MAD MAX BEYOND THUNDERDOME (MAURICE JARRE) 2CD - 25 maj 2010
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
- Bucholc Krok
- Jean-Baptiste Lully
- Posty: 17506
- Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
- Lokalizacja: Golden Age
oki ale mi chodziło że tutaj wytwórnia oficjalnie powiedziała co jest na rzeczy.. więc logiczne że jak ktoś kupi wadliwe to się zgłosi po wymianę.. i napisali że wadliwych poszło w świat niedużo a inni w magazynach tego nie mają. najpierw dostali Ci co zamówili w preorderze na stronie taldowa i tyle. wiec inne sklepy nie mają tego.
#FUCKVINYL
wydanie jest zajebiste to fakt, ale nie zarobią na mnie bo muza jest nużąca i asłuchalna.. przepiękny design, gruba książeczka, foty... 30 min na zwykłym wydaniu było trudne dla mnie do odsłuchu a komplit jest tym bardziej cięzki IMO.. także doceniam że wydanie i przyjście na świat tej wersji to wydarzenie tego roku jedno z najwazniejszych, ale akurat mi nie podchodzi ta muza - troszkę się zawiodłem, ale to dlatego że filmu nie znam i nie wiedziałem co czeka na komplicie..
#FUCKVINYL
to Ty nie zrozumiałeś 
jakbym widział Mad Maxa 3 to bym nie czekał na ten komplit bo bym wiedział co na nim będzie i czego się spodziewać! o to mi chodziło tylko
Prinsa oceniłem nie po płycie tylko po filmie, płyta jest lepsza i zgadzam się z tym co Olek napisał w sporej częsci - to rzadki przypadek by w filmie była spartolenie podłozona muza dziś..
Robina filmu nie widziałem jeszcze, ale muza jest wybitnie średnia i taka sama będzie w filmie - to nie ma nic do rzeczy, ja oceniam płty a nie filmy w 99% przypadków. Jesli filmu nie widziałem to zaznaczam to. A z Lorencem wyskakujesz nie wiem po co jak wdiziałem wszystkie do których robił muzę (fabularne)
chyba po to żeby oftop robic 

jakbym widział Mad Maxa 3 to bym nie czekał na ten komplit bo bym wiedział co na nim będzie i czego się spodziewać! o to mi chodziło tylko

Prinsa oceniłem nie po płycie tylko po filmie, płyta jest lepsza i zgadzam się z tym co Olek napisał w sporej częsci - to rzadki przypadek by w filmie była spartolenie podłozona muza dziś..
Robina filmu nie widziałem jeszcze, ale muza jest wybitnie średnia i taka sama będzie w filmie - to nie ma nic do rzeczy, ja oceniam płty a nie filmy w 99% przypadków. Jesli filmu nie widziałem to zaznaczam to. A z Lorencem wyskakujesz nie wiem po co jak wdiziałem wszystkie do których robił muzę (fabularne)


#FUCKVINYL
a skąd miałem wiedzieć że będzie to pierwszy od naprawdę iks lat film w którym tak kretyńsko podłożyli muzę?
pomijam aspekt że jak oglądasz film to wydaje Ci się że słyszych komplit czyli powiedzmy 2 razy tego co na płycie
aaa i żeby nie było - płyta nie jest genialna , nie uważam tak jak Ty :p ale jest lepsza niz w filmie muza!


#FUCKVINYL
Re: MAD MAX BEYOND THUNDERDOME (MAURICE JARRE) 2CD - 25 maj
Uh, kolejne wydanie po dupie - ta muzyka kompletnie się do tego nie nadawała i to słychać. 2 CD, a już połowa pierwszej to niezła męczarnia zmieszana z nudą. Niby drugi krążek z The Big Chase i innymi trackami nieco to rekompensuje, ale całość wypada mimo wszystko dość blado z poprzednim, zgrabniejszym i atrakcyjniejszym wydaniem.
3 / 5
3 / 5
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6070
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: MAD MAX BEYOND THUNDERDOME (MAURICE JARRE) 2CD - 25 maj
Tak z ciekawości, dlaczego to arcydzieło nie doczekało się jakiejś wypasionej recenzji na stronie 

- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6070
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm