Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 34961
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#91 Post autor: Wawrzyniec » wt mar 27, 2012 15:04 pm

Mystery Man pisze:Ode mnie dorzucę jeszcze Frost/Nixon. Normalna ścieżka, ze świetnym pierwszym trackiem, ciesząca się takim splendorem głównie, iż skomponował ją Zimmer. Jakby było to podpisane załóżmy Marcelo Zavros, nikt by się na tym tak nie pochylał.
Nie pierwszym tylko dziewiątym trackiem. :wink:
Ostatnio zmieniony wt mar 27, 2012 15:12 pm przez Wawrzyniec, łącznie zmieniany 1 raz.
#WinaHansa #IStandByDaenerys

Mefisto

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#92 Post autor: Mefisto » wt mar 27, 2012 15:09 pm

lis23 pisze: zgodzę się też co do " Frost / Nixon ", którą to pracę zachwala Mefisto
o czymś nie wiem?

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 14345
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#93 Post autor: lis23 » wt mar 27, 2012 15:25 pm

Mefisto pisze:
lis23 pisze: zgodzę się też co do " Frost / Nixon ", którą to pracę zachwala Mefisto
o czymś nie wiem?
Sorki, pomyliłem Cię z DanielosVK ;)
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
DanielosVK
Howardelis Vangeshore
Posty: 7893
Rejestracja: sob cze 26, 2010 13:43 pm

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#94 Post autor: DanielosVK » wt mar 27, 2012 16:35 pm

muaddib_dw pisze:
Mefisto pisze:bardzo fajny temat :)
Z Williamsa jeszcze wymieniłbym Geishę, Schindlera, Ryana, Prochy Angeli oraz Supermana. Bynajmniej nie chcę przez to powiedzieć, że to złe prace, bo są w większości bardzo dobre. Ale dla mnie to tytuły, gdzie warto znać jedynie temat przewodni, tudzież suitę/end credits czy coś w tym rodzaju (w Supermanie jeszcze Love Theme), bo często stanowią one główną lub nawet jedyną atrakcję płyty, a całość znacznie lepiej wypadając w filmie, poza nim zwyczajnie męcząc i wystawiając słuchacza na dużą próbę (jak w przypadku Supermana właśnie, gdzie jakieś 2-płytowe complety to dla mnie istny kosmos); albo też na tymże temacie opiera się cała reszta partytury, ergo bardzo, bardzo rzadko poświęcam czas na całe płyty z tych filmów.
Nie zgodzę się natomiast z Hookiem, w którym za każdym razem odkrywam coś nowego - bez kitu jedna z najbogatszych i najbardziej pomysłowych prac Johna, nie do przecenienia.
Superman to nie tylko temat główny czy miłosny ale przecudne Fortress of Solitude http://www.youtube.com/watch?v=zJG966L6vTc , piękne Leaving Home http://www.youtube.com/watch?v=gXYj8nChItw , czy prześmiewczy marsz dla Lexa Luthora http://www.youtube.com/watch?v=moA6RGE_MzM , w wydaniu 1 płytowym warnera słucha się całości wybornie. Tego bogactwa starczyłoby innym kompozytorom na kilka soundtracków :lol:

Hook - tu Paweł pojechał po bandzie :shock: .
Mefisto pisze: Zgodzę się co do E.T. - gdyby nie Escape / ... oraz finał nie byłoby tam do czego wracać.
Z Williamsa jeszcze wymieniłbym Geishę, Schindlera, Ryana, Prochy Angeli
Ryana ci odpuszczę, natomiast co do reszty no comments :lol:
Ciebie nie powinno być w tym temacie.




A "Frost/Nixon" jest świetny. I jak się komuś nie podoba to rozumiem to jak najbardziej, ale spływa to po mnie jak po kaczce i nie trzeba mi uwielbienia do tego score'u wypominać.
Fe.

Cóż za score, Howard Shore.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#95 Post autor: Wojteł » wt mar 27, 2012 16:38 pm

Conan the Barbarian od Tadlowa - nie jara mnie rerec. Wolę oryginal :mrgreen: :mrgreen:


Co nie zmienia faktu, że soundtrack sam w sobie jest świetny i czapki z głów. Chodziło mi jedynie o nowe nagranie, ktore mnie jakoś nie zmiotło z fotela.
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26547
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#96 Post autor: Koper » wt mar 27, 2012 16:40 pm

Ale megaukltem jest wydanie Varese, a nie Tadlow. :)
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#97 Post autor: Wojteł » wt mar 27, 2012 16:40 pm

Koper pisze:Ale megaukltem jest wydanie Varese, a nie Tadlow. :)
I dobrze, kurwa 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Turek

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#98 Post autor: Turek » wt mar 27, 2012 16:44 pm

Wojtek pisze:Conan the Barbarian od Tadlowa - nie jara mnie rerec. Wolę oryginal :mrgreen: :mrgreen:


Co nie zmienia faktu, że soundtrack sam w sobie jest świetny i czapki z głów. Chodziło mi jedynie o nowe nagranie, ktore mnie jakoś nie zmiotło z fotela.
Szanuję to, choć moją opinię o tym re-recu znacie aż nadto :) Niebawem wyda Intrada remaster - wtedy będzie można się bawić w konkretne porównanie.

Mnie nie rajcują też Harry Pottery. Owszem, Williams napisał świetne tematy ale reszt (niezależnie od tego kto komponował) to ZIEEEE
Koper pisze:Ale megaukltem jest wydanie Varese, a nie Tadlow. :)
Jak wyjdzie Intrada to płytką Varesa będzie można sobie podkładkę zmajstrować pod kubek:)

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#99 Post autor: Wojteł » wt mar 27, 2012 16:47 pm

Turek pisze:
Koper pisze:Ale megaukltem jest wydanie Varese, a nie Tadlow. :)
Jak wyjdzie Intrada to płytką Varesa będzie można sobie podkładkę zmajstrować pod kubek:)
I dobrze, kurwa 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Awatar użytkownika
Bucholc Krok
Jean-Baptiste Lully
Posty: 17506
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 20:21 pm
Lokalizacja: Golden Age

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#100 Post autor: Bucholc Krok » wt mar 27, 2012 19:02 pm

Wojtek pisze:Ja bym obwinił Tuska
Turek zrobił specjalną wrzutkę, żeby odwrócić uwagę od jego zachwytów w innym dziale. Ciekawe od kogo podłapał te metody. ;)

Eric Serra - Wielki błękit. Pozycja asłuchalna.
"Wszyscy się koncentrują na tej wymianie słów z Lechem Wałęsą, który jest niesłychanie szybki, jeżeli chodzi o riposty, i tutaj ma taki intelekt najwyższych lotów" Rafał "Rafaello" Trzaskowski, prezydęt Warszawy

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#101 Post autor: Tomek » wt mar 27, 2012 19:08 pm

Wojtek pisze:I dobrze, kurwa 8)
Wojtek pisze:I dobrze, kurwa 8)
Komu chesz tym zaimponować? :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#102 Post autor: Adam » wt mar 27, 2012 19:09 pm

:mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9893
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#103 Post autor: Wojteł » wt mar 27, 2012 19:12 pm

Tomek pisze:
Wojtek pisze:I dobrze, kurwa 8)
Wojtek pisze:I dobrze, kurwa 8)
Komu chesz tym zaimponować? :)
Tobie 8)
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara

Mefisto

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#104 Post autor: Mefisto » wt mar 27, 2012 19:23 pm

Bucholc Krok pisze: Eric Serra - Wielki błękit. Pozycja asłuchalna.
mother of god :shock: i to jest dopiero nieziemski fail

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 60021
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Megakultowe soundtracki które was nie rajcują

#105 Post autor: Adam » wt mar 27, 2012 19:29 pm

dlatego Turek po raz kolejny zakłada temat celowo dla podkręcania atmosfery żeby patrzyć się z boku na to i śmiać się ;-) :P

ja z takich własnie hejterskich tekstów i fejli nie podaję swojej listy, a było by co podać, oj byłoooo... najwięcej z dotychczas wymienionych :)
#FUCKVINYL

ODPOWIEDZ