
Dies Irae – Inspiracje filmowe
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6104
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
Fajnie, że ktoś się zainteresował, kawałek od Bucholca super, dysputa o Conanie również, a tutaj przykładzik z którym zahandlować już się nie da 
http://www.youtube.com/watch?v=TgCejsyS0t8

http://www.youtube.com/watch?v=TgCejsyS0t8
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
Najlepszy kawałek dał Kaonashi, nie słyszałem tego wcześniej 

- DanielosVK
- Howardelis Vangeshore
- Posty: 7894
- Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
"Art and the Minister" z "Needful Things" Doyle'a, linka do tego utworu nie znalazłem, ale od segmentu z tego kawałka zaczynają się napisy końcowe:
http://www.youtube.com/watch?v=B2whpwpP ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=B2whpwpP ... re=related
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
Wiem, że odkop totalny, ale jak jest coś fajnego do podlinkowania, to czemu nie.
youtu.be/WmUfc7PpOco

youtu.be/WmUfc7PpOco
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
Spoko, i tak dzisiaj największym odkopem był temat Soule'a - 9 lat xD
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
Ludzie to generalnie mają fioła na punkcie doszukiwania się wszędzie "Dies Irae". Te pierwsze cztery nuty to na dobrą sprawę proste następstwo dźwięków, co innego jak ktoś sięga po całą melodię.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9895
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Dies Irae – Inspiracje filmowe
^To. Znaczy, jasne, te cztery pierwsze nuty stały się w kulturze muzycznej takim sygnałem, ale tak jak Kao powiedział, to następstwo dźwięków jest dość oczywiste biorąc pod uwagę, jak zbudowane są zachodnie skale. Więc tutaj trzeba patrzeć na kontekst. Np. W LOTRze Dies Irae raczej nie ma za wiele sensu, bo po pierwsze użyty fragment szedł dalej w dół, a po drugie trochę łamał immersję w film, bo Shore musiałby naruszyć integralność śródziemia, żeby nawiązać do kultury naszego rzeczywistego świata. Z podobnym przypadkiem mamy zdaniem u ANH, przy czym ostatnio jestem tego trochę mniej pewien, skoro Williams w TLJ wyrzucił immersję do kosza żeby zrobić żarcik z tym hakerem w kasynie i nawiązać do muzyki utożsamianej z latami 20stymi. O Elfmanie to już w ogóle nie wspomnę, bo on to ma pierdolca na punkcie takich pulsacji. No ale wiadomo, są też takie konteksty, gdzie nawet te cztery nutki wydają mi się oczyweiste. Zresztą, pytałem np. o to Davisa przy śmierci Neo w Matriksie. No ale materiał całkiem fajny.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara