisze:swego czasu była dyskusja na ten temat i wielu forumowiczów uznało że jak z LOSTów wyjdzie jakiś best of, to wtedy będzie można tego słuchać dopiero
Póki co to ja bym miał problem z utworzeniem jednopłytowej składanki "The Best of Ramin Djawadi"Wawrzyniec pisze:A jestem ciekaw co też by takiego miało się w przyszłości znaleźć na takiej składance "The Best of Game of Thrones by Ramin Djawadi".
Klawisz mi się omsknął.Mystery Man pisze: A dlaczego 3, a nie 4?
Oczywiście 4. Ogólnie szału nie było w tym odcinku, ale obyło się bez zgrzytów, plus jak na "Game of Thrones" przystało, były cycki. 
Dokładnie o tę scenę mi chodzi. Gdyż jakoś w innych scenach muzyka tak się nie wybiła. I sam powiedziałem, że brzmiało to nieźle. Tylko wiem też, że np. Marek, którego trochę gust znam, niecierpi takich anthemów, więc zupełnie inaczej ją odczyta. Co ja naturalnie szanuję.Templar pisze:Chodzi Ci o scenę, w której Theon przyrzeka wiarę w Utopionego Boga? No tam jeszcze jakoś ujdzie, choć na płycie to IMO będzie niesłuchalne.
Jeżeli cycki liczymy jako parzyste, to mieliśmy dwie sceny cyckowe. Co normalnie jest według mnie ilością dużą jak na odcinek. Przy czym naturalnie jeżeli obierzemy standardy "Game of Thrones" to tych cycków było mało.Templar pisze:A cycków mało w tym odcinku, więcej chyba torsów było
ja jeszcze żadnego odcinka nie widzialem z obu sezonów..Przez 2 sezony Tudorów nie doczekałem się cycków Anny Boleyn, a tu pierwszy odcinek i proszę bardzo, jak tu nie lubić tego serialuWawrzyniec pisze:plus jak na "Game of Thrones" przystało, były cycki.
Ale ocenzurowane 
