HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Myślę, że po drugiej zmienisz zdanie .
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Też mam nadzieję. Ale chyba nie będzie oszczerstwem jeśli powiem że większość pierwszego CD to tylko zapychacz...
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Ostrożnie, bo zapukam do twych drzwiTurek pisze:Też mam nadzieję. Ale chyba nie będzie oszczerstwem jeśli powiem że większość pierwszego CD to tylko zapychacz...
Sądzę, że większość uważa jednak inaczej.
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Oczywiście
Hak w wersji rozszerzonej jest dla mnie podobnym wydarzeniem muzycznym i objawieniem jak rozszerzona wersja Indiana Jones and the Temple of Doom. Bardzo się cieszę, że Williams miał ostatnie słowo nad prezentacją albumu i dostajemy długie, rozwinięte utwory (czasami z połączonych różnych fragmentów) a nie na przykład jak by to się pewnie stało w rękach panów z Intrady, którzy pewnie takie Remembering the Childhood rozbili na 5 różnych fragmentów Nad brakiem kompletności płaczą głównie Amerykanie i nasz Adam. Nie ma co, na pewno te 3 płyty prezentowałyby się znacznie okazalej niż dwie na półce . Tylko po co? Przecież dostajemy 100% więcej muzyki niż na pierwotnym wydaniu. Prawie 2,5 godziny. Po co więcej?
Co do muzyki samej w sobie, to nie zgdzę się z Michałem co do zapchajdziurstwa pierwszej płytki. Owszem, Hook powoli się rozwija, mamy nieco ilustracyjności na początku, ale gdzieś od Presenting the Hook mamy highlight za highlightem. Druga płyta to bajka, trzy-utworowe Ultimate War to Williams w najwyższej formie, szczególnie końcówka pierwszego utworu, wcześniej nie wydana prezentuje fantastyczną, dynamiczną, kolorową akcję. Utwory dodatkowe/nie wykorzystane jak to przeważnie bywa nie są jakieś rewolucyjne, ale akurat w tym przypadku są ciekawe i faktycznie prezentują coś innego, nie są tą zapchajdziurą, którą czasami nie da się odróżnić od ich wersji z samego soundtracka. Brzmienie pięknie podrasowane i czyste, szczególnie Ultimate War daje czadu.
Co do wydania, artwork jest atrakcyjny, ale moim zdaniem w książeczce przesadzono z analizą utworów. Wiadomo, wysyp tematyczny w Hooku jest ogrommny, ale jest to za rozbudowane, do tego stopnia, że La-La musiała na swojej stronie umieścić spis orkiestry w pliku pdf, bo na to nie było miejsca w 24-str. booklecie Szkoda, że nie ma ani słowa na temat prac nad tym projektem, tworzeniu albumu, bo to było dość ciekawe no i sam projekt trwał przecież kilka lat. Same CD-ki, jak tu się pytano, są podobne pod kątem artworka np. do First Knight - "naklejony" na lustrzaną powierzchnię płyty artwork z Williamsem (Robinem) a na 2-giej płytce z Hoffmanem.
Dla mnie wydania słucha się znakomicie i jeszcze raz podziękuję Williamsowi za to, że miał tu ostatnie słowo i zadbał o odbiór albumu tak jak należy, bo gdyby nie on, znowu dostalibyśmy pewnie maraton z poszatkowanym materiałem.
Hak w wersji rozszerzonej jest dla mnie podobnym wydarzeniem muzycznym i objawieniem jak rozszerzona wersja Indiana Jones and the Temple of Doom. Bardzo się cieszę, że Williams miał ostatnie słowo nad prezentacją albumu i dostajemy długie, rozwinięte utwory (czasami z połączonych różnych fragmentów) a nie na przykład jak by to się pewnie stało w rękach panów z Intrady, którzy pewnie takie Remembering the Childhood rozbili na 5 różnych fragmentów Nad brakiem kompletności płaczą głównie Amerykanie i nasz Adam. Nie ma co, na pewno te 3 płyty prezentowałyby się znacznie okazalej niż dwie na półce . Tylko po co? Przecież dostajemy 100% więcej muzyki niż na pierwotnym wydaniu. Prawie 2,5 godziny. Po co więcej?
Co do muzyki samej w sobie, to nie zgdzę się z Michałem co do zapchajdziurstwa pierwszej płytki. Owszem, Hook powoli się rozwija, mamy nieco ilustracyjności na początku, ale gdzieś od Presenting the Hook mamy highlight za highlightem. Druga płyta to bajka, trzy-utworowe Ultimate War to Williams w najwyższej formie, szczególnie końcówka pierwszego utworu, wcześniej nie wydana prezentuje fantastyczną, dynamiczną, kolorową akcję. Utwory dodatkowe/nie wykorzystane jak to przeważnie bywa nie są jakieś rewolucyjne, ale akurat w tym przypadku są ciekawe i faktycznie prezentują coś innego, nie są tą zapchajdziurą, którą czasami nie da się odróżnić od ich wersji z samego soundtracka. Brzmienie pięknie podrasowane i czyste, szczególnie Ultimate War daje czadu.
Co do wydania, artwork jest atrakcyjny, ale moim zdaniem w książeczce przesadzono z analizą utworów. Wiadomo, wysyp tematyczny w Hooku jest ogrommny, ale jest to za rozbudowane, do tego stopnia, że La-La musiała na swojej stronie umieścić spis orkiestry w pliku pdf, bo na to nie było miejsca w 24-str. booklecie Szkoda, że nie ma ani słowa na temat prac nad tym projektem, tworzeniu albumu, bo to było dość ciekawe no i sam projekt trwał przecież kilka lat. Same CD-ki, jak tu się pytano, są podobne pod kątem artworka np. do First Knight - "naklejony" na lustrzaną powierzchnię płyty artwork z Williamsem (Robinem) a na 2-giej płytce z Hoffmanem.
Dla mnie wydania słucha się znakomicie i jeszcze raz podziękuję Williamsowi za to, że miał tu ostatnie słowo i zadbał o odbiór albumu tak jak należy, bo gdyby nie on, znowu dostalibyśmy pewnie maraton z poszatkowanym materiałem.
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Prawda li to - właśnie słucham i trudno się oderwać, ALE, mimo wszystko, już jakieś 10 minut temu zacząłem wyczekiwać końca. Niestety jeszcze godzina, w tym alternaty... Cóż. I tak muzyka przepiękna - jedna z najlepszych i najbogatszych u Williamsa.Tomek pisze:Dla mnie wydania słucha się znakomicie i jeszcze raz podziękuję Williamsowi za to, że miał tu ostatnie słowo i zadbał o odbiór albumu tak jak należy, bo gdyby nie on, znowu dostalibyśmy pewnie maraton z poszatkowanym materiałem.
- Krzysiek
- Nominacja do odkrycia roku
- Posty: 1122
- Rejestracja: śr gru 07, 2011 16:52 pm
- Lokalizacja: Polkowice
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Jaja sobie robisz?? Rozumiem, że czas Wialkoanocny....Remaster słychać oczywiście, choć szału tu nie ma – nagranie jest z 1953 roku, więc nikt tu się raczej nie spodziewał wodotrysków. Niemniej jednak, dodano więcej przestrzeni do dźwięku, blacha i różne przeszkadzajki zdają się być „wypchnięte” na front, a momenty uderzeń orkiestry zostały ładnie oczyszczone z „rzężenia”.
Z wydania Blu-Ray brzmi to całkiem inaczej. I w tym wypadku można porównać dźwięk jaki był na wydaniu DVD a jaki jest na Blu-Rayu. A nie za bardzo jakieś tam niepełne wydanie sprzez x lat do obecnego na Cdku (nie sądzę, że masz "poprzednie" wydanie z Varese do porównywania). Poza tym na swoich głośnikach słyszę to trochę inaczej....
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10237
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
W sumie spodziewałem się większego szału, ale jakoś ten complete mnie nie powalił na kolana aż tak bardzo. Śmiem twierdzić, że jakby ten trzysegmentowiec "The Ultimate War" umieścić na oficjalnym albumie naprawdę niczego więcej nie trzeba by było.
- muaddib_dw
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3237
- Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
- Lokalizacja: Kargowa
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
No cóż przywykło się do po tylu latach permanentnego geniuszy do ... geniuszu
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem...Ghostek pisze:Śmiem twierdzić, że jakby ten trzysegmentowiec "The Ultimate War" umieścić na oficjalnym albumie naprawdę niczego więcej nie trzeba by było.
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
"Hook" już do mnie leci! Ostatnie sztuki "Hooka" są już dostępne u LA-LI, za długo nie poleżą.
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
e tam nawet alertu nie ma jeszcze czyli jest ponad 500 szt.
a przy okazji:
http://lalalandrecords.com/Hook_AFM_List.pdf
Orchestrators:
John Neufeld
Alexander Courage
Angela Morley
Dżon fail
a przy okazji:
http://lalalandrecords.com/Hook_AFM_List.pdf
Orchestrators:
John Neufeld
Alexander Courage
Angela Morley
Dżon fail
#FUCKVINYL
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
UWAGA! "Hook"'a zostało w przedziale od 500 do 1300 sztukAdam pisze:e tam nawet alertu nie ma jeszcze czyli jest ponad 500 szt.
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9834
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Adam pisze:Dżon fail
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
Re: HOOK (2CD) / THE ROBE (2CD) - LA-LA - 27.03.2012
Chyba chodziło mu o La-La Land fail, która to nie zmieściła w książeczce wykonawców ale kto go tam wie... On wszędzie widzi fail albo megakult, jak mu wiatr zawieje.Wojtek pisze:Adam pisze:Dżon fail