Czego ostatnio słuchaliście?

[Koper]

Dyskutować może i jest co, ale fakt faktem, że ten cały Salmon Fishing to średnie ze wszech miar i jeśli ktoś nie jest fanbojem Daria M. to nie ma co tego tykać.

[Marek Łach]

Ciekaw jestem, czy to przypadek, że ilekroć Tyler wyda jakąś płytę, to jego Forumowa Tuba Propagandowa mimochodem zaczyna bez powodu obszczekiwać i poniżać jego "konkurencję"?

[Adam]

ale nikt tu nie miesza Tylera, tylko stwierdził fakt że Dario się nie liczy w branzy, i nic nie reprezentuje kolejnymi plumkaniowymi scorami do podrzędnych produkcji. niektórzy wolą czekać na 50 wersje Marii Antoniny i te same skrzypeczki Bella, a ja wolę wolę choćby Portmanke posłuchać w tych klimatach, o kilka klas lepszą i nie powtarzalną w kółko. ten oskar był mu potrzebny jak kaczmarkowi - szuflada, brak projektów i coraz gorsze prace.

[Marek Łach]

Jakby ktoś nowego Marianellego maksował to bym jeszcze zrozumiał oburzenie - ale przecież i Arthur i Mefisto stwierdzili, że to średniak z paroma przyjemnymi momentami. Nie mogę więc zrozumieć skąd ta cieczka Forumowej Tuby Propagandowej, dlatego też przypuszczam że zbieżność czasowa z premierą Columbus Circle wymusiła na Forumowej Tubie Propagandowej dowartościowanie swego idola poprzez mieszanie z błotem innych kompozytorów.

Co do Portmanki - jak ktoś jest mało wymagający, to może uznawać ją za lepszą o kilka klas.

[muaddib_dw]

Joyeux Noël (Merry Christmas) Philippe Rombi - piękna, dojrzała kompozycja całkiem młodego (1968) kompozytora. Świetne wykonanie m.in. LSO oraz cudowne I'm Dreaming of Home dla którego choćby warto mieć tą płytę http://www.youtube.com/watch?v=4rKrBDPwLP8

[Adam]

ale ja nikogo z błotem nie mieszam, stwierdziłem tylko fakt. a premiera Columbusa była dawno, jest to lepsza praca, Dario nie jest dla Brajana żadną konkurencją i nie będzie, bo nie dostaje żadnych projektów, nie robi żadnych różnorodnych prac tylko w kółko te same plumkania i branża ma go w dupie. I chyba ktoś ma kompleks Brajana bo ja tu o nim ani o jego scorach nie wspominałem

[Bucholc Krok]

Dario nie jest dla Brajana żadną konkurencją i nie będzie, bo nie dostaje żadnych projektów, nie robi żadnych różnorodnych prac tylko w kółko te same plumkania i branża ma go w dupie.

Pytanie, co gorsze - żeby branża miała w dupie czy publika.

[Adam]

akurat tutaj i w jednym i drugim Dario jest na straconej pozycji.

[DanielosVK]

Dario ma swoich wiernych fanów i nie sądzę, by czuł się gorszy od Tylera.

[Adam]

ale mnie nie obchodzi jak się on czuje, zresztą nie ma o czym gadać, za chwilę dołączy do emerytowanych choć już można go tak nazwać.

[Wawrzyniec]

A ja powiem tak, że w tym temacie zarówno Adam jak i Marek mają dużo racji.

[DanielosVK]

Doyle też swego czasu był emerytem.

[Adam]

Marek? W czym? przecież on wyskoczył z Brajanem o którym ja nawet nie mówiłem.
I jeszcze ten tekst o konkurencji - porównywac przegranego kompozytora, który nie robi nic, nie ma szans na żadne projekty, branża go nie chce, do Brajana który czesze film za filmem, duże produkcje nie tylko filmowe i jeszcze zaczyna sam produkować filmy. ktoś wie kto to Marianelli? litości...

[Marek Łach]

Rety, jakie Ty masz kompleksy. Po cholerę po raz tysięczny powtarzasz nam tu swoje prawdy objawione, które wszyscy już słyszeliśmy? Ok, Tobie imponuje wielkość sprzedaży i dlatego ludzi pokroju Marianellego nie będziesz uznawał. W porządku, niech Ci będzie, nie będę tego komentował. Ale po co plujesz jadem i powtarzasz w kółko to samo przy byle scorze, nad którym nikt się nie spuszcza? Masz jakieś problemy osobiste i musisz się wyładować, czy to po prostu zakamuflowany trolling?

[Adam]

nie rozumiem o co chodzi z kompleksami i sprzedażą napisałem odpowiedź na Twoje słowo o konkurencji której nie ma i napisałem czemu jakiś Dario nie będzie dla wyciągniętego przez Ciebie Brajana żadną konkurencją - tak jak i dla większości kompozytorów notabene nie tylko Brajana,. i nie ja rozpocząłem dyskusję z jakimiś docinkami o Tubach itp czy ja komuś docinałem? nie.