Depresyjne i ponury utwory

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Depresyjne i ponury utwory

#16 Post autor: kiedyśgrześ » czw mar 08, 2012 14:11 pm

Paweł Stroiński pisze:Zupełnie niestety zapomniana. Gdzie dokładnie jest ten autoplagiat?

Co do Mombasy słyszę tam autoplagiat, ale z Mission: Impossible 2, a nie Black Rain.

Co do Black Rain, dlatego nie słyszysz powtórki bo szukasz faktury, a nie idei, ja nie twierdzę, że jest tam taki sam podkład perkusyjny na ten przykład, twierdzę, że jakiś jest i intonacja motywu (również innego) jest identyczna z tą zapodaną w Mombasa ergo cały koncept jest taki sam :) Co do Domu Dusz najbardziej melodyjny (taneczny) kawałek na tej płycie, taki z gitarką i fajną perkusją, tytułu nie pamiętam, to kopia kawałka z Green Card, zaledwie nieco zmienione instrumentarium, tak z pamięci :)
Obrazek

Templar

Re: Depresyjne i ponury utwory

#17 Post autor: Templar » czw mar 08, 2012 19:55 pm

Obrazek

Żyletka w zestawie, także można się od razu ciąć w czasie odsłuchu.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60020
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Depresyjne i ponury utwory

#18 Post autor: Adam » czw mar 08, 2012 19:56 pm

:mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 6087
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: Depresyjne i ponury utwory

#19 Post autor: kiedyśgrześ » pt mar 09, 2012 04:03 am

żyletka to chyba jest w tym zastawie winyli za prawie 400 dolców :!: szkoda, że plastikowa :)
Obrazek

Templar

Re: Depresyjne i ponury utwory

#20 Post autor: Templar » pt mar 09, 2012 12:29 pm

kiedyśgrześ pisze:szkoda, że plastikowa :)
Jak zacznie lecieć muzyka to nawet plastikowa nie będzie stanowić dla nas problemu ;)

Turek

Re: Depresyjne i ponury utwory

#21 Post autor: Turek » śr kwie 11, 2012 17:01 pm

Jeśli chodzi o ponure scory to polecam gorąco "Hitman: Contracts" Jespera Kyda.

Facet chyba miał ciężką depresję jak to komponował. Ale w grze spisuje się fenomenalnie, na płycie też to lubię!

Polecam całość, na zachętę niech będzie to :

http://www.youtube.com/watch?v=A0Vu5ZA3k-4

ODPOWIEDZ