
Ennio Morricone - Come un delfino
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
Ale ja piłem do solówek fletu z Out of Africa i Tańczącego z Wilkami, bo tam też się zdarzały. I mimo, ze były nastrojowe, ładne i w ogóle, to zarazem były też śmiertelnie nudne. Jak ktoś się nie wczuje, to score może przepaśc w danych oczach 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26547
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
To tam były solówki na flet? Kurwa, chyba zasypiam nim dojdę do odpowiednich tracków... 



"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
O ja bardzo lubię flet. I akurat ten z "A View to a Kill" jest rewelacyjny. Chociaż uwielbiam też te u Williamsa i wiadomo Harveya u Zimmera też uwielbiam.
Ale, aby nie offtopić, to wiem, że była też jedna taka erotyczna składanka Ennio Morricone. Szukałem później takie składanki DVD z tymi filmami, ale nie znalazłem.
Ale, aby nie offtopić, to wiem, że była też jedna taka erotyczna składanka Ennio Morricone. Szukałem później takie składanki DVD z tymi filmami, ale nie znalazłem.

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
Wawrzyniec pisze:O ja bardzo lubię flet


Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
Rety to już w tym się doszukiwać podtekstu erotycznego. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
No jak zaraz wyjeżdżasz z erotyczną składanką Morricone 

Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 34961
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
Ale to w drugim zdaniu. A po pierwsze co ja na to poradzę, że bardzo lubię flet poprzeczny i ogólnie wszelkie możliwe flety i ich dźwięki. 

#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9893
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
A ja tam za fletami tak średnio. Z dętych drewnianych zawsze jakoś wolałem klarnety, oboje, fagoty, czy rożek angielski, który jest dla mnie szczytem wyrafinowania
Ale na flety też nie narzekam, póki nie przynudzają 


Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
i gitMefisto pisze:sram na niego

a ja za to sram na osady, schidlery, defiance, jane eyre, bella, liebeka, perlmana i wszystkie inne solowe martyrologiczne scorowe szarpidruty.
mogę? mogę. więc wyluzuj Mefi

#FUCKVINYL
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
To napisz wprost, że srasz na nie, a nie wypisujesz jakieś bzdety o rzępoleniu i martyrologii - jeezAdam pisze:a ja za to sram na osady, schidlery, defiance, jane eyre, bella, liebeka, perlmana i wszystkie inne solowe martyrologiczne scorowe szarpidruty.

Re: Ennio Morricone - Come un delfino
:Mefisto pisze:sram na niego
i wszystko jasneMefisto pisze:![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
BEST... TYLER... EVAH!!!
5 / 5
Bez kitu trudno się tu faktycznie do czegoś przyczepić poza długością, bo mimo wszystko płyta jest za długa. Niemniej Tyler w końcu pozbywa się tu tej swojej toporności i każdy kolejny kawałek to czysty, niczym nie skrępowany fun.

#FUCKVINYL
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Ennio Morricone - Come un delfino
W międzyczasie rzuciłem okiem co jest na tej 6-cio płytowej wersji składanki GOLD i to też jest straszna kupa, wydaje mi się, że Adam nie znajdzie naprawdę fajnej składanki oryginalnych filmowych wersji nagrań Morricone, zazwyczaj doskwiera brak kawałków z amerykańskich filmów, pewno sprawy licencyjne decydują 

Re: Ennio Morricone - Come un delfino
98% jest na Platinum Collection imo. ewentualnie kupi się do tego Ofiary Wojny i tyle. zresztą pół roku temu je jeszcze miałem, tylko były tak ściapane po tych wszystkich latach że puściłem w dalszy obieg.
#FUCKVINYL
- kiedyśgrześ
- + W.A. Mozart +
- Posty: 6087
- Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm
Re: Ennio Morricone - Come un delfino

Na tym jest bardzo ładna wersja Ofiar, acz z fletnią jako instrumentem prowadzącym.